reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

Gosika jak tam?
Dziewczyny,kazdego dnia coś się dzieje ;)) super!! Nas dziś wypisuja i wracamy do domku. Mały zdrowy choć narobił strach podczas pobytu w szpitalu. Najpierw niski cukier,potem wodniak w mosznie (to za pół roku do usg) potem szmery na sercu (dziś już nie było ale i tak skierowanie do kardiologa) no i zoltaczka, ale sladowa.
Do piersi napływa pokarm,robią się twardsze i obrzmiale a ja dalej nie umiem go dostawic:(( tak ładnie ssa A mnie tak nie wygodnie! Mam nadzieję że w domu sobie poradzę lepiej.
Trzymam kciukasy za Was dziewczyny!!!!
 
reklama
kurde, @Jetkaa, masz termin wg usg na 30.05 tak? Ja mam na 01.06, to przecież dwa dni różnicy, liczysz tygodnie ciąży wg om czy usg??
Wedlug usg na 27maj, ale nie z 1 usg tylko jak juz dziecko roslo w swoim tepie.. Bo tak to mialam na 22. A mala pozniej slabiej rosla a zwlaszcza jej brzuszem i dalego wyszlo na 27maj.
 
Więc dlatego termin z usg nie biore nawet pod uwage :) a nawet wedlug mojego gin nie dotrzymam do 22 :)
 
To jesteśmy prawie równo ja dzisiaj 36+6 ale u mnie cisza skurcze pojedyncze, to o czym piszesz MB91 to tak mnie w pierwszej ciąży bolało i dopiero jak rozchodzilam było ok teraz nie odczuwam tego. Może to macica Ci się rozciąga i tyle.
 
ja mam termin z usg podany w 13 tygodniu, na badaniach prenatalnych, wg om mam 23.05. Ja byle doczekać do 11 maja, 37+1, czyli 38 tydzień i ciąża donoszona, nie chcę rodzić wcześniaka. Mimo, że synek jest duży i na pewno już by było wszystko dobrze to sam fakt, że jest wcześniakiem i będzie miał "nasrane" w papierach mnie przeraża, więc cieszę się, że nie mam żadnych objawów póki co
 
ja mam termin z usg podany w 13 tygodniu, na badaniach prenatalnych, wg om mam 23.05. Ja byle doczekać do 11 maja, 37+1, czyli 38 tydzień i ciąża donoszona, nie chcę rodzić wcześniaka. Mimo, że synek jest duży i na pewno już by było wszystko dobrze to sam fakt, że jest wcześniakiem i będzie miał "nasrane" w papierach mnie przeraża, więc cieszę się, że nie mam żadnych objawów póki co
Pewnie ze, bo masz wedlug USg a om roznice więc lepiej poczekac, a mi zmienilo sie w poznienszych usg więc tego nie biore pod uwage :) nawet mój gin tez.. A ja pare objawów mam :)
 
w późniejszych usg czyli których, w którym tygodniu? Bo np teraz też młody miał 31 tyg a waga wg usg 34, ale dr wyznaczył na prenatalnych wg wszystkich parametrów i tego się trzymał, mimo, że potem dwa kolejne usg też pokazywały różnie
 
w późniejszych usg czyli których, w którym tygodniu? Bo np teraz też młody miał 31 tyg a waga wg usg 34, ale dr wyznaczył na prenatalnych wg wszystkich parametrów i tego się trzymał, mimo, że potem dwa kolejne usg też pokazywały różnie
Po 25tyg jak mala juz rosła w swoim tepie, i tylko dlatego data wedlug usg byla na 27bo miala maly brzuszek, i wedlug tych obliczn zmienila sie ale gin nie bral je pod uwage bo wczesniejsze usg normalnie pokazaly 22 maj:) więc trzymam sie tej daty22:) czyli 37t4d :)
 
reklama
aaa, dziwne, że w ogóle w tak późnym tygodniu datę Ci zmieniali, mi lekarz mówił, że maks do 18 tygodnia można wyznaczać datę porodu wg usg, później już nie ma co
 
Do góry