Nie dawaj kopru włoskiego, on może zaszkodzić dziecku. Link do: Herbatka koperkowa może być niebezpieczna dla niemowląt!
Nie dawaj kopru włoskiego, on może zaszkodzić dziecku. Link do: Herbatka koperkowa może być niebezpieczna dla niemowląt!
reklama
tysia123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2009
- Postów
- 8 574
Zima na spacery chodziłam z córką jak spała. Przeważnie, choć nie zawsze. Nigdy nie było problemu żeby siadała czy wychylała się. Zresztą zima dziecko jest w kombinezonie i/lub w spiworku plus osłona na wózek to ciężko wogole się ruszyć 
mi zależało żeby zima gondola jeszcze była bo to jednak ciepłej dla dziecka. Ale wiadomo, każdy robi jak uważa. Jedynie sadzaniu nie siadajacego samodzielnie dziecka mówię stanowcze nie.
Koper włoski moR ale nie musi powodować wzdęcia. Generalnie wystarczy woda i do wody dziecko trzeba przyzwyczajac. Jak się nauczy pić smakowe rzeczy będzie trudno potem to zmienić. A wiadomo że pojawia się za chwilę zeby, więc dochodzi kwestia np próchnicy.
Coś Maciej stęka dziś od godziny..... Chyba za duO leczo się objadlam .....
mi zależało żeby zima gondola jeszcze była bo to jednak ciepłej dla dziecka. Ale wiadomo, każdy robi jak uważa. Jedynie sadzaniu nie siadajacego samodzielnie dziecka mówię stanowcze nie.Koper włoski moR ale nie musi powodować wzdęcia. Generalnie wystarczy woda i do wody dziecko trzeba przyzwyczajac. Jak się nauczy pić smakowe rzeczy będzie trudno potem to zmienić. A wiadomo że pojawia się za chwilę zeby, więc dochodzi kwestia np próchnicy.
Coś Maciej stęka dziś od godziny..... Chyba za duO leczo się objadlam .....
Brzuszkowa
Fanka BB :)
Nasza Karolinka też coraz większa, więc w gondoli jest coraz ciasniej. Ale jeszcze troszke pojezdzimy, chociaż nie wiem, czy dotrwamy do zimy... Nasza już od dawna chce siadać, wszystko widzieć. Jest bardzo ciekawa świata. Wczoraj na polterabend, to tancowala mi na rękach do 22, potem spokojnie sobie zasnęła. Jutro jest wesele u jestem ciekawa jak to będzie z naszą kruszynką . Obie nasze córeczki to małe baletnice
Starsza już jako półroczne dziecko przekroczyło 10 kg i byliśmy zmuszeni kupić fotelik do samochodu i stoliczek do posiłków, ale na szczęście już sama siedziała. Zobaczymy jak teraz będzie. Wolałabym, by przeszła hak najwięcej zimy w gondoli, bo z Amelka na przystanek będę chodzić do przedszkola, a u nas strasznie wieje. Już myślę właśnie o kupnie ochrony przeciwdeszczowej do wózka, ochroni i przed deszczem, wiatrem u zimnem.
. Obie nasze córeczki to małe baletnice Starsza już jako półroczne dziecko przekroczyło 10 kg i byliśmy zmuszeni kupić fotelik do samochodu i stoliczek do posiłków, ale na szczęście już sama siedziała. Zobaczymy jak teraz będzie. Wolałabym, by przeszła hak najwięcej zimy w gondoli, bo z Amelka na przystanek będę chodzić do przedszkola, a u nas strasznie wieje. Już myślę właśnie o kupnie ochrony przeciwdeszczowej do wózka, ochroni i przed deszczem, wiatrem u zimnem.
Ja też nie dopajam i nie mam potrzeby bo młodsza to przy tych upałach pół dnua na cycu wisi Starszego też nie dokarmiałam!
Wiecie, moja już tak rośnie, że obstawiam, że na zimę gondola będzie za mała, więc pozostanie spacerówka rozłożona na płasko i przypinanie pasami
Starszego też nie dokarmiałam!Wiecie, moja już tak rośnie, że obstawiam, że na zimę gondola będzie za mała, więc pozostanie spacerówka rozłożona na płasko i przypinanie pasami
W naszym wózku tez gondola duza wiec mysle ze poslozy dlugo, choc Bartek wiekszy od Zuzy jak byla w tym wieku. Nawet Zuza mu gondoli pozazdroscila i ostatnio w niej chciała spac[emoji23]. Zuza z marca a gondola do stycznia dobrze nam sie sprawdzala.
reklama
