reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2018

Gratulacje. Kurczę wy tu wszystkie już będziecie tulić dzieciątka a ja sama zostanę chyba do czerwcowek było by mi bliżej tam może byłabym jedną z pierwszych. [emoji4] Będę i jestem zadrosna o każdą dzidzię. Jestem wkurzona na maksa, Kornelka trzy dni w przedszkolu była od dwu miesięcznej przerwie i już od wczoraj w domu bo katar złapała a ja od niej dzisiaj i na dodatek gardło mnie drapie, temperatura ciała 35.1 fatalnie się czuję. Jestem wściekła.

Jak dziecko w przedszkolu to wiadomo, ze chorować niestety będzie ;C Moja rok temu w kwietniu to zapalenie płuc złapała i na zastrzykach się skończyło... Od października leczę ja prywatnie i przestała mi na szczęście chorować, ale rok pierwszy w przedszkolu to był tydzień w szkole miesiąc w domu *-* Oby szybko wam przeszło! ;)
 
reklama
Oj choroby w przedszkolu to książki można pisać. Też pierwsze 3 miesiące młoda nam przechorowala. Potem się wkurzyłam i zamiast leczyć farmaceutykami po pierwsze zaczęłam dawać biiaron c a potem własny sok z czarnego bzu- codziennie rano i wieczorem duża łyżka. Nieważne czy dziecko zdrowe czy chore. Przy pierwszych objawach kataru przede wszystkim syrop z czosnku, wiecej Wit c ,inhalacje. Oczywiście młoda przywlokla nieraz katar czy inne infekcje ale było to coraz rzadziej i radziliśmy sobie domowymi sposobami. Warto też dawać probiotyk , bo kondycja układu pokarmowego ma bardzo duży wpływ na odporność.
 
Oj choroby w przedszkolu to książki można pisać. Też pierwsze 3 miesiące młoda nam przechorowala. Potem się wkurzyłam i zamiast leczyć farmaceutykami po pierwsze zaczęłam dawać biiaron c a potem własny sok z czarnego bzu- codziennie rano i wieczorem duża łyżka. Nieważne czy dziecko zdrowe czy chore. Przy pierwszych objawach kataru przede wszystkim syrop z czosnku, wiecej Wit c ,inhalacje. Oczywiście młoda przywlokla nieraz katar czy inne infekcje ale było to coraz rzadziej i radziliśmy sobie domowymi sposobami. Warto też dawać probiotyk , bo kondycja układu pokarmowego ma bardzo duży wpływ na odporność.
W osrodkach zdrowia to tylko antybiotyki wciskaja zamiast zadbac o odpornosc, to ja niszcza wrecz. Ja trafilam na pediatre z powolania ktora w razie juz koniecznosci daje antybiotyk :)
 
Gratulacje. Kurczę wy tu wszystkie już będziecie tulić dzieciątka a ja sama zostanę chyba do czerwcowek było by mi bliżej tam może byłabym jedną z pierwszych. [emoji4] Będę i jestem zadrosna o każdą dzidzię. Jestem wkurzona na maksa, Kornelka trzy dni w przedszkolu była od dwu miesięcznej przerwie i już od wczoraj w domu bo katar złapała a ja od niej dzisiaj i na dodatek gardło mnie drapie, temperatura ciała 35.1 fatalnie się czuję. Jestem wściekła.

Całkowicie Cię rozumiem. Amelka tydzień w przedszkolu i dziś przyjechała z przedszkola jakase niemrawa. Maly apetyt, zimno jej, humor nie taki jak zawsze. W dodatku mama mi dziś zarzucila, że u nas w domu jest zimmo... A na termometrze 20-stopni... Wspomnę, ze od wtorku Amelka była u rodziców, gdzie tam naeet mie ma.czym dychac. Strasznie mnie u nich zawsze dusi... Krew mnie zaś dziś zalała... Zobaczymy.co będzie jutro rano...
Obawiam się, że jak corka się urodzi, to wszystko będzie łapać od nas...

Życzę wam dużo zdrówka :)
 
Ja też 23.05 kochana więc się nie denerwuj [emoji6] Na każdą z nas przyjdzie czas - najważniejsze byśmy wszystkie urodziły zdrowe dzidziusie [emoji16]

Niefajnie z tą Twoją córeczką... i że Ciebie złapało [emoji29] Zdrówka zatem!
Dziękuję. Myślałam że Wy trochę bliżej początku maja, dobrze że nie jestem sama.
 
Ja też mam termin na 16 maja dopiero a znając życie to przenoszę ciążę i tak:sorry: co do chorób to moje dzieci rzadko chorują jak mają katar czy kaszel nie daje antybiotyków tylko inhalacje i w razie gorączki paracetamol antybiotyki bardzo niszczą odporność mój starszy syn ma prawie 6 lat a miał może ze 3 razy antybiotyk a młodszy 1.9 miesięy i miał tylko raz ale też mogłoby się obyc bez niego :baffled: więc trzeba uważać co przypisują lekarze bo jak słyszę że dziecko co miesiąc na antybiotyku to włos mi się na głowie jezy jak ma te dziecko nie chorować i złapać odporność jak wszystko niszczą antybiotyki :surprised:
 
reklama
Moj syn mial wlasnie antybiotyk pare razy i zostal tak wyniszczony jego organizm ze dostal zapalenia jamy ustnej bo z gorączki mial suche usta i skubnal warge.. Ropa krew.. Tragedia! Buzia cala w ropie usta środek buzi.. Nie mogl jesc, pic.. Bo gdy otworzyl buzie to pekalo i sie lalo plakal bo byl glodny, a jak chcial jesc to go bolało straszny bol.. .. Dostal oczywiście antybiotyk.. I od tej pory juz sama staram się właśnie go uodparniac o ile to mozliwe.. Wole dac ibufen bo paracetamol na niego niedziala..syrop z 1000mleczy, miod na usta i inhalcje. W razie konieczności to wiadomo ze idziemy do lekarza czy coś ale staramy sie obejść bez antybiotykow.o ile to mozliwe.. Opryszczka nas boli a on mial cale usta w tym i srodek buzi.. I od tej pory staram sie domowo jakos leczyc i poki co udaje sie :)tfu tfu ..teraz letni sezon wiec sie uodporni:) ja w lato zawsze angine lapie:\
 
Do góry