reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2018

Mojemu maluszkowi czasem drga broda albo jedna nozka lub druga. Tez tak maja wasze? Lekarz mi mowil ze to normalne ze uklad nerwowy jeszcze sie rozwija i uczy sie panowac nad cialem

U nas identycznie [emoji6] fizjoterapeuta powiedział nam dokładnie to samo-do 4m norma

Mój maluch śpi od urodzenia na plecach z głowa na boku.

Co do ojca to nie moge powiedzieć, Mąż bardzo mi pomaga. Kąpie malucha, karmi, przewija, bez problemu zostaje z nim a domu jak ja chce na chwilkę gdzieś wyjsć [emoji6] jak ja bawię się ze starszym synem to on zajmuje się młodszym i odwrotnie [emoji6] chociaż znam dobrych ojców, którzy poprostu bali się takich małych dzieci..
 
reklama
Hej mamuśki.
Do spania małą układam na bok raz jedną raz druga strona. Moja bratowa nie przekładała i dziewczynka na jedną stronę ciała grubszą. Na plecach rzadko jedynie jak sama się już tak ułoży. Na brzuszku tylko po zakropieniu noska i po kąpieli.

Co do mężów mój sprawuje się bardzo dobrze, sprząta, zajmuje się starszą, podtyka mi jedzenie, troszkę mniej zajmuje się Amelką ale wynika to z tego że ja wszystko przy niej robię, on ewentualnie chwilę ponosi jak chce coś zrobić no i kąpiemy razem. Przy pierwszym dziecku robił więcej przewijał siedział wpatrzony przy łóżeczku ale ja wtedy nie byłam w dobrej formie. Teraz w zasadzie od pierwszych dni nic mi nie dolega lekko tylki szew ciągnie. Zresztą odpukać mała potrafi nawet na cztery godziny zasnąć więc obiad obiad przygotuje i ogarnę jeszcze co nie co. Nic też ok jedynie dwa dni mieliśmy kryzysowe całe 24h przy cycu.

Problem mamy ze starszą córą i jej zasypianiem czy ją obudzę o 7 czy 8 i tak idzie spać po 22 i jeszcze z takimi cyrkami że szok.

Mam pytanie odpadł na kikutek ale jestam czerwoni jeszcze to nadal to dezynfekuje i oczyszczam i tak to ma wyglądać bo już nie pamiętam?

Uczycie swoje pociechy smoczka ja po tej akcji 24h trochę zaczęłam ją oszukiwać bo tak by mi wisiała na cycu non stop ale nie daje jak nie ma potrzeby?

Idę spać jeszcze. Dobrego dnia.
 
Cześć dzieeczyny,
a my borykamy się zaś z jelitowka. Starsza zaczęła juz 2 dni temu, wczoraj przerwa, dzis dalej a ja od wczoraj. Masakra :o
Oby nasza ktuszynka niczego nie dostala...
Póki co karmię moim mlekiem, bo chyba to nie wpływa na pokarm... Co sądzicie o tym?
Na szczęście jesteśmy już po chrzcie.
Mam nadzieję, że nam to szybko przejdzie...
 
Czesc dziewczyny:)
Dzis mają byc wyniki badan genetycznych:\ strasznie sie boje, nie moglam spac.. A jak zasnelam budzilam sie cala mokra.. Boję sie jak nie wiem co... Niby wiem ze mu nic pod tym wzgledem nie jest ale gdzies w glowie wiem ze jak wyjdzie cos w genach to bedzie wyrok:\\ tej choroby nie da sie leczyc, genow nie da sie leczyc :\ psychicznie juz nie daje radę ta nie wiedza, i wogole.. Mam instynkt macierzynski baaardzo silny potrzebuje przytulić dziecko nakarmić no spelnic sie. A tu nie moge. Wiem ze mam syna starszego ale on nie potrzebuje mojej uwagi az takiej jak noworodek.. To jest strasznie dziwne :\\
Trzymajcie kciuki za wynki!
 
Czesc dziewczyny:)
Dzis mają byc wyniki badan genetycznych:\ strasznie sie boje, nie moglam spac.. A jak zasnelam budzilam sie cala mokra.. Boję sie jak nie wiem co... Niby wiem ze mu nic pod tym wzgledem nie jest ale gdzies w glowie wiem ze jak wyjdzie cos w genach to bedzie wyrok:\\ tej choroby nie da sie leczyc, genow nie da sie leczyc :\ psychicznie juz nie daje radę ta nie wiedza, i wogole.. Mam instynkt macierzynski baaardzo silny potrzebuje przytulić dziecko nakarmić no spelnic sie. A tu nie moge. Wiem ze mam syna starszego ale on nie potrzebuje mojej uwagi az takiej jak noworodek.. To jest strasznie dziwne :\\
Trzymajcie kciuki za wynki!
Myślę o Was. Będzie dobrze. Od razu daj znać.
 
Ja dziewczyny w ciąży byłam pełna obaw co będzie po porodzie ale muszę przyznać że nie doceniałam mojego M. Co prawda dopiero od 3 dni jesteśmy w domu ale on sprząta, gotuje, przywlekł skądś książeczkę z dietą na laktację i np. Wczoraj jadłam dorsza z mlekiem kokosowym :) pomaga też przy Małej na równi ze mną i przemywa mi ranę po CC. Także jest super póki co.


Pierwsza nasza noc w domu była ciężka. Ciągły ryk, nie wiedzieliśmy co się dzieje. Teraz noc była ekstra, Maluch 2 razy sam się przebudził na jedzonko, kupkę, jedzonko i spać :)

Mam tylko problem z odbekiwaniem dzidzi :D Nie chce po jedzeniu bo zaraz zasy o ia a potem ulewa przez sen. Nie wiem jak to ogarnąć. Macie jakieś metody?
U mnie z ulewaniem to samo.albo odbeknie Ale się wybudzi i problem z usypianiem Albo ulewanie na leżąco bez odbekniecia..i tak za dużej różnicy nie było więc porostu klade od razu po jedzeniu spac. Coraz mniej ulewa z czasem
 
Dziewczyny wpadam w paranoję.

Jak układacie spać maluchy?? Na pleckach czy na boczku?? Wszędzie pisze że najlepiej na plecksch ale ja tak bardzo się boję że w nocy Mała się zakrztusi albo uleje i zadławi :( układam ją w nocy na boczku raz jednym raz drugim a w dzień śpi na pleckach
Też na boczku z tych samych powodów, raz jeden potem drugi
 
Dzień dobry.

Jetkaaa mocno trzymam kciuki. Czuję że będzie ok wynik. Daj znać koniecznie.

U nas smoczek czasem daje jak młody tylko szuka cycKa chociaż jadł chwilę wcześniej. Czasem złapie i pociumka a czasem od razu smoczkiem pluje. Nie ma zasady.

Moja Kasia miała płaska główkę z jednej strony bo cały czas przekręcała głowę tylko na jedną stronę. Potem się to wyrównało ale teraz pilnuje żeby młody miał główkę raz na jedną raz na drugą stronę.

Miłego dnia ;)
 
Cześć dzieeczyny,
a my borykamy się zaś z jelitowka. Starsza zaczęła juz 2 dni temu, wczoraj przerwa, dzis dalej a ja od wczoraj. Masakra :o
Oby nasza ktuszynka niczego nie dostala...
Póki co karmię moim mlekiem, bo chyba to nie wpływa na pokarm... Co sądzicie o tym?
Na szczęście jesteśmy już po chrzcie.
Mam nadzieję, że nam to szybko przejdzie...
W pierwszej ciąży w szpitalu zaraziliśmy się rotawirusem i lekarze stwierdzili dzięki temu że karmiłam mała jeden dzień tylko miała rozwolnienie. A dookoła dzieci wymiotowały i miały rozwolnienie z tydzień.
 
reklama
Czesc dziewczyny:)
Dzis mają byc wyniki badan genetycznych:\ strasznie sie boje, nie moglam spac.. A jak zasnelam budzilam sie cala mokra.. Boję sie jak nie wiem co... Niby wiem ze mu nic pod tym wzgledem nie jest ale gdzies w glowie wiem ze jak wyjdzie cos w genach to bedzie wyrok:\\ tej choroby nie da sie leczyc, genow nie da sie leczyc :\ psychicznie juz nie daje radę ta nie wiedza, i wogole.. Mam instynkt macierzynski baaardzo silny potrzebuje przytulić dziecko nakarmić no spelnic sie. A tu nie moge. Wiem ze mam syna starszego ale on nie potrzebuje mojej uwagi az takiej jak noworodek.. To jest strasznie dziwne :\\
Trzymajcie kciuki za wynki!
Trzymam kciuki żeby było dobrze. Bardzo Cię podziwiam ja chyba już bym była mega depresji a Ty masz tyle siły ale musisz być silna.
 
Do góry