reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

Ja pierwszy raz miałam.ręczny, ale się tak namachalam, zectym razem stawiam na elektryczny:D Mam nadzieję, że tym razem nie będę miała problemu z pokarmem :p
Myślałam właśnie nad ręcznym, no nie wiem jak to będzie z moim karmieniem. A elektryczny trochę kosztuje, a nie chce żeby później w szafie mi leżał

Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ja już po wizycie. Synek jest naprawdę duży.
Ciężko go zmierzyć, bo główką jest bardzo nisko.
Mniej więcej waży 2614g (34tc).
Za dwa tygodnie wizyta i wymaz na GBS.
Ja miałam podobnie problem z pomiarem że względu na niskie ułożenie już główki. Wyliczyli mi 2800 w 34 tc także mamy duże chłopaki;)

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
 
Myślałam właśnie nad ręcznym, no nie wiem jak to będzie z moim karmieniem. A elektryczny trochę kosztuje, a nie chce żeby później w szafie mi leżał

Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom

Dlatego może dopiero jak urodzisz, to zobaczysz jak wygląda sytuacja. Siostra sobie kupiła elektryczny, ktorego użyła może 2 razy i powiedziała, że mi go da, bo szkoda kasy... Wiadomo elektryczny jest drogi, a reczny niecałe 100,00 zł. Ja bymvsie narazie wstrzymała, bo dziś wszystkiego jest podto dostatkiem. Dziś musisz mieć finanse. Kupić zawsze idzie, a szkoda by było jakby wylądował potem w kącie, bo by nie.był potrzebny... No ale to ty musisz zadecydować ;)
 
Dokładnie :) moja siostra wydala 300zl i nie korzystala z niego.. Teraz ja go mam:) ale jak by mi nie dala nie kupowala bym specjalnie chyba ze po porodzie:) bo to roznie bywa:)
 
Jak się zapatrujecie na aspirator do nosa do odkurzaczy? Przy Amelce miałam małą gruszke, która nie spełniała swojej funkcji i miałam katarek, że sama buzia wyciagalam śluz z noska. Ale to było takie obrzydliwe, że mężowi zaraz chciało się wymiotować, a ja zaraz jak była chora i jej wyciagalam, to zaraz bylwm chora. Wszystkie bakterie osiadaly mi się w.gardle. Dlatego raz dostalam z tego anginy, dostałam antybiotyk i straciłam pokarm... Dlatego myślę o tym do odkurzacza, bo na baterię też jest droższy, ale obawiam się, że będzie za słaby... Co wy na to? Polecacie jakiś?
 
Jak się zapatrujecie na aspirator do nosa do odkurzaczy? Przy Amelce miałam małą gruszke, która nie spełniała swojej funkcji i miałam katarek, że sama buzia wyciagalam śluz z noska. Ale to było takie obrzydliwe, że mężowi zaraz chciało się wymiotować, a ja zaraz jak była chora i jej wyciagalam, to zaraz bylwm chora. Wszystkie bakterie osiadaly mi się w.gardle. Dlatego raz dostalam z tego anginy, dostałam antybiotyk i straciłam pokarm... Dlatego myślę o tym do odkurzacza, bo na baterię też jest droższy, ale obawiam się, że będzie za słaby... Co wy na to? Polecacie jakiś?
Ja mam nasz polski katarek- jest super dla całej rodziny, sama korzystam :)
Te ustne, jak Frida to niestety niehigieniczne i często rodzice chorują, bo przecież ta gabka, szumnie nazywana filtrem przepuszcza wszystkie bakterie i wirusy
 
reklama
Ja kupiłam gruszke, ale chyba dokupie ten aspiratorek jeszcze.
Kupię ręczny taki do 50 zł najwyżej po porodzie sobie dokupie elektryczny laktator.

Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry