Katherine zs
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2011
- Postów
- 439
Współczuję, mój pies ma już 4 lata, a pamiętam jakby to było wczoraj kiedy się u nas zjawiła, najgorsze to siusianie gdzie popadnie, gryzienie (pozbylam się dosłownie wszystkich par butów), jeśli nie podjeliscie decyzji wspólnie, to będzie o co się kłócić w niedalekiej przyszłości, no chyba że mąż jest wyjątkowym mężczyzna i weźmie odpowiedzialność za opiekę nad pieskiem. Życzę Ci żeby wasz labradorek miał dobry charakter.Mój mąż przyniósł do domu szczeniaka labradora wymieszanego z jakąś inną rasa... Nie wiem co mam o tym myśleć. Mówiłam mu, że nie chce zwierząt....