reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2018

reklama
Jak u Was z kolkami?
U nas nadal bączki bolą bardzo :( :( :(
Na kolki mojej Malej po różnych próbach w koncu pomogły krople sab simplex+ priobiotyk bio gaja. Zdziałały cuda, ponieważ już nie wiemy od 6 tyg. co to kolki. Podajemy to od 1 tyg. życia.
Trochę Was podczytuję☺ Urodziłam 08.06...a czerwcowe mamy juz zginęły....nie wiem czy tak icj pochłonęły dzieci.
 
Jak u Was z kolkami?
U nas nadal bączki bolą bardzo :( :( :(
U nas ich praktycznie nie było. Po tygodniu kilka dni się przeżyła, ale podawalismy sab simplex i dicoflor i było ok. Baczki puszcza łagodnie, więc jestem happy. Od miesiąca jesteśmy na samej piersi (wcześniej odciagalam i podawałam butelka) i już nie podaje sab simplexu - jedynie jak podaje jedzonko w butelce to dadaje kilka kropelek.
 
Hej dziewczyny muszę się przyznać że podczytuję wasze forum od dłuższego czasu i zdecydowalam się w końcu zarejestrować i napisać do Was i poprosić o przyjęcie . No to teraz troszkę o mnie,mam 39 lat i trójkę dzieci 2 chłopaków w wieku 17 i 12 lat i 21 maja urodziłam córeczkę . Od 18 lat tego samego męża,fajny chlopak z niego. Poznaliśmy się jak mialam 17 lat i tak jakoś poszło.Chłopaków karmiłam piersią ponad rok każdego i malutką też kp . Problemy brzuszkowe miala tak od 4 tygodnia dostswała dicoflor ,delicol, espumisan a teraz od jakiś 5 dni nic jej nie daję i radzi sobie dziewczyna ☺ .No troszkę napisałam z grubsza jak na pierwszy raz to chyba starczy .
 
reklama
Część jarzynka.

Dziewczyny współczuję wam i waszym maluszkom tych problemów brzuszkowych. U nas z brzuszkiem jest wszystko ok. Smaruje brzuszek ta niemiecka maścią i nie ma żadnych problemów. Synek też nie miał.

Mam dziś dzień do kitu ... Na zakończenie roku "szkolnego" w zlobku piekłam babeczki do 1szej nad ranem a dziś je wywaliłam na podłogę [emoji19] pokłóciłam się z mężem o kapcie synka ... I jeszcze kilka takich cudownych chwil dziś miałam ... Mam nadzieję że limit wyczerpałam [emoji17]
 
Do góry