reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

reklama
A u mnie dzisiaj strasznie wiało, więc za ciepło nie było, jutro ma być lepiej. Narzeczony jutro do pracy więc będę sama w niedziele ale postanowiłam że pojadę do rodziców i tam ich namówię na grilla :) Ostatnio mnie boli podbrzusie jak wstaje albo dłużej chodzę. Mam nadzieję że to nic złego tylko mały ciąży, bo w końcu już trochę waży. Miłej niedzieli dziewczyny :biggrin2:
 
Tzn ja pewno będę rezygnowac ze wzgledu na wrzody, a dokładnie ich usuniecie po porodzie:) więc dieta lekko strawana, bo musze je ususzyc jak by czyli nie podrazniac zadnych pieczonych ostrych itp. A to troche czasu potrzebuje. I przy karmieniu na poczatku też z grilowanych rzeczy zrezygnuje dopiero pozniej moze wprowadze bo moj syn np mial kolki po grilowanych rzeczach.. Ale glownie rezygnuje dla usuniecia wrzodow:) 7lat sie mecze z nimi..
 
Ja po całym dniu padam... Pogoda cudowna - na szczęście wiatr ustal ;)Najpierw gotowanie, obiad potem mała sąsiadka przyszła. Było fajnie, ale dopiero po 3 godz. odprowadzilam do domu. Przez ten cały czas dziewczyny chciały się hustac. Było fajnie, bo Amelka się fajnie bawiła, ale dało mi to popalić... No ale potem zrobiliśmy sobie kawę na tarasie - jest w trakcie stawiania słupów na zadaszenie :D
Też myślałam o grilu jutro, ale jednak po obiadku pojedziemy do parku i zamku w Mosznej. Mam nadzieję, że będzie bezwietrznie... Miłej niedzieli ;)

@sredec1982 powodzenia z wywoływaniem. Tylko się nie przejmuj. Będziesz widzieć, że wszystko będzie ok ;)

Wszystkim griliwiczom życzę smacznego :D
 
Czy wam tez spanie. Je sprawia juz przyjemności?:\ ja od kilku dni sie wyspac nie moge:\ plecy bola, bol przechodzi na nogi, pozycji znalesc sobie nie mogę.. To jest takie meczace:\ idziemy spac okolo 22 a ja zasypiam pare h później:\
 
Czy wam tez spanie. Je sprawia juz przyjemności?:\ ja od kilku dni sie wyspac nie moge:\ plecy bola, bol przechodzi na nogi, pozycji znalesc sobie nie mogę.. To jest takie meczace:\ idziemy spac okolo 22 a ja zasypiam pare h później:\
No niestety ja już męczę się tak od wielu tygodni
 
Mam to samo. Do tego mam schizę, bo często jak już zasnę to opieram się na brzuchu i boje się, że małej miejsce zabieram tym samym albo robię krzywdę.

Pocieszam się, że jeszcze max 4/5 tygodni i położę się na brzuchu !!![emoji173]️[emoji5][emoji7]
 
Ooo tak ! Ja tez za tym tesknie:) uwielbiałam spac na brzuchu:\ ja zas spie na plecach na wprost i tez sie boje ze moge małej tym zaszkodzić.. Ale mamy instynkt wiec same raczej dziecku nie zaszkodzimy:) ja jak spie na boku to tez jak by na brzuchu ale podpieram sie noga:) a jak nie to poduszke wkladam miedzy nogi lub mojego D i tak zasypiam.. Ale czasem bez paracetamolu sie nie da...:\
 
reklama
Ja dobrze śpię, ale mogę leżeć i spać tylko na lewym boku. Mam niekształtny brzuch, jakby dziecko leżało tylko po lewej stronie a z prawej robi się płaski. Nie ma mowy, żeby położyć się na prawym boku. Na plecach mi strasznie nie wygodnie. W zasadzie niemal od początku leżę czy śpię na lewym boku.
 
Do góry