Katerina1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2017
- Postów
- 722
Może napiszcie co kupowałyście w tej aptece.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
@agatenka33 czułam napinanie się brzucha; ale co ważniejsze jak wstałam np. z łóżka to czułam po prostu taki skurcz (jakby rażenie prądem) w szyjce macicy. Wiedziałam jakoś tak instynktownie, że mała się wstawia w kanał rodny. I tak praktycznie co 20’/30’ już pod koniec się działo.
Dziewczyny serio nie ma żartów, uważajcie. Mnie stres z Zusem prawdopodobnie załatwił, i nawet no-spa nie pomogła (tak czujemy że to przez stres).
I tak nie mam żadnych badań w weekend, a dopiero w poniedziałek więc będą szukać przyczyny. Ale dalej mam skurcze - tyle że już mniej bolesne. Stały zaś jest ból podbrzusza (jak na okres).
Mam nadzieje, że uda im się to zatrzymać na ten miesiąc chociaż.
Dobra wiadomość jest taka, że Zuzia jest aktywna i mnie smyra raz to z prawej a raz z lewej strony.
Dziękuje za wsparcie[emoji8] Wiele to dla mnie znaczy.
A czy któraś miała dreszcze tak jakby od brzucha / kręgosłupa jak rodziła?
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Witam
@MB91 trzymam za was kciuki żeby wszystko było ok a na pewno będzie bo jesteś w szpitalu i oni zrobią wszystko żeby zatrzymać poród, najważniejsze odpoczywaj i myśl pozytywnie.
A tak a pro po to ostatnio rozmawiałam z moim gin ze jak byłam w szpitalu to jedna pani doktor taką nieprzyjemna rozmowę ze mna przeprowadziła nt. Jak to jest urodzić tak wcześnie, i mój gin stwierdził ze nigdy żaden lekarz nie powinnien tak podchodzić do pacjentki i zawsze trzeba pacjenta trzymac przy nadzieji i wspierać dobrym słowem właśnie po to żeby wszystko było ok bo stres nie pomaga w leczeniu.
W tygodniu przyszło nam łóżeczko i mój M się uparł ze chce złożyć wiec sie zgodzilam po rozpakowaniu okazało się że jest inny kolor, dobrze że ładny(wybrałam popiel przyszedł biały) no i po złożeniu moje dziecko dostało histerii że ona tez takie chce tragedia ile się musialam natlumaczyc ale dała się przekonać ze dziś pojedziemy na zakupy i coś sobie kupi. A tak wogole dobrze mieć coś wczesniej strasznie smierdzi nowością a tak postoi i wywietrzeje. Wczoraj przeorganizowalam moją listę wyprawkowa i wcale nie jest długa pomimo tego ze dużo nie kupowałam. Mamusie które mają już dzieci wasze listy też takie krótkie?
Kupiłam mniejszy octanisept, płatki kosmetyczne wystarcza z drogerii, bepanthen zastąpie alantanem. Nie kupowałam też podkładów poporodowych tych dużych na łóżko i na przewijak.Może napiszcie co kupowałyście w tej aptece.