reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majowe mamy 2018

@Fabimama u mnie szkoła i ciąża nie szły w parze. Nie byłam w stanie wysiedzieć w ławce tak mnie krzyż bolał a sama nauka szła jak po grudzie, zasypiałam nad książką, nie mogłam się skupić. Musiałam dać sobie spokój. Teraz też mam do zrobienia dyplom i wracam na uczelnię za rok. Współczuję Ci.

@Maud trudno powiedzieć co robić, jeśli jesteś po stratach już powinnaś być na IP, jeśli nie, weź nospe, połóż się i obserwuj. Krew może być z wielu miejsc, z ektopii, krwiaka, może pojawiać się w terminach @, może coś się odklejać a czasem przyczyna nie jest poznana.

@niebieskooka08 mi też jest zimno. M się ze mnie śmieje bo wyglądam jak głupek w trzech swetrach latem. Dłonie mam lodowate. A potem w nocy jest mi gorąco, łażę, piję, sikam, otwieram okno, zamykam, znowu piję, sikam i tak w kółko. Ogólnie czuję się jak zainfekowana, trochę jak w wirusowym stanie zapalnym, czyli źle.
 
reklama
Ja w pierwszej ciazy mialam termin na styczen 2016 a w październiku 2015 zaczynalam ostatni semestr studii. Synek urodzil sie w listopadzie a ja musialam dalej kontynuowac. Fakt wielu wykladowcow poszlo na reke ze tylko prace koncowe pooddawa. Ale nie zdarzylam zlozyc pracy inzynierskiej w terminie i bronilam sie dopiero w listopadzie 2016 jak Młody miał roczek.
 
Dagaa11 zapachy mnie tez denerwują.. Ciągle mi coś śmierdzi.. Nawet jedzenie w lodówce.. Przejdzie Kiedys mam nadzieję bo na chlebie i wodzie daleko nie zajedziesz.. Mnie maz pilnuje zebym co kolwiek jadła. W pierwszej ciazy do 33tyg przytylam 8kg i synek mial hipotrofie.
Z ta woda i chlebem to tak z przymruzeniem oka ;) jem wszystko normalnie, tylko od niektorych rzeczy mnie odrzucilo :)

Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny mu juz po rozpoczeciu roku szkolnego. Mam w domu oficjalnie pierwoszoklasistke :)zestresowana byla, bo przyszla z innego przedszkola o nikogo nie zna :( ale da rade :) ja oczywiscie ryczałam jak bóbr- hormony. Nikt nie plakal, tylko ja z chusteczka przy oczach stalam haha :D

Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny, czy wy też macie takie napady że raz wam gorąco raz zimno ? Ja to chyba oszaleje tak to się rozbieram a za chwile to w koc bym się zawinęła i nosa nie wynurzała :confused:

Tez tam mam ;(

@Fabimama u mnie szkoła i ciąża nie szły w parze. Nie byłam w stanie wysiedzieć w ławce tak mnie krzyż bolał a sama nauka szła jak po grudzie, zasypiałam nad książką, nie mogłam się skupić. Musiałam dać sobie spokój. Teraz też mam do zrobienia dyplom i wracam na uczelnię za rok. Współczuję Ci.

@Maud trudno powiedzieć co robić, jeśli jesteś po stratach już powinnaś być na IP, jeśli nie, weź nospe, połóż się i obserwuj. Krew może być z wielu miejsc, z ektopii, krwiaka, może pojawiać się w terminach @, może coś się odklejać a czasem przyczyna nie jest poznana.

@niebieskooka08 mi też jest zimno. M się ze mnie śmieje bo wyglądam jak głupek w trzech swetrach latem. Dłonie mam lodowate. A potem w nocy jest mi gorąco, łażę, piję, sikam, otwieram okno, zamykam, znowu piję, sikam i tak w kółko. Ogólnie czuję się jak zainfekowana, trochę jak w wirusowym stanie zapalnym, czyli źle.

Hope nie bardzo mam wyjście. Po stracie w zeszłym roku stwierdził am ze muszę cos z sobą zrobić bo w domu wpadnie w depresje. Do pracy nie mogę iść :( po 1 Czekamy na dom z county consill juz 10 lat. Jak bym poszła do pracy stracilisbysmy szanse a juz jesteśmy na samej końcówce. W końcu rozpatrują nasz rocznik. Po drugie nasi starsi chłopcy stracili by grant na studia. A ich studia w Irlandii to potężne pieniazki. Razem około 100tys euro za wszystkie lata. Wiec decyzja była prosta ze zostaje w domu. Wiec we wrzesniu zaczelam naukę na heathcare (asystent medyczny) muszę zaliczyć 5 modulow. Na razie mam zaliczone 2 ( 1 zaliczony -wybitnie. Ocenę drugiego bede mieć dopiero w grudniu) w czerwcu zaczęłam 3 moduł i teraz we wrzesniu go kończymy. Potem muszę zaliczyć jeszcze 2 i bede mieć tak jak by polski odpowiednik specjalizacji. Szkoda by mi było to zaprzepaścic.


Odnośnie prywatnego forum z doświadczenia wiem ze fajnie sie sprawuje ukryta grupa na facebook u. Czyli nikt nie wie ze istnieje Poza osobami które do niej należą. Łatwiej wszystkich kojarzyć z imienia ;)
 
reklama
@Fabimam może w tamtejszym systemie będzie nieco łatwiej niż w skostniałej pl :blink:

Ja nie mam potrzeby ukrywania się na prywatnych tematach, zauważyłam, że to jakaś tendencja ostatnich lat. Trochę stygmatyzacja na lepszych i gorszych. Ale jak znam życie, grupa zadecyduje inaczej. Rozumiem potrzebę intymności i bezpieczeństwa, które dają tematy zamknięte ale nie podoba mi się to z moralnego punktu widzenia.
 
Do góry