reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

@oomama szalenie mi przykro :(

@basia89 a to Bartuś nie ma stulejki fizjologicznej? Podobno do 3 r.ż ma prawo skóra się nie odciągać. Nie wiem, nie chcę się mądrować, u nas też słabo z tym ale nikt nie sugerował chirurga czy konieczności nacinania. Nie szukasz drugiej konsultacji?
Edit: teraz doczytałam, że znowy wyniki złe. Nożeszty. Może wizyta u nefrologa dziecięcego?

@ATRBL2018 wybacz, ale mi to śmierdzi zaniedbaniem ze strony lekarza/lekarzy. To częsta wada, dlatego wnikliwie sprawdzana na usg jeszcze w życiu płodowym. Taka sytuacja jak u Was nie powinna mieć miejsca. Mój synek w trakcie ZUM miał usg. Cystografia wisi nad nami jeśli problem się powtórzy. Bardzo nie chcę takich inwazyjnych badań. Scyntografia też nie jest frajdą. Przykro mi, że Twój synek musi przez to przechodzić. Ciężko było? Głupie pytanie, pewnie tak :( Ja wciąż wącham pieluszki, podaję co jakiś czas syrop z żurawiny. Codziennie sprawdzam temperaturę. U nas z kolei była gorączka za to zero bakterii w moczu.
 
reklama
@oomama szalenie mi przykro :(

@basia89 a to Bartuś nie ma stulejki fizjologicznej? Podobno do 3 r.ż ma prawo skóra się nie odciągać. Nie wiem, nie chcę się mądrować, u nas też słabo z tym ale nikt nie sugerował chirurga czy konieczności nacinania. Nie szukasz drugiej konsultacji?
Edit: teraz doczytałam, że znowy wyniki złe. Nożeszty. Może wizyta u nefrologa dziecięcego?

@ATRBL2018 wybacz, ale mi to śmierdzi zaniedbaniem ze strony lekarza/lekarzy. To częsta wada, dlatego wnikliwie sprawdzana na usg jeszcze w życiu płodowym. Taka sytuacja jak u Was nie powinna mieć miejsca. Mój synek w trakcie ZUM miał usg. Cystografia wisi nad nami jeśli problem się powtórzy. Bardzo nie chcę takich inwazyjnych badań. Scyntografia też nie jest frajdą. Przykro mi, że Twój synek musi przez to przechodzić. Ciężko było? Głupie pytanie, pewnie tak :( Ja wciąż wącham pieluszki, podaję co jakiś czas syrop z żurawiny. Codziennie sprawdzam temperaturę. U nas z kolei była gorączka za to zero bakterii w moczu.
Dokładnie tak jak piszesz powinno być już stwierdzone w czasie ciazy ze jest problem ... a potem ten cum który wyszedł ze nie ma refluksu i nie wymaga diagnostyki cholera jasna jestem wściekła bo byłoby to już wszystko za nami gdybym nie zaufała moim lekarzom ... szkoda gadać. CUM no cóż widok cewnikowania swojego dziecka. ... nic przyjemnego płakałam razem z nim. Oj tak ja to mam jakiegoś fiola na punkcie temperatury sprawdzam parę razy dziennie boze mam aż trzy termometry ale to głównie przez mojego strszaka bo ten to potrafi szybko i bardzo wysoko goraczkowac.
 
I jak ma mieć człowiek wiarę w naszą polska służbę zdrowia.... a już nie wspomnę o tym jaka przeprawę miałam w akademi w Gdańsku żeby dostać sie jak najszybcej na syntygrafie ile człowiek się nagania natłumaczy. Juz miałam wyszukane klinikę żeby robić prywatnie ale jednak się udało.
 
Tak najpierw furagina która niestety nic nie dała a pózniej po posiewie dostaliśmy bactrim ( niby jeszcze nie antybiotyk ale mocniejszy lek). W trakcie podawania leku - wyniki wyszły super, a tydzień po odstawieniu znowu to samo..
Ja mam rownież w domu 5 latka z AZS i alergią także jest wesoło ale odpukać.. w czerwcu miał ospę, we wrześniu zapalenie oskrzeli a maluch nie złapał nic ! Od tamtej pory mamy spokój.. Bartek jak narazie miał tylko katarek 3 dniowy także trzyma się dzielnie [emoji6]
No proszę to pięknie się trzyma oby tak dalej ja mam z kolei starszego Bartka alergik na roztocza wydałam kupę kasy na takie ustrojstwo jak oczyszczacz powietrza nie wiem czy pomaga bo stoi dwa tygodnie nie mam już siły do niego
 
@ATRBL2018 dlatego przewertowałam internet wzdłuż i wszerz w temacie ZUM. Zaniedbali Ci dziecko, poddali jak się okazuje niepotrzebnemu i bolesnemu zabiegowi a potem zaniedbali. I dalej jak widzę kłody pod nogi a czas leci! Ja wiary już nie mam, patrzę na ręce i pilnuję każdej decyzji.

Nasza służba zdrowia jest rutynowa do bólu.
 
@Hope, idziemy na konsultacje do chirurga, a do nefrologa też mam skierowanie. Stulejka fizjologiczna jest ok gdy nie robi się tzn „ balonik” a Bartek niestety tak ma przy każdym siusianiu.. i tam zalega mocz. Miesza się stary z nowym i z tego bakterie.. taka opinia pediatry, jak zobaczyła w piątek jak B siusia. Ja też od dłuższego czasu podejrzewałam, że to przez to..
IMG_8797.JPG
IMG_8798.JPG
 

Załączniki

  • IMG_8797.JPG
    IMG_8797.JPG
    146,3 KB · Wyświetleń: 668
  • IMG_8798.JPG
    IMG_8798.JPG
    145,4 KB · Wyświetleń: 671
Tak gdybym nie wcisnela dosłownie lekarzowi na oddziale wyniku usg to bym miała czekac sobie 4 m-c jak nie więcej na to badanie ale wiedziałam juz od chirurga ze jest źle i trzeba szybowe zrobić by dowiedzieć sie jak duże jest zwężenie i w ilu procenach nerka pracuje bo też mówił ze wolały operować dziecko gdy skończy rok podobno jest bezpieczniej ale jeśli wyjdzie tak źle jak na usg to nie ma nad czym się zastanawiać. Boje się strasanie tego badania powiedział mi nefrolog ze podadzą mu jakiś środek na uspokojenie ale nie jestylko to znieczulenie ogóle wiec "dobrze byłoby gdybym wymeczyla go i żeby tam spał " nie mam pojęcia jak to zrobię po prost boje się ze nam się nie uda.
 
A ile już razy miał infekcje dróg moczowych ? Wydaje mi się ze teraz szybko do nefrologa a on powinien cie dalej pokierować do chirurga bo mnie kierowali odwrotnie i przez to mieliśmy zamieszanie.
 
reklama
Do góry