AZS to temat rzeka.. napisze tak.. mój syn mając 3 miesiące wyglądał jak poparzony.. cały brzuszek i nóżki w plamach.. maść sterydowa była konieczna bo inne kremy nie dawały rady. Jak już zaleczyliśmy najgorsze ogniska to zaczęła się batalia nad dopasowaniem kremu.. moja rada to poczekać ! Kremu używaj z miesiąc- dwa bo wtedy beda efekty! Ja zmieniałam od Emolium po ziaja AZS i inne tego typu specyfiki.. w końcu kupiłam Latopic i używam do dziś ! Mamy do kąpieli i emulsja do ciała. Są też z tej firmy probiotyki jeżeli dziecko ma dodatkowo alergie pokarmowa. Wiadomo- krem cudów nie zdziała bo AZS ma to do siebie, że wraca jak bumerang.. najgorszy dla nas czas to jesień- zima ( okres grzewczy) i wiadomo, większa ilość odzieży też robi swoje.. wiosna- lato jest super ! Teraz już jako 5 latek ma typowe zmiany w zgięciu łokci, kolan i trochę na nogach - reszta ciała jest w porządku. Najgorzej niestety pierwsze dwa lata..
Czasem chciało mi się płakać z bezsilności ale to naprawdę z czasem mija ! Jeżeli chodzi o maści ze sterydem to oprócz takich robionych na samym początku dostaliśmy locoid ( niby jeden ze słabszych sterydów ). Smarowałam nim rzadko i tylko najgorsze plamy i dzięki temu nie przyzwyczaiłam skóry do niego i używamy go nadal ( działa dalej nawet po 5 latach) bo najgorszej przyzwyczaić skórę do sterydu.. uodporni się i będzie trzeba co chwilę zmieniać na mocniejszy.. w AZS najważniejsze nawilżanie! Nawet jak placki są i są czerwone to ważne, żeby nie były suche ani szorstkie. Przy AZS najważniejsze nawilżanie. My dodatkowo mamy alergie wziewna i pokarmowa także u nas gorzej..
Czy plamki swędzą malucha? Drapie się? Pamietam, że Kuba dodatkowo dostawał fenistil w kroplach przeciw spędzeniu.