Majowe mamy 2018

[Hope]

@natkape wszystko zależy od wielu czynników, wagi wyjściowej, chorób, konieczności leżenia. W pierwszej ciąży startowałam z lekką niedowagą, przytyłam 14 kg, wszystko potem zrzuciłam bez diety w 9 miesięcy. W drugiej forma sportowa, waga idealna, przytyłam 16 kg, wszystko zrzuciłam bez diety ale dłużej, około 2 lat. Ja zawsze tyję w pierwszym trymestrze, potem przybieram zgodnie z harmonogramem ciąży.

Ale znam kobiety, które przytyły 30 kg a po porodzie w 3 miesiące zamieniły się w wieszaki na ubrania.

Nie patrzę restrykcyjnie na wagę, wszystko zrzucę później, po porodzie, połogu, dużo też w tym wody a nie samego tłuszczu. Jeszcze dojdą ze dwa lata karmienia.

 

[olandia]

@natkape Ja w obu ciążach w pierwszym, a w drugiej to nawet przez połówkę drugiego chudłam, po porodzie waga jak przed (po drugiej nawet trochę niższa) tylko ja przez hormony (ogromna prolaktyna) straszne tyję w czasie karmienia więc i tak w tej chwili już mam 77kg - 11kg więcej niż przed pierwszą ciążą. Liczyłam na to że uda mi się schudnąć zanim zajdę w tę trzecią ciążę ale wyszło inaczej (w sumie to schudłam ale tylko 1kg).
@caltha to dobre wyniki w sumie (biorąc pod uwagę Twoje przejścia). Nawet nie wiedziałam że takie ryzyko też szacują przy Pappa - w poprzedniej w PL nie robiłam, w UK w pierwszej ciąży podawali tylko ryzyko trisomii. Teraz robię na NFZ bo niby lekarka czegoś odrobinę podejrzanego się dopatrzyła. Trochę się stresuję ale chyba nie mam czym bo gdyby naprawdę była zaniepokojona to nie wyznaczałaby mi wizyty na za 6 tyg.

Mnie w pierwszej ciąży piersi tak urosły i takie rozstępy się na nich zrobiły że już nic ich nie rusza. Miałam w porywach przy karmieniu rozmiar 75H o ile dobrze pamiętam.
Ja mojego m. poznałam jak miałam 19 lat na adapciaku przed studiami. Miesiąc później byliśmy już razem i tak zostało, czyli właśnie mija nam 14 lat bycia razem.
Nie posłałam dziś Wojtusia do przedszkola bo bardzo marudził na ból gardła- na szczęście mu już przeszło.

 

[Gosika88]

@natkape Ja w obu ciążach w pierwszym, a w drugiej to nawet przez połówkę drugiego chudłam, po porodzie waga jak przed (po drugiej nawet trochę niższa) tylko ja przez hormony (ogromna prolaktyna) straszne tyję w czasie karmienia więc i tak w tej chwili już mam 77kg - 11kg więcej niż przed pierwszą ciążą. Liczyłam na to że uda mi się schudnąć zanim zajdę w tę trzecią ciążę ale wyszło inaczej (w sumie to schudłam ale tylko 1kg).
@caltha to dobre wyniki w sumie (biorąc pod uwagę Twoje przejścia). Nawet nie wiedziałam że takie ryzyko też szacują przy Pappa - w poprzedniej w PL nie robiłam, w UK w pierwszej ciąży podawali tylko ryzyko trisomii. Teraz robię na NFZ bo niby lekarka czegoś odrobinę podejrzanego się dopatrzyła. Trochę się stresuję ale chyba nie mam czym bo gdyby naprawdę była zaniepokojona to nie wyznaczałaby mi wizyty na za 6 tyg.

Mnie w pierwszej ciąży piersi tak urosły i takie rozstępy się na nich zrobiły że już nic ich nie rusza. Miałam w porywach przy karmieniu rozmiar 75H o ile dobrze pamiętam.
Ja mojego m. poznałam jak miałam 19 lat na adapciaku przed studiami. Miesiąc później byliśmy już razem i tak zostało, czyli właśnie mija nam 14 lat bycia razem.
Nie posłałam dziś Wojtusia do przedszkola bo bardzo marudził na ból gardła- na szczęście mu już przeszło.

Mi jak mama pozwalała nie iść do szkoły też od razu przechodziło xd

 

[KasiaRo]

Ja tez nie patrze restrykcyjnie na wage, ale nie planuje sobie tak dogadzac jak poprzednio. Zle sie czulam z tymi kilogramami i mam nadzieje, ze teraz przytyje jednak mniej. Zaraz po porodzie ubylo mi 5kg, co by sie zgadzalo, bo Zosia wazyla 2,9, a nad utrata reszty trzeba bylo pracowac. Tez mialam nadzieje, ze to woda, ale niestety tak w moim przypadku nie bylo a znam dziewczyny, co tyja kola 10 kg, a wychodza ze szpitala z waga startowa, szczesciary.


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom

 

[Jetkaa]

Ja przytylam 20kg:\ w 1ciazy ale od razu spadlam z wagi i wrocilam do swojej w tej ciazy nie tyje wogole waga ta sama...ale wiem ze pozniej nadrobie...

 

[MegiKM]

Mi przybyło 1,5 kg od początku ciazy a wymioty mi sie czesto zdarzają. Ciekawa jestem jak będzie dalej. W piersiach o rozmiar wiecej. Troche w uda tez poszlo. Zawsze mialam niedowagę wiec na razie mnie to cieszy


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[natkape]

Ja na początku ciąży schudłam 4kg, ale nie od wymiotów tylko miałam kompletny brak apetytu - co jest dziwne u mnie, bo uwielbiam jeść
Teraz przytyłam może z 0.5kilo, na początku ciąży jadłam mega zdrowo, teraz też się staram, ale częściej wpadają jakieś zachcianki typu knedle, hamburger na mieście (ale taki dobry, nie z budy), jakieś makarony... Brzuch na razie nie rośnie, ale czuję, że mam taki jakby wydęty - uczucie jakbym przytyła choć mieszczę się cały czas w moje normalne ubrania...
Piersi są już trochę większe i pełniejsze - z C na pewno jest już D - boję się, ile jeszcze urosną, nie chciałabym za bardzo bo to C jest idealne, nigdy też nie chciałam mieć dużych cycków
Też myślałam, żeby uderzyć do Esotiq, ale jeszcze mieszczę się w moje staniki, więc trochę poczekam

 

[natkape]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi - trzeba się pilnować, ale znam też dziewczynę, która w 2 ciążach mimo tego, że według mnie jadła nawet ciut za mało - przytyła po 30kg

 

[Hope]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi - trzeba się pilnować, ale znam też dziewczynę, która w 2 ciążach mimo tego, że według mnie jadła nawet ciut za mało - przytyła po 30kg

To też kwestie indywidualne i genetyczne. I tak bywa. Też jeszcze wchodzę w swoje ciuchy, ale już tylko w ostatnie spodnie i nie dopinam płaszcza jesiennego. Nie powiem, żeby mi się to podobało, już wiem jak będę zła po porodzie na te wszystkie fafle ale trochę nie mam wyjścia.
Jem jak zawsze zdrowo, sporadycznie mam ochotę na coś niezdrowego a i tak puchnę.
No trudno, jakiś czas będę wielorybkiem

W końcu udało mi się znaleźć tętno maluszka. Jest, bije, jestem przeszczęśliwa. Nie widzieliśmy się cały tydzień

 

[Gorzatta]

To też kwestie indywidualne i genetyczne. I tak bywa. Też jeszcze wchodzę w swoje ciuchy, ale już tylko w ostatnie spodnie i nie dopinam płaszcza jesiennego. Nie powiem, żeby mi się to podobało, już wiem jak będę zła po porodzie na te wszystkie fafle ale trochę nie mam wyjścia.
Jem jak zawsze zdrowo, sporadycznie mam ochotę na coś niezdrowego a i tak puchnę.
No trudno, jakiś czas będę wielorybkiem

W końcu udało mi się znaleźć tętno maluszka. Jest, bije, jestem przeszczęśliwa. Nie widzieliśmy się cały tydzień

Super ze wszystko dobrze.ja tez jeszcze nosze normalne ubrania przytylam ok 0.5kg zobaczymy jak dalej bedzie

Napisane na SM-J320FN w aplikacji Forum BabyBoom