Nie przypominam sobie żebym miała takie badania. W szpitalu też powiedzieli, że po poronieniu jest wskazane robić te zastrzyki. Waga mi na pewno wzrosła bo przecież nic nie robię tylko leże i jem
ale u gina pryw. nie ma wagi, może w poniedziałek u tego z funduszu się zwaze bo w domu też nie mam wagi
eh na wizycie zawsze zapomnę o coś spytać, dopiero jak wrócę do domu to układam sobie wszystko w głowie i wychodzą niejasności. Chyba będę sobie zapisywała pytania na kartce żeby nie zapominać. Nie wiem co to będzie jak brzuch urośnie i się napnie, gdzie wtedy zastrzyk robić, w rękę sama nie dam rady a boję się zlecić to mężowi, nie ufam mu ;p w udo nie wiem czy się zdecyduje.