reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

Witajcie
@Jetkaa , Aneta....super pomysl z ta ksiazka, pisanie uspokaja. Ucaluj Oskiego. Bardzo trzymam za Was kciuki. A kiedy to EEG? Cos wiadomo? Czy stan Oskara nie pozwala?
U nas ferie, przeziebienia....mam lekko dosc. Do tego wlasnie wyszly obie gorne jedynki wiec byla jazda bez trzymanki. Ale z pozytywnych rzeczy to Igor 2 tyg temu z dnia na dzien zaczal raczkowac, a 2 dni temu stanal w lozeczku. Tak sie rozbujal, ze juz wszedzie staje hehe. I zaczal przesypiac noce ufff. Czasem przebudzi sie ale danie smoka lagodzi placz :)
Z apetytem problemu nie ma....chce wszystko. Ale, po przeczytaniu waszej dyskusji tydzien temu podalam Igorowi twarozek i po godzinie zrobily mu sie bardzo czerwone policzki i takie brzydkie plamy. Te plamy ciemniejsze dalej sa, ale bledsze. Czy to moze byc alergia? Czy za szybko podalam? Jak cos to mam zdjecia.
Mam tez pytanie z innej beczki...czy wasze dzieci tez sie tak koszmarnoe slinia? U nas masakra, sliniak na 15 min, a jak nie zaloze to koszulka+body za chwilw do przebrania. On sie czasem dlawi ta slina az. To normalne?
 
reklama
U nas 15 lutego 10 miesięcy :)
Mamy 4 zęby w całości i już przebiły się kolejne dwa :)
Syn nie chce sam jeść, nie chce trzymać butelki, jedzenie rozgniata w dłoniach i smaruje po krzesełku. :/
Papki i grudki mu smakują. Jedynie chrupki je sam.
Na początku stycznia ważył 8600g. Teraz nie wiem ile ma. Na pewno 77 cm :)
 
Oj to moja to kruszynka ostatniego skończyła 8m-cy i waży 7350g i ma 69cm idzie niemalże równo ze starszą córką jak sprawdzam ale pediatra na bilansie zlecił morfologię i płytki. Walczymy z AZS, wiem napewno że uczulają ja truskawki. Ząbki tylko dwa ale od wczoraj ładnie raczkuje bo czołgała się do tej pory i od dzisiaj sama wstaje w łóżeczku na nóżki. Od tygodnia zmagamy się z uporczywym katarem.
 
Dziewczyny trochę z innej beczki... Mamy które miały cesarke, Jak się czujecie i czy zauwazacie jakieś zmiany w okresie, w jego przebiegu, czasie trwania itd? Zmartwiona jestem trochę bo mój okres wydłużyl się do 35 dni, i jest mega obfity, jest mniej bolesny ale z kolei w okolicach owulacji czuję ból...
 
@Jetkaa Anetka, nawet się rymuje :D Cieszę się, że podjęłaś decyzję o pisaniu, dawno Cię już do tego namawiałam. To fajne terapeutyczne zajęcie. Może na początek blog? Miejsce, gdzie nie tylko możesz się wygadać ale i spotkać z przychylnymi ludźmi czy wrzucić zdjęcia. Potem te wpisy zbiorą się w całość, w książkę właśnie. Ale oczywiście decyzja należy do Ciebie. Cieszę się bardzo, to Ci pomoże :)
Oski maleńki, mój łobuz waży prawie 10 kg (9700), dysproporcja między nimi musi być powalająca.

No i uśmiecha się, czyli po prostu źle się czuł, co za ulga :D

Przez ostatnie kilka dni trochę podzieliłam Twoje losy, jedno dziecko miałam w szpitalu, drugie w domu, poczułam przedsmak tego "rozerwania" i to jest potworne, dodatkowo obciążające :( To trzeba opisać ale zrozumie tylko ten, co przeżył :/

Btw karmienia, nie karmcie z zaskoczenia. Lepsze i gorsze okresy w jedzeniu są normalne. Cyc ukochany i odrzucany w kółko też. Dzień, dwa przerwy i trzeba próbować od nowa. W końcu wszystkie dzieci zaczną jeść.
 
Dziewczyny trochę z innej beczki... Mamy które miały cesarke, Jak się czujecie i czy zauwazacie jakieś zmiany w okresie, w jego przebiegu, czasie trwania itd? Zmartwiona jestem trochę bo mój okres wydłużyl się do 35 dni, i jest mega obfity, jest mniej bolesny ale z kolei w okolicach owulacji czuję ból...
Ja nie miałam cesarki, rodziłam naturalnie. Ale przyznam szczerze, że po porodzie mam tak bolesne owulacje że szok... Pytałam gina i ponoć to normalne, że tak po porodzie będzie bardziej odczuwalne dla nas. Ja rzadko kiedy przed porodem czułam, a teraz to mnie nie raz tak zaboli że od razu biorę nospe.
Dziewczyny moja ma oszczypany tyłek, co stosujecie na to? Nigdy tak nie miala dopiero od kilku dni. Smaruje jej bepanthen, ale chyba jej to nie pomaga.
 
Ja nie miałam cesarki, rodziłam naturalnie. Ale przyznam szczerze, że po porodzie mam tak bolesne owulacje że szok... Pytałam gina i ponoć to normalne, że tak po porodzie będzie bardziej odczuwalne dla nas. Ja rzadko kiedy przed porodem czułam, a teraz to mnie nie raz tak zaboli że od razu biorę nospe.
Dziewczyny moja ma oszczypany tyłek, co stosujecie na to? Nigdy tak nie miala dopiero od kilku dni. Smaruje jej bepanthen, ale chyba jej to nie pomaga.
U nas najlepiej sprawdza sie ten krem. Jest super lekki na dodatek
IMG_20190205_104953.jpg
 
@Agunia93 krem gęsty, klejący się do pupy, kładziony grubą warstwą. Ziaja smarowana na bogato, albo nivea ochronny przeciw odparzeniom. To musi być krem który po całej nocy jeszcze jest na pupie. Nie mają super składu ale działają. Jak się nie boisz to jeszcze apteczny tormentiol lub tormentalum jeśli się boisz składu poprzedniego kremu. Dwa, trzy dni i pupa jak nowa.
 
reklama
@Agunia93 krem gęsty, klejący się do pupy, kładziony grubą warstwą. Ziaja smarowana na bogato, albo nivea ochronny przeciw odparzeniom. To musi być krem który po całej nocy jeszcze jest na pupie. Nie mają super składu ale działają. Jak się nie boisz to jeszcze apteczny tormentiol lub tormentalum jeśli się boisz składu poprzedniego kremu. Dwa, trzy dni i pupa jak nowa.
Ja smaruje tym tormentiol ale raz dziennie. Ale poprawy żadnej nie widzę.
 
Do góry