reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

Też się zastanawiam co u niej [emoji3]
@Jetkaa dobrze, że wszystko Okey z malutką Twoją [emoji6]

Mnie zbiera porządnie od kilku godzin - nie do końca są to bolesne skurcze ale mega mocne i ciągną od krzyża (brzuch jak kamień). Wody nie odeszły, żadnego czopu też nie było... i się zastanawiam finalnie czy jechać jak tak dalej będzie czy czekać. Puki co skurcze co 12’ około.
 
reklama
Też się zastanawiam co u niej [emoji3]
@Jetkaa dobrze, że wszystko Okey z malutką Twoją [emoji6]

Mnie zbiera porządnie od kilku godzin - nie do końca są to bolesne skurcze ale mega mocne i ciągną od krzyża (brzuch jak kamień). Wody nie odeszły, żadnego czopu też nie było... i się zastanawiam finalnie czy jechać jak tak dalej będzie czy czekać. Puki co skurcze co 12’ około.
Ja bym pojechała
 
Co 12 minut to duże odstępy. Niby jak co 3-4 minuty skurcze to każe lekarz do szpitala jechać. Ja bym czekała.


Gosika, zaciskam kciuki żebyś już tuliła dzieciątko.

Jetkaaa ale cię córcia nastraszyła. Ale dobrze że finalnie wszystko ok
 
Co 12 minut to duże odstępy. Niby jak co 3-4 minuty skurcze to każe lekarz do szpitala jechać. Ja bym czekała.


Gosika, zaciskam kciuki żebyś już tuliła dzieciątko.

Jetkaaa ale cię córcia nastraszyła. Ale dobrze że finalnie wszystko ok
Zależy od szpitali ja pojechałam mając co 15 minut i dostałam ochrzan czemu tak późno gdzie już rozwarcie było na 7 cm
 
O widzisz, to zaleY jak organizm reaguje na skurcze. Ja skurcze regularne miałam od 6 rano, najpierw co 10 minut, potem 7 potem co 5 potem znowu 10.... W sumie do szpitala pojechałam o 2 w nocy bo wody się sączyły a tam tylko 4 cm rozwarcia......
 
Hej dziewczyny :)
Gosia trzymam kciuki :)
Ja dzisiaj chyba trochę przecholowalam i brzuch mnie zaczął bolec ... od rana latanie, stres, remont masakra..
Na piątek mam ktg ale pójdę jutro tak dla świetego spokoju zobaczyć czy wszystko jest ok i tak dalej ... nie będę się stresować przynajmniej , dla mnie 5 dni po terminie to trochę za długo jednak
 
Czekam jeszcze kochane, bo chwilowo co 15’ - czyli czas się wydłuża; No i czuje je głównie jak siedzę lub stoję/ chodzę - jak się położę to ledwo co. Zresztą... pójdę spać chyba zaraz bo jestem już nimi zmęczona mega [emoji5]
Zuzia się poruszała i poszła spać, więc z nią wszystko ok.
Zastanawia mnie tylko czy to może być tak, że wody nie odejdą np a skurcze będą silne, ale mało bolesne? I coś się przeoczy?
Porodu podobno nie da się przegapić, ale ostatnio ginekolog powiedział, że tak mogę mieć - skurcze a rozwarcia brak. I niby nie chce do tego szpitala jechać bo intuicyjnie sądzę, że „to jeszcze nie to”, ale z drugiej strony boje się, że coś przegapię i zaszkodzę młodej.... bądź tu mądrym.

@Blondynka1988 czas leci, to prawda. Jak się macie? Jak synek? [emoji3]

@Angela3aa napisz jutro co na KTG wyszło [emoji5]
 
Czekam jeszcze kochane, bo chwilowo co 15’ - czyli czas się wydłuża; No i czuje je głównie jak siedzę lub stoję/ chodzę - jak się położę to ledwo co. Zresztą... pójdę spać chyba zaraz bo jestem już nimi zmęczona mega [emoji5]
Zuzia się poruszała i poszła spać, więc z nią wszystko ok.
Zastanawia mnie tylko czy to może być tak, że wody nie odejdą np a skurcze będą silne, ale mało bolesne? I coś się przeoczy?
Porodu podobno nie da się przegapić, ale ostatnio ginekolog powiedział, że tak mogę mieć - skurcze a rozwarcia brak. I niby nie chce do tego szpitala jechać bo intuicyjnie sądzę, że „to jeszcze nie to”, ale z drugiej strony boje się, że coś przegapię i zaszkodzę młodej.... bądź tu mądrym.

@Blondynka1988 czas leci, to prawda. Jak się macie? Jak synek? [emoji3]

@Angela3aa napisz jutro co na KTG wyszło [emoji5]
Ja mialam skurcze przy 1dziecku bolesne i już te prawdziwe co robiły rozwarcie a wody przebily mi na sali:) i w tedy odeszly :)pamietaj ze kazda ma inny pord inne stopień bolu, szybkosc porodu, pierwsze oznaki,takze to roznie moze byc:) nie jest powiedziane ze wody musza Ci odejść w domu i w tedy rodzisz.. Chodzi o te skurcze wlasnie bo wody to moga odejść duzoo pozniej przy duzym rozwarciu :) wsluchaj sie jezeli cos zawsze mozesz jechać na KTG :) mimo ze to Twoj 1 porod bedziesz wiedziala ze te skurcze to to:) tak nas stworzono :) trzymam kciuki :)
 
reklama
Mi przy pierwszym porodzie wody się saczyly a pęcherz pękł dopiero przy 7-8 cm rozwarcia i jeszcze duO wód było. Przy Kasi miałam ,CC przy 2 cm rozwarcia i też wody nie odeszły. Najważniejsze skurcze. Nawet ostatnio lekarz mi mówił że to że wody odejdą nic nie znaczy jak skurczy nie ma. Wtedy oxy albo CC.
 
Do góry