reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

Spokojnie dziewczyny,panowie na pewno sobie poradzą. Mój z dwójką zostanie ;)

Trzymam kciuki za szybkie porody.

U mnie jutro ktg ale dopiero na 17. Myślę że lekarz też sprawdzi czy zrobiło się jakieś rozwarcie czy stanęło wszystko w miejscu od ostatniej wizyty. Sama jestem ciekawa.
 
reklama
Ja to samo:) nigdy nie spal poza domem ani ja :\ 3.5lata razem i jednak te kilka dni bez niego to duzo.. Mi mówia to odpoczniesz w szpitalu ale jak jak wiem ze lepiej ja go ubiore, nakarmie i wogole i nie odpoczne bo bede myslec... To bedzie trudne no ale coz. Moze moj D zobaczy jak jest ciezko ogarnac czas na zabawe dla tekiego dziecka które ciagle chce cos robić, i wogole
Moj w tym czasie planowal zajmowac sie dzieckiem i dom ocieplac xD jestem ciekawa jak mu to wyjdzie xD pewnie jak po gruzie... Bo ilez to dziecko w trampolinie wytrzyma czy tez w piaskownicy :) zaraz bedzie ze chce jesc pic albo by sie z nia pobawil xD ja moglam ja wywiezc do rodzicow ale chce by zobaczym ile roboty jest przy dziecku i jak potrafi byc nieraz denerwujace xD
 
Ja tez bym mogla do mamy ale nie chce :) tez jestem zdania zeby moj zobaczyl jak to jest robic rano sniadonko ogarnąć dom obiad, zająć czas dla syna i nie zglupiec przy tym hehe bo on tez mysli ze syn na ogrodzie caly dzien sie wybawi:)
Ja mam wizyte w szpitalu 2 maja ciekawe czy ktg mi zrobi
 
Hmmm to ja jestem inna ... Mój mąż ogarnia synka od kiedy mały skończył 6miesiecy a ja wróciłam na studia. Rozmawialiśmy o tym czy da sobie radę bo przez trzy lata tak będzie wyglądał co drugi weekend no i stwierdził że to nie problem bo jest takim samym rodzicem jak ja. Razem na noc zostali jak byłam z pracy na wycieczce weekendowej i też przeżyli (obaj) więc teraz wiem że synek jest w doskonałych rękach ale tęsknić i tak będę. Czuje się troszkę jakbym chciała zaniedbać synka na rzecz corci ... Ale to totalna bzdura [emoji14] idę urodzić synkowi siostrę i będę dbała o to by się zaakceptowali, pokochali i wspierali na wzajem. [emoji7] Taki mam "prosty" plan [emoji13]
 
Ja musze zostawic instrukcje obslugi Madzi dla tatusia :) nie wiem czemu ciagle strach mam ze sobie nie poradzi z 5 letnim dzieckiem :)

Raczej nie powinno być problemów, widzę u moich: córka tatusia. Jedynie co, to jego ubieranie córki daje wiele życzenia :p Ale najważniejsze, że pilnują się na wzajem.:D
Więc uwierz w siłę instynktu ojcowskiego ;)
 
Hmmm to ja jestem inna ... Mój mąż ogarnia synka od kiedy mały skończył 6miesiecy a ja wróciłam na studia. Rozmawialiśmy o tym czy da sobie radę bo przez trzy lata tak będzie wyglądał co drugi weekend no i stwierdził że to nie problem bo jest takim samym rodzicem jak ja. Razem na noc zostali jak byłam z pracy na wycieczce weekendowej i też przeżyli (obaj) więc teraz wiem że synek jest w doskonałych rękach ale tęsknić i tak będę. Czuje się troszkę jakbym chciała zaniedbać synka na rzecz corci ... Ale to totalna bzdura [emoji14] idę urodzić synkowi siostrę i będę dbała o to by się zaakceptowali, pokochali i wspierali na wzajem. [emoji7] Taki mam "prosty" plan [emoji13]

Amen :)
 
Kurczę dziewczyny powiem Wam, że zgłupiałam i nie wiem co się dzieje.
Strasznie boli mnie podbrzusze - tak jakby kolka (nie mogę położyć się nawet na lewym boku). No i mnie łapią skurcze - niebolesne ale zdecydowanie mało przyjemne. Młoda jest ogólnie spokojna, ale jak już się poprawi to trochę to boli. [emoji57]
Nie wiem co się dzieje - serio[emoji849] A mam tak już od przynajmniej dwóch godzin.
 
I jak tam? Bez
Kurczę dziewczyny powiem Wam, że zgłupiałam i nie wiem co się dzieje.
Strasznie boli mnie podbrzusze - tak jakby kolka (nie mogę położyć się nawet na lewym boku). No i mnie łapią skurcze - niebolesne ale zdecydowanie mało przyjemne. Młoda jest ogólnie spokojna, ale jak już się poprawi to trochę to boli. [emoji57]
Nie wiem co się dzieje - serio[emoji849] A mam tak już od przynajmniej dwóch godzin.

Cześć, jak tam sytuacja u ciebie? Wszystko ok?
 
reklama
Do góry