Majowe mamy 2018

[caltha]

Co do laktatora to już kwestia preferencji i tego jak dlugo i często będzie trzeba się ściągać.
Dobrze jest wybrać wcześniej i kupić, jak się okaże że jest potrzebny, a na start ewentualnie pożyczyć. Można kupić używany, bo to co ma kontakt z mlekiem można dokupić nowe.
Ja nie kupowałam, kupiłam jak się okazało, że trzeba- ręczny dwufazowy Lovi, a koleżanka pożyczyła elektryczny medela minielectric. Ten Lovi był dla mnie lepszy, zaraz potem wygrałam na bb do testowania elektryczny Lovi i był cudowny. Ściągałam ponad 3mce co 3h przez całą dobę, więc ręcznym byłoby ciężko, zwłaszcza w nocy.
Teraz, jakbym miała to powtarzać to kupiłabym taki na dwie piersi na raz

 

[Brzuszkowa]

Dla zainteresowanych. Od 19-25.03 są cw biedronce produkty do prania z lovela, a jutro w lidlu są kolejne ubranka dla dzieci Sama chciałam jutro jechać do lidla, actu klops, bo Amelce coś dolega i nawet się z domu nie mogę ruszyć... Może jak mąż wróci z domu, to pojadę, ale pewnie już będzie poprzebierane i resztowku zostaną... U nas ludzie nawet przed 7.00 stoją pod sklepem, a jak otwierają drzwi, to wyścig szczurów... niejeden się już o coś pobił lub z wózka wyciągają. W lidlu mają być body, spodnie, sweterki i inne rzeczy. Ostatnio np. kupiłam sobie blender, który chciałabym wykorzystać do blendowania corce posiłków. Siostra sobie we wrześniu kupiła i jak dawała małej jeść, to smakowalo to jak ze słoika. Polecam

 

[aniolek678]

Hej dziewczyny

Ja się narazie wstrzymam z laktotorem zobacze jak bedzie u mnie z pokarmem... slyszalam ze dobry jest ten z firmy medela ale cena nowego powala... ale uzywany tez byl by spoko

Jetkaa - byłam kiedyś na wakacjach latem w Zębie sto lat temu, jeszcze dzieciakiem byłam ale miło wspominam.

Co do prania to ja np kupiłam kapsułki LOVELA mają mega zapach taki przyjemny bobaskowy ale z punktu ekonomicznego nie opłaca się ich kupować. Oprócz tego piore w płynie Bobinii ale bez plynu do plukania, ubranka są OK. Plyn do plukania to pozniej bede uzywac dla dzidzi

Wlasnie widzialam ze od jutra ciuszki w Lidlu, oj kusi kusi

Brzuszkowa - Jestem w totalnym szoku jesli chodzi o Twoja historie.. jak taki maly chlopczyk mogl sie tak odezwac brzydko... brak słow !! masakra, trzeba szybko interweniować!

Wlasnie - ten katarek, ja narazie kupilam zwykla gruszke ale pewnie srednio to dziala co ??

caltha - powiedz prosze ten polski katarek ktory masz to taki co podpina sie do odkurzacza tak ?

 

[aniolek678]

Dziewczyny ktore sa po CC jak juz odpuscilo Wam znieczulenie to jak sie czulyscie ??

Mogłyscie normalnie odrazu chodzic czy głównie lezałyscie ?

Wiem, ze to tez sprawa indywidualna... ale tak chcialam zapytac z ciekawości jak było u Was..

 

[Brzuszkowa]

Dziewczyny ktore sa po CC jak juz odpuscilo Wam znieczulenie to jak sie czulyscie ??

Mogłyscie normalnie odrazu chodzic czy głównie lezałyscie ?

Wiem, ze to tez sprawa indywidualna... ale tak chcialam zapytac z ciekawości jak było u Was..

Czy chcesz, czy nie po iluś godzinach musisz wstawać. Ja 2013 leżałam 24h, a potem nie.było zlituj się. Dobrze by ktoś z rodziny był wtedy przy tobie, bo mi mąż pomagał. Katastrofa ze wstawaniem, jesteś obolala, a jak stajesz na nogi i chodzisz, to tak się w głowie kręciło, że myślałam, że zemdleje... Mówię z mojego doświadczenia. Znieczulenie dostałam do kręgosłupa. Najlepiej jakbyś do wstawiania miała łóżko z rurką u góry i paskiem do podciagania. Mmie to ratowalo, bo samej było mi ciężko, a trzeba było dbać o Amelke, bo jak jesteś na.chodach dziecko jest zaraz przewożone do matki. A rana po cięciu też nie rozpieszczala. A pierwsza kąpiel po cc w szpitalu to była katorga - dziwne uczucie. Na ranę polecam mydło szare. Używałam i nic.mi się z rama nie działo. Do tego oscemisept i dlugie plastry na ranę. Tak było u mnie 4,5 roku temu. Stopień bólu i wszystkiego pewnie jest też uzależnione od osoby. Nie chciałabym nikogo wystraszyc Że tak u mnie było, nie znaczy że i u ciebie tak będzie

 

[tysia123]

Ja polecam katarek do odkurzacza. Podobno aspirator u elektryczne też są ok zwłaszcza w nocy poręczniejsze niż odkurzacz ale póki co nie mam.

Po CC znieczulenie zaczęło puszczać po kilku godzinach .CC miałam koło 12 to wieczorem tak koło 21 pozwolili wstać, w sali pochidzic, w sali umyć zęby i twarz w umywalce. I tyle. Pod rusznic raniutko dopiero poszłam. Czułam się ok, dostawałam kroplówki rzeciwbolowe ile trzeba było. Za to dziewczynę obok dopadły straszne migreny, właśnie od znieczulenia czasem tak się dzieje. Wszystko zależy od organizmu.

 

[tysia123]

A mała dostałam od razu po CC. Mąż albo położna przewijali, podawali do karmienia itp. a jak mogłam wstać to już normalnie ja wszystko robiłam. Wstawałam normalnie, tzn podobnie jak w ciąży, najpierw obrót na bok, potem pionizacja z odarciem ręki. Kazali tak wstawać żeby rana się nie rozeszła. Nie miałam z tym roblemu.

 

[Katerina1985]

Hej dziewczyny u nas słońce pięknie świeci, aż chce się żyć [emoji16]ja już mam jedną turę poprasowanych ubranek, dzisiaj dokończę złożę 2 karton i później jak szafa nam przyjdzie to poukładam. Ja też mam kilka 52/56 ale już do 74 sobie posegreguje w szafie, i zrobie na karteczkach rozmiary i przykleje na kanty półek[emoji12]ja zamawiałam w aptece Gemini, przesyłka 10 zł, ciuszki pralam w persilu i złoty lenor do płukania. Na razie nie chce kombinowac z proszkamindla alergików, chyba Mała będzie drażnił to wtedy zmienimy.

Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom

Ja sporo czytałam i środki piorące dla dzieci (nie wszystkie są dla alergików) są delikatniejsze i zawierają mniej detergentów. A płynów do płukania dla noworodków się nie zaleca. Proszki dla dorosłych wprowadza się powoli (wrzucamy jakies ubranko dziecka z naszym praniem i obserwujemy jak zachowuje się dziecko) i po kilku miesiącach życia. Jeśli jakieś płyny do płukania to senitive. Ja bym się nie odważyła noworodkowi prać rzeczy w środkach dla dorosłych. I koniecznie - dodatkowe płukanie.

 

[aniolek678]

Brzuszkowa i tysia123 - dzięki za opisanie i że się dzielicie swoim doświadczeniem, Brzuszkowa hehe nie odbieram wpisu jako straszącego, wiem też ze jak coś jest nieznane to zawsze budzi lęk. Hm właśnie tak pomyślałam żeby sobie kupić jakiś łagodny żel pod prysznic coś ala biały jeleń... żeby nie podrażniać tej rany...

o migrenach też słyszałam - że odrazu jak już zejdzie znieczulenie żeby gwałtowanie głowy nie dźwigać bo migrena gwarantowana hehhe

To chyba po prostu trzeba przeżyć aaa i jeszcze jedno przed operacją zakładają cewnik tak ? Czy to Was bolało ?

 

[Brzuszkowa]

Brzuszkowa i tysia123 - dzięki za opisanie i że się dzielicie swoim doświadczeniem, Brzuszkowa hehe nie odbieram wpisu jako straszącego, wiem też ze jak coś jest nieznane to zawsze budzi lęk. Hm właśnie tak pomyślałam żeby sobie kupić jakiś łagodny żel pod prysznic coś ala biały jeleń... żeby nie podrażniać tej rany...

o migrenach też słyszałam - że odrazu jak już zejdzie znieczulenie żeby gwałtowanie głowy nie dźwigać bo migrena gwarantowana hehhe

To chyba po prostu trzeba przeżyć aaa i jeszcze jedno przed operacją zakładają cewnik tak ? Czy to Was bolało ?

Wkladania cewnika nie pamiętam, ale za to nieprzyjemne uczucie jak go usuwali Dobrze, że nie wystraszylam Cię moimi doświadczeniami, bo słyne z tego, że jestem bezpośrednia i mówię co myślę