reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

Jestem właśnie po USG. Okazało sie, że łożysko uciska na ścianę szyjki macicy i stąd te krwawienie. Raczej nie zagraża dziecku ale trzeba dużo leżeć

3jgxskjosc311c31.png
Czyli zalecany odpoczynek [emoji4]

 
reklama
Nie stresuj się bo to nic nie da. Tsh w ciąży skacze bo to hormony. Dostaniesz tabletki i będzie Ok, to naprawdę nie powód do stresu [emoji8]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Dziekuje kochane za pocieszenie. Zmartwilam sie bo tsh w ciazy powinno wynosic max 2,5. Mam nadzieje ze to nie zagrozi maluszkowi. Szczegolnie ze mialam przeczucie ze powinno byc nizsze a lekarze odsyłali mnie. Wlaczylam sobie film, nalozylam maseczke i zgromadzilam kolo lozka duzo dobrego jedzenia. Ide sie relaksowac


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
@MegiKM, dlatego często po wykryciu ciąży samemu zwiększa się dawkę tyroksyny, z uwagi na to, że właśnie lubi się zepsuć. Spokojnie, będziesz miała tabletki i będzie lepiej, a jeśli już przyjmujesz to sama możesz już zwiększyć dawkę.
 
Jestem właśnie po USG. Okazało sie, że łożysko uciska na ścianę szyjki macicy i stąd te krwawienie. Raczej nie zagraża dziecku ale trzeba dużo leżeć

3jgxskjosc311c31.png
Super. Czyli pooszczedzasz się i będzie dobrze.
A co z clexane? Czemu bierzesz? W razie "w" to i bez tego jest masywny krwotok, więc jeśli nie trzeba, to przy przodującym bym nie brała
 
Co do clexanu to mówi żeby brać. Powiedziałam mu, że nie mówił po co mam brać ten clexan ale czytałam w necie, że zarodek lepiej się dotlenia to tylko przytaknął ;)

3jgxskjosc311c31.png
 
Muszę Wam się pożalić, że dziś dostałam życzenia aby tym razem była "dziurka". Abstrahując już od słownictwa, to właśnie takie oczekiwania otoczenia odnośnie płci mojego dziecka, utwierdzają mnie w przekonaniu, że płeć najlepiej poznać przy porodzie. Spodziewam się dziecka, tak po prostu.
 
Odebrałam moje Tsh. Wynik 2,800. Jak na nie branie leków od 10 lat to nie jest źle. Ale wiadomo ze nie jest też dobrze. Jutro zadzwonię do położnej z wynikiem i zobaczymy czy przyspieszy mi wizytę czy jak. Kamień z serca mi spadł bo tsh miałam nawet i 8,400 kiedyś. Jod mi służy [emoji4]

 
reklama
Do góry