reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

Termin na 1 maja ale lekarz już 5 kwietnia mówił, że będzie przed terminem. W czwartek na wizycie już szyjki nie było i łożysko dojrzałe. No nic, leżymy i czekamy co i kiedy będzie się działo.
 
reklama
Szalejecie dziewczyny ;) ja chyba zostanę jedynym hipopotamem ;) jak tylko spotkam kogoś znajomego to ciągle słyszę "a ty jeszcze się toczysz". Nerwica mnie chwyta jak słyszę ten tekst. Chętnie już bym zrzuciła brzuch, ale mojemu dziecku się nie spieszy.
 
Termin na 1 maja ale lekarz już 5 kwietnia mówił, że będzie przed terminem. W czwartek na wizycie już szyjki nie było i łożysko dojrzałe. No nic, leżymy i czekamy co i kiedy będzie się działo.
Eee no to na spokojnie juz mozesz:) 8dni przed to norma:) a jeszcze jak szyjki nie ma to nez stresu:)
 
Szalejecie dziewczyny ;) ja chyba zostanę jedynym hipopotamem ;) jak tylko spotkam kogoś znajomego to ciągle słyszę "a ty jeszcze się toczysz". Nerwica mnie chwyta jak słyszę ten tekst. Chętnie już bym zrzuciła brzuch, ale mojemu dziecku się nie spieszy.
Moze po prostu jeszcze nie jest gotowe? Inne sa gotowe w 36inne w 41...
 
Kurcze to jak czop odchodzi to bedzię takie male cos? :) ja to myślałałam ze kawał śluzu wypada a to wielkośc paznokcia :) dobrze wiedziec :)
 
Tak swoją drogą mam mieć cc i moja lekarka powiedziała zeby lepiej zaczekać aż sie zacznie porod niż robić umawiana cesarkę i nie wiem czemu ale mam jakies obawy ze jak pojade to mnie odesla albo co, że to nie bedzie takie proste jak mówila...
 
Szalejecie dziewczyny ;) ja chyba zostanę jedynym hipopotamem ;) jak tylko spotkam kogoś znajomego to ciągle słyszę "a ty jeszcze się toczysz". Nerwica mnie chwyta jak słyszę ten tekst. Chętnie już bym zrzuciła brzuch, ale mojemu dziecku się nie spieszy.
No ja mam tak samo.. Ale widzisz, już miałaś pierwsze objawy 2 dni temu, może lada dzień:) Ja też dziś się gorzej czuje Ale nic z tego nie wynika:(
 
@basia89 urodziłaś tak samo jak ja, 38+1 :laugh2: I też najpierw odeszły wody, po 6,5 godzinach prawie żadnej akcji skurczowej podali mi oksytocynę. Godzinę później było po wszystkim. I jak tu liczyć ile trwał poród, skoro faktycznie godzinę i do tego na oksy? U nas nie podają kroplówki tylko jest pompa. I wypompowała mnie strasznie :dry: Synuś Wasz śliczny, taki czarny czupurek, wydaje się być duuuży a przecież to maleństwo jeszcze. Trzymam kciuki za szybkie wypuszczenie do domu. U nas żółtaczka pojawiał się w 4 dobie już w domu. Jutro przyjdzie położna to zerknie. I pępowiny od dziś nie mamy. A Wy nas gonicie :-) :)
 
reklama
Do góry