reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2018

Jetkaa przeslodki ten Twój synalek mocno trzyma kciuki niech ten cud Boży się wydarzy i Oski wraca do zdrowia. Piękne dzieciątko.
Mojej przyjaciółki bratu urodziły się bliźniaki i chłopiec już w łonie matki wykryli że nie ma jednej komory serca i wczoraj był pierwszy raz operowany a dzisiaj drugi. Dziewczynka urodziła się zdrowa. Mówią że nie mieli jeszcze tak trudnego przypadku. Pocieszam tą moją przyjaciółką jak mogę, mówię jej o waszym przypadku i jaka ty jesteś dzielna i trzeba mieć nadzieję że będzie dobrze. To maleństwo walczy dzielnie ale nie wiedzą jeszcze jakie są jego rokowania.

Moja gorączka minęła. Od wczoraj popołudniu już mnie nie męczy, najbardziej pomagały mi okłady tak jak Jetce. Dzisiaj już jakoś funkcjonuje ale jestem tak wściekła na mojego M że świąt mi się odechciało ale to dłuższy temat. Muszę pomyśleć co z nim zrobić bo psuje mi ostatnio krwi.
 
reklama
nknatalia@ u nas wlasnie tylko oklad z mokrej pieluchy dziala:) a jezeli nie to w tedy dajemy coś na goraczke:) przykro mi z powodu przyjaciółki brata. Sila przyjdzie z czasem:) na razie jest szok dlaczego oni i strach:) resztę ten strach zamieni sie w sile walki:)

Szymon hmm, cieszyl sie ale bardzo uwage zwracal na siebie(wiadomo). Tłumaczylismy mu ze jednak musi uwazac na kable.pompy i ogolnie oskiego.. Mówiliśmy mu że to jego brat ze moze go całować, tulic ale ze musi uwazac.. Dzis kazdy jest zmęczony ta ekscytacja.strachem i ogolnie. Oski tez spac nie moze coś placze.. Zmiana klimatu jednak bo w gorach jest wyzsze cisnienie niz w krk wiec moze temu
 
tak to wyglada jak narazie +jeszcze jedna pompa.. Nie tak zle :)
Kurde Jekka galancie tego wszystkiego jest normalnie nie zdawałam sobie sprawy ile masz do ogarnięcia SZACUN KOBIETO JESTEŚ WIELKA ja mam problem z zapamietaniem nazwy jadnego leku.
Słodziak kochany wiedział że do domku jedzie więc spał spokojnie:)
Nie forsuj się za mocno masz co robić przy Boskim Oskim .
Normalnie micha mi się jarzy jak czytam że w domku jesteście .Super.
WSZYSTKIEGO DOBREGO dla całej rodzinki .
 
@MegiKM robię mm i do tego wsypuję 4 miarki kleiku ryżowego. Mieszam i daję butelką. Mamy Avent natural i smoczek do kaszki z rozcięciem w kształcie Y.
Do samego mleka daję smoczek nr 3.
Syn ma 8 miesięcy. :)
Kleik ma za zadanie zagęścić mleko, bo syn ulewa.
 
Jetkaa cudownie! Mam nadzieje ze ten czas w domku pozwoli Wam wszystkim odetchnąć i po prostu pobyć razem. I jak dziewczyny podziwiam że to wszystko ogarniasz!
 
@Jetkaa super dajesz rady. Niejedną osobę by to przerosło. Jesteś wielka. Najważniejsze, że te wasze pierwsze święta możecie spędzić razem - z całą rodzinką. Może będąc w domu poświęć też waszemu starszakowi, bo może się czuć zaniedbany i odstawiony na bok. Wiem, że może to być trudne przy tylu obowiązkach związanych z Oskim (leki, aparatury), ale widzę u mojej starszej 5letniej, że też chce czuć się ważna. Dostrzegana jako dziecko. Może jakieś wspólne gry planszowe... Trzymam kciuki, by hormon zadziałał i wychodziliscie na prostą. Już tak są super postepy i oby to szło tylko w dobrym kierunku. Życzę wam cudownych wspólnych chwil, wypełnionych radością :) Pozdrawiam serdecznie i całuję kochana.

A my wszyscy pochorowani. Wczoraj byliśmy jeszcze u pediatry, bo święta za pasem. Zakupy... Nic poważnego, ale i kaszel i katar może człowieka wykończyć...
Oby okres świąteczny minął, bo strasznie nie lubię świąt. Mam wrażenie, że to takie wywieranie presji na ludzi, udawanie, robienie wszystkiego na pokaz. Strasznie tego nie lubię :(
 
Dziewczyny czy Wasze maluchy podczas ząbkowania dostawały też katar? Laura od wczoraj wieczorem ma taki gesty, biały katar, zawalony cały nos. Ciężko jej się oddycha. A od kilku dni przebudza się wyciąga, wkłada smoczek, gryzie go. Jak długo to u Was trwało, czy na dniach mogę spodziewać się ząbka czy to może znowu być infekcja,?
 
Dziewczyny czy Wasze maluchy podczas ząbkowania dostawały też katar? Laura od wczoraj wieczorem ma taki gesty, biały katar, zawalony cały nos. Ciężko jej się oddycha. A od kilku dni przebudza się wyciąga, wkłada smoczek, gryzie go. Jak długo to u Was trwało, czy na dniach mogę spodziewać się ząbka czy to może znowu być infekcja,?
U nas ten katar zębowy trwa 1-4tyg
 
reklama
@Agunia93 u nas też katarek. Biały, zbity. Już drugi raz w ciągu miesiąca. Nie wiem, czy to od ząbków, bo jak ząbki wychodzą, to policzka są zarozowione, strasznie się dziecko slini i jest niespokojne... Po ponad tygodniu katarek znika, a ząbków też brak. Koniec października wyszły pierwsze jedynki z dołu i póki co przerwa. Ja na ten katar podaję małej nasivin baby i odciagam.
 
Do góry