reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

@Jetkaa biedactwo, mam nadzieję, że już jesteś u niego i będziesz mogła z nim zostać :( Niestety u małych dzieci choroba postępuje tak szybko, przerabiałam to samo z córką. W piątek katar, w sobotę zapalenie oskrzeli a w niedzielę już zapalenie płuc. Tylko, że takie maluszki leczy się niestety w szpitalu i różnie to trwa, bywa i dwa tygodnie. Zresztą moja pierwsza córka urodziła się z zapaleniem płuc. Ciągle jakies dziadostwo się Oskiego łapie :(

To budzenie co chwilę i nocne podjadanie ma miejsce i u nas. Także nie pozostaje nic innego jak przetrwać.
 
reklama
Cześć dziewczyny.u nas to samo . Co najmniej dwie pobudki w nocy. A też już mi przesypiała całe nocki.
Jetkaa trzymaj się, aż łzy stają w oczach:(. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży.
Ja jestem prawie 5 miesiecy po cesarce. Miałam już od tej pory 3 miesięczki i jest masakra. Mam przez dwa pierwsze dni taki ból brzucha ze cala dobę na tabletkach. Mam wrażenie ze to taki ból jak wtedy dzień po cesarce .wcześniej tak nie miałam nigdy. Potem już jest oki. Ale te dwa dni to bez tabletek bym z łóżka nie wstala. :no: może to się tak zmienić? Miał ktoś tak?
 
Cześć dziewczyny.u nas to samo . Co najmniej dwie pobudki w nocy. A też już mi przesypiała całe nocki.
Jetkaa trzymaj się, aż łzy stają w oczach:(. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży.
Ja jestem prawie 5 miesiecy po cesarce. Miałam już od tej pory 3 miesięczki i jest masakra. Mam przez dwa pierwsze dni taki ból brzucha ze cala dobę na tabletkach. Mam wrażenie ze to taki ból jak wtedy dzień po cesarce .wcześniej tak nie miałam nigdy. Potem już jest oki. Ale te dwa dni to bez tabletek bym z łóżka nie wstala. :no: może to się tak zmienić? Miał ktoś tak?
Proponuję wybrać się do ginekologa i zbadać to. Byłaś na kontroli? Miesiączka nie powinna tak boleć są jakieś tego skutki ostatnio oglądałam o tym program. U mnie po pierwszej ciąży bóle minęły i nawet nie wiedziałam kiedy dostanę okres a teraz jeszcze nie dostałam, karmię piersią to dlatego.
Czekam właśnie w poczekalni u stomatologa, kurczę bardziej się boję niż przed porodem. Coś mi się dzieje między jedynką a dwójką. Przyjechałam sprawdzić.
 
Wiesz co byłam na kontroli pod koniec lipca. Wszysko było ok . Zrobil usg i komplet badan. No ale chyba wybiorę się znowu. Dziękuję za odpowiedź:)
 
Kochana mnie okres bolal przed ciazami tak ze mdlalam. Mialam proszki na okres jakies ppd język. Po 1 ciazy mi wszystko przeszlo a teraz tez mam taki jak gdy bylam nastolatką ..

My wracamy z krk. Okazalo sie ze maly nie ma zapalenia płuc z grupy. Tylko maly jak jadl zle mu mleko poleciało. Poleciało do pluc. I to jest zachlystowe zapalenie płuc. Więc chociaz tyle ze to nie jest grypa jakas. Jest pod tlenem. Bo ma słaba saturacje. Jest bardzo obrzekniety nie wydaje moczu jak trzeba. Ma cewnik:\ ale zeszedl na intensywną nasz profesor i powiedzial ze jutro nas bierze do siebie wiec chociaz tyle ze bede mogla byc przy niemu.. Ale szkoda zas mi starszaka :( masakra.. Wiecie co moje wpisy to roelcoster... Raz ok a zaraz szpital masakra. Pamietam jak współczulam matce ktorej syna przetransprtowano śmigłowcem do ktk a teraz mojego syna transportowano:(( okropny widok. Myslalm ze serce mi pęknie. Ale plus jest ze znowu będę z nim..
 
@Jetkaa przykro mi, mam nadzieję, że to aż nie jest tak poważne i lada dzień znów będziesz mogła przytulić Oskarka w domku. Jestem myślami z Wami[emoji173]️
@kjsko ja podałam marchewke z ziemniaczkami i po 2 dniach już zupke jarzynowa, później brokuł z cukinia. Mała super znosi rozszerzenie diety. Daję jej też długie chrupki kukurydziane żeby sobie w buzi pomemlała[emoji12] chociaż niedawno obudziła się z takim krzykiem, zaczęła się preżyć i płakać. Dopiero co zasnęła, musiałam ją nosić na rekach bo co ja odłożyłam to zaczęła się prężyć. Wydaje mi się, że za dużo zjadła zupki i od tego miała bolesne bączki i twardy brzuszek. Oby już spała do rana i przestało ja to męczyć. Dobranoc dziewczyny[emoji8]

Te chrupki kukurydziane często robią tak ze zapychają dzieciątko i nie może zrobić kupki potem.
 
Och @Jetkaa zaglądam tu co chwilę, jak Oski gwałtownie reaguje na to zapalenie. Czekamy na wieści. Wszystkie. To rozdarcie między chłopcami musi być straszne :( Potworne jak i patrzenie na cierpienie własnego dziecka. Myślisz, że można to z czasem jakoś oswoić? Ech...
 
Oswoić? Nie.watpie w to:\ kazdy pobyt w szpitalu czy chorobe oskiego kazdy przeżywa. A syn to wogole. Wczoraj krzyczal do nas dlaczego oskiego zostawilismy samego w szpitalu. Zebym jechala. Nie rozumial ze nie moglam byc przy nim.
Dzis w nocy to bylo ciezkie.. Wiecie co?? Nie spalam cała noc. Patrzyłam na tel czy ktos zaraz z krk nie zadzwoni mi powiedziec ze jest z nim coraz gorzej.. Tak sie balam panicznie tego telefonu. Bo jego stan nie jest dobry. Ale ja naprawdę nie pamietam zeby on mi sie jakos bardziej zachlysnal mlekiem. Często placze bo jednak on moze jeść tylko 50ml .. I jemu jest malo a ja nie moge dac więcej. Ciezko jest jak wiesz ze dziecko glodne a mozesz dac co 3 h i to jeszcze tylko 50ml..dala bym mu wiecej ale bym mu zaszkodzila.. Wiec praktycznie po kazdym karmieniu jest placz noi co z tym idzie czasem się zapomina.. Teraz jak go bede karmić to z niezlym strachem.
Jestem spakowana na jutro do krk mam nadzieje ze zas starszak jakos sobie z tym poradzi:\( juz sama nir wiem co ja mam robic.. Tu mam dosc tych szpitali. Tu zas nie pozwole na to żeby oski sam tam byl . mimo ze na oddziale sa anioly. A tu zas starszak bez mamy.. Tak szlo mu fajnie no normalnie masakra naprawde..i przybieral na wadze i wogole.. To jest normalnie jakis kosmos co u nas w rodzinę sie dzieje..
 
Jetkaa ,kochana !tak każdy by chciał Ci jakoś pomóc ale jak??? Wiem że to są puste słowa ale trzymaj się jakoś .bardzo Cię podziwiam
Musiałas stanąć przed taką sytuacją. Radzisz sobie wspaniałe .chociaż wyobrażam sobie jak Ci ciężko...
 
reklama
Do góry