reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2018

A Ty dalej się oszczędzasz? Który już tydzień? Nie stresuj się bólem w kroczu. Ja też myślałam że to jakiś znak bo miałam je już półtora miesiąca temu jak byłam w szpitalu na podtrzymaniu i jak widać kłucie nic nie oznacza;)
@Jetkaa oby synkowi jak najszybciej przeszło! Najgorzej jak maluszki się męczą [emoji852]️

Chociaż powiem Wam, że ja dzisiaj też biegam do kibelka - 3 x już byłam, a za ostatnim razem to biegunkę miałam niestety
(przepraszam za opis szczegółowy) [emoji14] No i niedziela w sumie na kanapie bo mojego nie ma, a mnie strasznie boli w kroczu. Już bym chciała wyjść do ludzi, serio [emoji849]
 
reklama
A Ty dalej się oszczędzasz? Który już tydzień? Nie stresuj się bólem w kroczu. Ja też myślałam że to jakiś znak bo miałam je już półtora miesiąca temu jak byłam w szpitalu na podtrzymaniu i jak widać kłucie nic nie oznacza;)

Już 37 więc jako tako się nie oszczędzam. Wczoraj pomyłam szafki kuchenne, blaty, fronty i zrobiłam ogólne porządki. Ale chciałabym by mała trochę przybrała na wadze - chociaż do tych 3 kg. Teraz pewnie już ma [emoji16]
Przez ten miesiąc tak się rozleniwiłam, że mało co mam siły - dlatego pewnie tak mnie wszystko boli.

Kłuciem się nie przejmuje, aczkolwiek mam od przedwczoraj przeczucie dziwne, że na dniach urodzę. Dzisiaj boli mnie i podbrzusze, i kłuje w szyjce i na dodatek ten kibelek - może placebo, a może faktycznie coś jest na rzeczy i mnie za chwile chwyci [emoji39]
 
Już 37 więc jako tako się nie oszczędzam. Wczoraj pomyłam szafki kuchenne, blaty, fronty i zrobiłam ogólne porządki. Ale chciałabym by mała trochę przybrała na wadze - chociaż do tych 3 kg. Teraz pewnie już ma [emoji16]
Przez ten miesiąc tak się rozleniwiłam, że mało co mam siły - dlatego pewnie tak mnie wszystko boli.

Kłuciem się nie przejmuje, aczkolwiek mam od przedwczoraj przeczucie dziwne, że na dniach urodzę. Dzisiaj boli mnie i podbrzusze, i kłuje w szyjce i na dodatek ten kibelek - może placebo, a może faktycznie coś jest na rzeczy i mnie za chwile chwyci [emoji39]
Lepiej jeszcze trochę poczekaj, ja każdego dnia panikuję, że zaraz urodzę, a muszę wytrzymać do 11 maja, do początku 38 tygodnia!
 
My razem zaczynamy 38tyg w wtorek :) hehe cos tez czuje ze Ty będziesz pierwsza hehe:) ja 2maja ide do szpitala zobaczyc czy szyjka całkowicie się skrocila czy nie :) oby:) bo ostatnio bylo tylko 1cm;)

Oj kochana nie byłabym tego taka pewna [emoji14] Bo mnie chwyta coś i później odpuszcza - kłucie w szyjce mam od dawna i te skurcze też. [emoji4]
Hmmm... Ja to nawet nie wiem jaką mam szyjkę, bo mi nie sprawdził.
Mój D w dalszym ciągu twierdzi, że przenoszę [emoji16]
 
Oj kochana nie byłabym tego taka pewna [emoji14] Bo mnie chwyta coś i później odpuszcza - kłucie w szyjce mam od dawna i te skurcze też. [emoji4]
Hmmm... Ja to nawet nie wiem jaką mam szyjkę, bo mi nie sprawdził.
Mój D w dalszym ciągu twierdzi, że przenoszę [emoji16]
Kłócie tez mialam, takie delikatne jak przy okresie delikatne i taki dyskomfort przez parę dni i okazalo sie ze szyjka sie skrocila:) a teraz nic mnie nie dziobie nic nie ciagnie ani nic :\ chciala bym juz powoli zeby mnie bralo hehehe :) ja się tez boje ze tu sie szyjka skraca a tu ze przenosze heh:)
 
reklama
Do góry