Hej mamusie!!!
U nas była mega burza w nocy! Aż siedzieliśmy z D. na tarasie i oglądaliśmy jak szaleje nad polami [emoji846] No i pogoda w końcu jest fajna, jest chłodniej. Młoda tak mi spała w nocy, że musiałam ją wybudzić na mleko.
@Brzuszkowa ja też walczę z pokarmem. Mała jest takim ssakiem, że nie nadążam z produkcją i wczoraj musiałam dokarmić MM na wieczór.
Macie jakieś sprawdzone sposoby na unormowanie laktacji? Herbatka Hipp raczej niewiele daje [emoji58]
@kjsko ja miałam te katetery - są mega. Ale tak samo działa np. termometr z miękką końcówką w tyłeczek (poproś położną niech Tobie pokaże jak).
@nknatalia moja się zaczyna przy piersi wkurzać jak już nie ma co wyciągnąć. Szarpie za sutka np i zaczyna się drzeć [emoji28] Wtedy przystawiam do drugiej i jest już ok - gorzej jak w drugiej susza ....
hihi mega zdjęcie!!! [emoji847] Śliczne dziewczyny !
Powiem Wam, że nie wiem jak ja sobie poradzę jak wrócę do Gdyni. Obawiam się, że Zuza przez ten czas przywyknie do noszenia na rękach i pieszczot, że nic nie zrobię jak wrócimy. A wiecie jak to jest - mieszkamy z dala od całej rodziny i teraz każdy przyjeżdża obejrzeć dzieciątko. W piątek jedziemy do drugich dziadków, a tam od nowa dziadkowie i ciotki rozpieszczać bedą. [emoji12] Ehhh ta moja dziewczyna będzie rozpieszczona na maxa [emoji85][emoji846]
Czy Wy też tak miałyście, że ustało Wam krwawienie jakieś 1,5 tyg od porodu i znowu się pojawiło? Bo ja dzisiaj mam 3 tydzień jak się Zuza urodziła i znowu pojawiły się większe plamienia. Nie wiem czy to jest ok, czy nie.
No i dzisiaj zaczynam ćwiczyć już troszkę, bo jednak tłuszczyk na brzuszku minimalny jest a chce się go pozbyć szybciej niż później.
Nie wchodzę też w żadne swoje spodenki sprzed ciąży ... ehhh dopiero 38 rozmiar jest ok. Mam nadzieje, że wkrótce wrócę do 36 jeszcze tego lata[emoji849][emoji5]
Przyjemności dzisiaj kobietki [emoji3]