reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

@tysia123 mi też tak powiedział na ostatniej wizycie. Wody albo skurcze = szpital. [emoji4]

@Hope super, że się odezwałaś ! [emoji18]

@Katerina1985 i jak u Ciebie? Ruszyło coś?

@Gosika88 spokojnie - na każdą z nas przyjdzie pora [emoji3] A te wszystkie komentarze znajomych to olej [emoji851]

@kjsko ja szczerze gdybym miała taką sytuacje to umówiłabym się na cesarkę. Zbytnio bym się stresowała tym, że właśnie mogą mnie odesłać z kwitkiem... Także może spróbuj jeżeli masz być spokojniejsza się umówić? [emoji6]

@Jetkaa to faktycznie ... niefajne przeżycie. Ale grunt, że teraz do tematu podchodzisz całkiem inaczej [emoji3] Dwa razy nie może być tak źle [emoji847] A co do karmienia to masz jakiś taki sprawdzony filmik? Bo jest ich pełno na YT i nie wiem czy wybiorę ten właściwy by podpatrzeć [emoji39]
 
reklama
Ja pojechalam jak tylko zaczely sie skurcze bo balam się ze nie zdążę..teraz tez albo jak odejda wody albo zaczną sie skurcze:)

Ja jestem tak opalona buzia plecy, rece i klatka piersiowa :) byliśmy w lesie z moim i synem:) popatrzylismy jak jeżdżą na moto na ściance syn zadowolony, pozniej odpoczynek na ogrodzie, pozniej poszlismy do karczmy na pizze :) mmm:) zaszalalam dziś :) aa i jak sie wracalismy na nogach to weszlismy do sklepu po lody:) padam na twarz:)
 
@tysia123 mi też tak powiedział na ostatniej wizycie. Wody albo skurcze = szpital. [emoji4]

@Hope super, że się odezwałaś ! [emoji18]

@Katerina1985 i jak u Ciebie? Ruszyło coś?

@Gosika88 spokojnie - na każdą z nas przyjdzie pora [emoji3] A te wszystkie komentarze znajomych to olej [emoji851]

@kjsko ja szczerze gdybym miała taką sytuacje to umówiłabym się na cesarkę. Zbytnio bym się stresowała tym, że właśnie mogą mnie odesłać z kwitkiem... Także może spróbuj jeżeli masz być spokojniejsza się umówić? [emoji6]

@Jetkaa to faktycznie ... niefajne przeżycie. Ale grunt, że teraz do tematu podchodzisz całkiem inaczej [emoji3] Dwa razy nie może być tak źle [emoji847] A co do karmienia to masz jakiś taki sprawdzony filmik? Bo jest ich pełno na YT i nie wiem czy wybiorę ten właściwy by podpatrzeć [emoji39]
Ogladam wszystkie i z kazdego cos wyciągam :) musze sprawidzic wszystkie:) wiem jedno karmienie nie powinno bolec. Nie mowie tuo pierwszych dniach a mnie bolalo zawsze jak go przystawialam i zle robilam bo w buzi mial sutka bez otoczki a otczke troszke tez powinien mieć.. Teraz tak szybko nie odpuszcze karmienie :) musze sie nauczyc.. Mam nadzieje ze dam rade bo moja mama ma nas 7 i za kazdym razem ja bolalo...bo takie ma sutki a np moja siotre nic nie bolalo a mnie strasznie i zobacze:) a po za tym mam male sutki:\\ wiem ze to nie wymowka ale jednak jest z tym gorzej:)
 
Ja w pierwszej ciąży tak sobie wzięłam do serca że szpital jak skurcze co 3 minuty że jak o 6 rano zaczęły się skurcze co 5-7 minut to męża wysłałam do pracy, zrobiłam zakupy żeby miał co jeść, nagitowalam mu obiady 3 dania, posprzątałam chałupę, w tym podłogi pomylam na kolanach, g wrócił z pracy i skurcze co 5 minut to obeszlismy pół miasta na piechotę żeby się rozkręciło. Ale nic to nie dało. Aaaa, jeszcze w międzyczasie na ktg pojechałam i nogi igolilam. W nocy trafiłam do szpitala jak płakałam z bolu przy bólach z krzyża i okazało się że wody się Sącza i 4 cm rozwarcia. Ale skurcze ustały i dopiero po jakimś czasie jak oxy podłączyli to szybko poszło dalej .teraz chyba bym tyle nie wytrzymała w domu z regularnymi skurczami. Ale widać podświadomie jeszcze wiedziałam że nie czas do szpitala.
 
Dziewczyny w czym będziecie przewozić maluchy ze szpitala do domu lub w czym przewozilyscie? Nosidełko z wózka wystarczy? Nie jest za "pionowe" dla noworodka?
 
Tak kochana. Wody mi odeszły w nocy w czwartek, ale jak i przy pierwszym porodzie zero akcji porodowej.. w piątek o godzinie 7:40 dostałam kroplówkę z oxytocyną na wywołanie skurczy i pózniej wszystko już poszło bardzo szybko.. skurcze mocne, parte na chwile przed 10:00 i o 10:00 maluch już był na świecie [emoji6] urodziłam 38+1 także prawie dwa tygodnie za wcześnie.. jeżeli wszystko będzie dobrze to jutro wyjdziemy więc trzymajcie kciuki bo dziś wyszła żółtaczka fizjologiczna i to od jej jutrzejszego poziomu wszystko zależy..
A oto i mój Bartuś
Zobacz załącznik 849255
Jaki słodziak [emoji7][emoji7][emoji7]super włoski ma [emoji173]️
 
Ogladam wszystkie i z kazdego cos wyciągam :) musze sprawidzic wszystkie:) wiem jedno karmienie nie powinno bolec. Nie mowie tuo pierwszych dniach a mnie bolalo zawsze jak go przystawialam i zle robilam bo w buzi mial sutka bez otoczki a otczke troszke tez powinien mieć.. Teraz tak szybko nie odpuszcze karmienie :) musze sie nauczyc.. Mam nadzieje ze dam rade bo moja mama ma nas 7 i za kazdym razem ja bolalo...bo takie ma sutki a np moja siotre nic nie bolalo a mnie strasznie i zobacze:) a po za tym mam male sutki:\\ wiem ze to nie wymowka ale jednak jest z tym gorzej:)
Jetkaa kapturki kapturki i jeszcze raz kapturki wyciągną Ci sutki i będzie ok.
 
Dziewczyny w czym będziecie przewozić maluchy ze szpitala do domu lub w czym przewozilyscie? Nosidełko z wózka wystarczy? Nie jest za "pionowe" dla noworodka?
A nie masz takiej nakładki niemowlęcej? Albo podłuż kocyk pieluszkę pod plecki i tyłeczek. U nas bez nosidełka nie wypuszczają że szpitala.
 
reklama
Nosidełko - innej opcji u nas w szpitalu też nie ma. Ja jutro będę prać właśnie pokrowce od nosidełka.
 
Do góry