reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

reklama
@KasiaRo dzięki, dobrze wiedzieć zawczasu gdzie się rozglądać za ciuszkami, bo jestem zielona ;) 10 listopada lecę do Londynu to może zajrzę do Primarka i coś kupię ;)

To polecam;) patrz tylko na sklady innych rzeczy niz pajace, bo nie zawsze sa 100% bawelny. Teraz w rozm 80 Zosia spi od lipca i porobily sie dziury przy lamowkach... no ale mialy prawo chyba, bo mamy 6 sztuk i co dziennie jeden na noc w uzyciu i do prania. Body kimonowych tam tez nie ma, a na poczatku takie sa najwygodniejsze moim zdaniem, bo nie trzeba przekladac glowki.

Mozesz tez tam do m&s i next zajrzec, moze cos trafisz w dobrej cenie. Jakosciowo duzo lepsze rzeczy.



thgf3e3kb56d5n4q.png


atdcgu1ru4yleh7g.png
 
@Gorzatta, gratuluje udanej wizyty a tsh pewnie szybko zbijesz tabletkami [emoji6]
Co do ciuszków to ja rownież mam pełno z h&m.. właściwie jakby mi się trafił drugi syn to dużo bym kupować nie musiała [emoji6] pepco faktycznie słaba jakość ale ja kupowałam jak wprowadzaliśmy jedzenie i mały był na etapie raczkowania, wstawania itd były to tzn " ciuchy po domu" bo nie było mi za ta cenę szkoda jak były mega brudne [emoji12] lubię też ciuchy z reserved [emoji6]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
@Gorzatta, dostaniesz tabsy i zbijesz - będzie dobrze :)

Jak starczy mi czasu przy zwiedzaniu to luknę tam - to byłyby moje pierwsze zakupy :) Pepco pewnie też będę traktować jako podomki bo coś czuję, że przy labradorze i jego linieniu podczas fazy raczkowania dostanę zawału ;)
 
reklama
Dzien dobry:)
Hope, to nie masz laknienia, a bez sniadania nie wytrzymasz?;) moje laboratorium otwieraja o 7, zawsze jestem tam z kwadrans wczesniej zeby byc na poczatku kolejki do rejestracji i wchodze nie pozniej niz jako trzecia na pobranie. Max 7:10 jest po wszystkim i mam ze soba cos do picia i mala przekaske;)
Gorzatta, ja mialam problemy z zajadami w poprzedniej ciazy i z tego co pamietam te skuteczne masci sie nie nadaja dla ciezarnych:( poczytaj sobie o diecie, bo to ma duzy wplyw na pojawianie sie tych dziadow.
Mijusiamt, gratulacje:)

Co do jedzenia, to ja jem malo miesa... srednio raz w tygodniu w ciazy i bez ciazy. Gdyby nie fakt, ze moj maz jest miesozerca, moglabym nie jesc wcale. Jesli juz, to jem zwykle wolowine... Mielony i buraczki to moj najgorszy koszmar;) za zadne skarby swiata!
Za to ryby i owoce morza uwielbiam:) ciazowych zachcianek nie mialam i nie mam, najwyzej sobie folguje z zachciankami, ktore zawsze mialam. Chociaz tym razem wolalabym nie przytyc 16 kg jak poprzednio
emoji849.png

Mimo braku problemow ciazowo-zoladkowych tez czuje sie tak sobie i tez czekam na drugi trymestr z utesknieniem;) a tak to pomagaja mi na samopoczucie dlugie spacery, jak sie juz do nich zmobilizuje i wszelka aktywnosc poza domem.
Gosika, ja tez mam duzo sluzu. Przezroczystego albo bialego. W poprzedniej ciazy do 17 tyg bralam luteine, wiec bylo jeszcze gorzej;( przyszedl Twoj stolik pod laptopa?:)

Powodzenia na wizytach, jesli ktos dzis wizytuje. Ja dopiero w poniedzialek, ale dzis koncze 10 tyg
emoji847.png




Sent from my iPhone using Forum BabyBoom

Hehe, żeby było tak prosto. Jak zjem jest niedobrze, jak nie zjem, jest jeszcze gorzej. Mdłości to jedno, dochodzi ból żołądka. Do tej pory nawet nie wiedziałam, że go mam ;) Ostatni raz po pobraniu 3 fiolek krwi na czczo zasłabłam. A jeszcze dochodzi badanie cukru. Wypicie na czczo ulepku i dwie godziny czekania.

Od gumy do żucia można dostać laksacji. To raczej pewne, jeśli żuje się długo i nerwowo. Nie chcecie tego mieć, sika się nie tą stroną :oo2::-D

Też czekałam na II trymestr jak na zbawienie. Trymestru się doczekałam, zbawienia jeszcze nie.

@mono też za mną ramen chodzi ale wczoraj rosół smakował okropnie to chyba i ramen nie wejdzie gładko :/

@natkape mój też pufa :laugh2::realmad: A ja nie zasnę w pokoju pełnym dźwięków.
 
Do góry