Majowe mamy 2018

[Mysza1990]

Basia 89 gratuluję slicznego synka slodziutki jest lubię u dzidziusiow takie czarne wloski a z ta zgaga to nie wiem czy prawda w poprzedniej ciąży mialam codziennie mega zgage a synek miał lekki puszek na głowie
Sredec1982 możliwe że Cię powoli bierze w końcu już jesteś na końcówce ja w ostatniej ciąży mialam częstsze chodzenie do toalety 2 dni przed porodem jak dobrze pamiętam dziś mnie też coś przeczyszcza ale to napewno od śliwek bo wczoraj zjadlam z pół kilograma
Swoją drogą 5.5 godziny to szybki poród moje trwały 1-50 godzin , 2 - 14 godzin

 

[Katerina1985]

A ja się zastanawiam czy nie robi się u mnie rozwarcie... Hm... Bóli nie mam, ale rano na papierze miałam różową plamkę, potem stwierdziłam, że papier mocno bielony i mi się coś ubzdurało. Potem nic. A jakąś godzinę później mała różowa (łososiowa) niteczka, za jakiś czas znów. Może to czop odchodzi? Na razie cisza.

 

[sredec1982]

A ja się zastanawiam czy nie robi się u mnie rozwarcie... Hm... Bóli nie mam, ale rano na papierze miałam różową plamkę, potem stwierdziłam, że papier mocno bielony i mi się coś ubzdurało. Potem nic. A jakąś godzinę później mała różowa (łososiowa) niteczka, za jakiś czas znów. Może to czop odchodzi? Na razie cisza.

Ciężko mi powiedzieć ale z teorii wyczytałam że może właśnie to być ta szyjka. Może jedz do szpitala jeśli dużo do terminu jest.

 

[Mysza1990]

Może i czop powolutku odchodzi ja nie pamiętam żeby przy rozwarciu jakieś nitki były różowe ale każda kobieta jest inna w sumie

 

[Katerina1985]

Szyjki już u mni nie ma a mała bardzo nisko przy spojeniu główką leży. Termin na 1 maja. Nic się nie dzieje. Zobaczymy. Generalnie jak dotrzymam, to mam się złosic 30 kwietnia do szpitala do mojego lek.

Czytałam na internetach, że tak może być niby przy rozwarciu. No nic, czekamy.

 

[nknatalia]

Szyjki już u mni nie ma a mała bardzo nisko przy spojeniu główką leży. Termin na 1 maja. Nic się nie dzieje. Zobaczymy. Generalnie jak dotrzymam, to mam się złosic 30 kwietnia do szpitala do mojego lek.

Czytałam na internetach, że tak może być niby przy rozwarciu. No nic, czekamy.

To może być czop bo chyba on najpierw odchodzi a potem robi się rozwarcie tak bynajmniej było u mnie i faktycznie gdybym nie poszła siusiu to bym nie wiedziała że odszedł także można go nie zauważyć.

 

[MB91]

No dziewczyny można śmiało stwierdzić, że machina rozpakowywania ruszyła na dobre[emoji3]

@sredec1982 Ty kochana masz chyba termin za 4 dni prawda? [emoji3] Możliwe zatem, że już Ciebie pobiera[emoji846] Informuj na bierząco, a ja 3mam kciuki [emoji4]

@Katerina1985 jeżeli chcesz to na priv wyślę Tobie zdjęcie z książki - właśnie tam piszą o tych „niteczkach” i plamkach [emoji4] Występuje to oczywiście przy rozwarciu [emoji39]

Jeju jak już blisko wszystkie jesteśmy. Mi zostało 30 dni - nie wierze dalej w to [emoji4] Chociaż i tak mam przeczucie jakieś dziwne, że urodzę wcześniej ... [emoji28] Ciekawe czy się sprawdzi. [emoji847]

A jak inne dziewczyny, które już urodziły? [emoji16] Dalej nas podglądają? Dajcie kochane znać jak Wam tam idzie [emoji16]

 

[Katerina1985]

@MB91 - jak możesz to wyślij.

Od rana nic. Maleństwo jak zwykle od czasu do czasu da kuksańca. Pospałam trochę i chyba pora coś zjeść.

 

[Jetkaa]

Ja w 1 ciazy odeszedl czop, bol jak na okres czyli dosc slaby, i niteczki i to zwiastowalo porod cala noc się pojawialy z lekkim bolem a pozniej juz bol był mocniejszy i krwi więcej i poszlo

 

[MB91]

@Katerina1985 napisałam na priv Tobie [emoji3]

@Jetkaa to chyba 1 poród miałaś spoko co? [emoji4]