Nie martw się na zapas, Jak napisałaś wcześnie wykryte więc może nie będzie źle. U dzieci zwłaszcza takich małe jak nasze to się pojawia bardzo często i objawy sa bardzo niespecyficznie, albo wogole ich nie ma. Ja małej robię raz w tyg badanie ogólne. I jeszcze antybiotyki które działają wyjalawiajaco na jelitka, masakra jakaś. Daj znać co tam u Was się okaże.
reklama
A
Agunia93
Gość
Tak nas czytam dziewczyny i wiecie co każda z nas ma coś z tymi dzieciaczkami. Jak nie z tym moczem, to bioderka, moja znowu to rączkę daje do tyłu o 20 listopada mamy na konsultacje do poradni rehabilitacyjnej i tam stwierdza czy jakaś rehabilitacja czy jak... Bo pod kontem neurologicznym jest wszystko ok. Ja nie wiem dba się o te ciąże, a tu co chwilę coś. A inne to piją, ćpaja i mają zdrowe dzieci :/
Katerina1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2017
- Postów
- 722
My się zmagamy z AZS...
caltha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2014
- Postów
- 9 989
Te dzieci też coś mają, tylko rodzicom jest wszystko jedno. A zaniedbania z ciąży i pierwszych lat często odzywają się z pełną mocą w wieku szkolnym
A
Agunia93
Gość
Może, nie wiem. Ale nie ma chyba dziecka i nas na grupie żeby czegoś nie miało.
caltha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2014
- Postów
- 9 989
Tylko to w większości są standardy, które ma sporo dzieci i które albo łatwo wyprostować albo są do pewnego czasu tzw. fizjologią, która u większości mija a u niewielkiego % trzeba później interweniować. Po prostu my jako mamy często wyolbrzymiamy niektóre problemy, zwłaszcza przy pierwszym dziecku.
To też kwestia tego, że jesteśmy w grupie mam i pewne rzeczy dopiero teraz widzimy, o niektórych pierwszy raz słyszymy.
Zmagam się już 5 lat ze starszym synem także w razie czego służę pomocą [emoji6]
Hope
podwójna mama :-)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2010
- Postów
- 5 041
Basia to niedobrze. Bardzo mi przykro, bo to mój czarny scenariusz. Dalsza diagnostyka jest bardzo nieprzyjemna. Cystografia itp. Liczę, że Was to ominie. Jeszcze mam jak żywe w pamięci cewnikowanie. U nas mocz wyszedł dobrze. Intensywnie pracujemy nad odciąganiem napletka, pieluchy najprostsze z babydream zmieniam co siku (oprócz nocy), co jakiś czas podaję żurawinę w syropie (lub furaginę). Usg mieliśmy w szpitalu, tylko, że u nas wyszło ok. Poszerzone miedniczki mogą sugerować głębsze problemy ale z refluksu dzieci wyrastają. A inne choroby pod kontrolą są do ogarnięcia. Dobrze, że to tak wcześnie i w ogóle wyszło!
Katerina1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2017
- Postów
- 722
Póki co mamy od pediatry maść z hydrokortyzonem, witaminową i cholesterolową (ta nam się skończyła). Mieliśmy smarować tydzień tą sterydową raz dziennie przez tydzień i zrobić przerwę, a resztą smarować na zmianę, tak, by ciągle miała nawilżoną skórę. Z tym, że w aptece napisali, że ta witaninowa 2x dziennie. I było ok, bo smarowałam cholesterolową 3x dziennie i witaminową 2x dziennie a sterydową wieczorem. Teraz jak nam się cholesterolowa skończyła, smaruję witaminową na zmianę z balsamem Emotopic do skóry z AZS (mam kilka próbek). Na dniach pójdziemy do pediatry, to nam coś przepisze. byłyśmy prywatnie u dermatologa, ale źle zdiagnozowała (ŁZS) i przepisała maść na parafianie, która pogorszyła sprawę. Nie wiem, w czym kąpać, cym myć. Do tej pory dodawałam do wody Emolium, ale się skończyło. Mam kilka próbek Ziaji kuracja skóry atopowej do kąpieli i spróbujemy tym. Problem jest taki, że po zaprzestaniu smarowania maścią sterydową zmiany skórne wychodzą na nowo
reklama
