reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2018

reklama
Hej kochane!
Niestety nie uda mi sie już doczytać forum, ale podzielę się z Wami wspaniałą nowiną-moj synek jest juz z nami :) )))))) zdrowy i piękny, wazy 3 kg, jest cichutki i spokojny.
Porod byl blyskawiczny. Przyjechalam do szpitala ostatecznie dzisiaj o 8:30 i godzine pozniej bylo po wszystkim. Przy czym bolesne tak naprawdę bolesne skurcze dopiero od ok. 9.
Wczoraj zasnelam, choc skurcze budzily mnie cala noc, nie przeszły po kąpieli i nospie. Jednak nie chcialam jechac na darmo na IP i zasnelam :)
Skurcze rano takze srednie ale czulam ze to juz nie przepowiadające. Na IP tylko 2cm rozwarcia, a 40 minut pozniej juz po wszystkim :) chcialam znieczulenie ale zbyt szybka akcja ;)
Bolalo bardzo! Ale tylko do momentu pekniecia pecherza z wodami, potem poszlo doslownie w 10 minut i bylo znosnie. Radosc niesamowita :)
Czujemyvsie swietnie. Karmienie piersią bez zadnego problemu, po prostu synus wziął i ssal :))))
Jestem bardzo szczesliwa i Wam również życzę takiego gladkiego przebiegu porodu. O ile nie ma sie planowanego CC to niestety bol będzie, ale juz nawet nie pamiętam :) i najważniejsze - nie lekcewazcie sygnalow ciala i swojej intuicji. Gdybym pojechala na IP pol h później, moglabym urodzic w domu lub na ulicy!
To niesamowite uczucie, gdy nasze dziecko jest juz z nami. Wiadomo, dla każdego rodzica najpiękniejsze :))) ) widzisz w nim kawalek siebie :) bardzo silne emocje i Wam wszystkim życzę aby dotrwac właśnie do tej pieknej chwili.
Wszystkiego dobrego !! :))))))))
Gratulacje !!!!!!!

w57vdqk38htkkpep.png
 
Hej kochane!
Niestety nie uda mi sie już doczytać forum, ale podzielę się z Wami wspaniałą nowiną-moj synek jest juz z nami :) )))))) zdrowy i piękny, wazy 3 kg, jest cichutki i spokojny.
Porod byl blyskawiczny. Przyjechalam do szpitala ostatecznie dzisiaj o 8:30 i godzine pozniej bylo po wszystkim. Przy czym bolesne tak naprawdę bolesne skurcze dopiero od ok. 9.
Wczoraj zasnelam, choc skurcze budzily mnie cala noc, nie przeszły po kąpieli i nospie. Jednak nie chcialam jechac na darmo na IP i zasnelam :)
Skurcze rano takze srednie ale czulam ze to juz nie przepowiadające. Na IP tylko 2cm rozwarcia, a 40 minut pozniej juz po wszystkim :) chcialam znieczulenie ale zbyt szybka akcja ;)
Bolalo bardzo! Ale tylko do momentu pekniecia pecherza z wodami, potem poszlo doslownie w 10 minut i bylo znosnie. Radosc niesamowita :)
Czujemyvsie swietnie. Karmienie piersią bez zadnego problemu, po prostu synus wziął i ssal :))))
Jestem bardzo szczesliwa i Wam również życzę takiego gladkiego przebiegu porodu. O ile nie ma sie planowanego CC to niestety bol będzie, ale juz nawet nie pamiętam :) i najważniejsze - nie lekcewazcie sygnalow ciala i swojej intuicji. Gdybym pojechala na IP pol h później, moglabym urodzic w domu lub na ulicy!
To niesamowite uczucie, gdy nasze dziecko jest juz z nami. Wiadomo, dla każdego rodzica najpiękniejsze :))) ) widzisz w nim kawalek siebie :) bardzo silne emocje i Wam wszystkim życzę aby dotrwac właśnie do tej pieknej chwili.
Wszystkiego dobrego !! :))))))))
Tak czułam, że u ciebie już po wszystkim :) gratulacje :D a który to był tydzień?
 
Hej kochane!
Niestety nie uda mi sie już doczytać forum, ale podzielę się z Wami wspaniałą nowiną-moj synek jest juz z nami :) )))))) zdrowy i piękny, wazy 3 kg, jest cichutki i spokojny.
Porod byl blyskawiczny. Przyjechalam do szpitala ostatecznie dzisiaj o 8:30 i godzine pozniej bylo po wszystkim. Przy czym bolesne tak naprawdę bolesne skurcze dopiero od ok. 9.
Wczoraj zasnelam, choc skurcze budzily mnie cala noc, nie przeszły po kąpieli i nospie. Jednak nie chcialam jechac na darmo na IP i zasnelam :)
Skurcze rano takze srednie ale czulam ze to juz nie przepowiadające. Na IP tylko 2cm rozwarcia, a 40 minut pozniej juz po wszystkim :) chcialam znieczulenie ale zbyt szybka akcja ;)
Bolalo bardzo! Ale tylko do momentu pekniecia pecherza z wodami, potem poszlo doslownie w 10 minut i bylo znosnie. Radosc niesamowita :)
Czujemyvsie swietnie. Karmienie piersią bez zadnego problemu, po prostu synus wziął i ssal :))))
Jestem bardzo szczesliwa i Wam również życzę takiego gladkiego przebiegu porodu. O ile nie ma sie planowanego CC to niestety bol będzie, ale juz nawet nie pamiętam :) i najważniejsze - nie lekcewazcie sygnalow ciala i swojej intuicji. Gdybym pojechala na IP pol h później, moglabym urodzic w domu lub na ulicy!
To niesamowite uczucie, gdy nasze dziecko jest juz z nami. Wiadomo, dla każdego rodzica najpiękniejsze :))) ) widzisz w nim kawalek siebie :) bardzo silne emocje i Wam wszystkim życzę aby dotrwac właśnie do tej pieknej chwili.
Wszystkiego dobrego !! :))))))))
 
Gratuluję!! Wspaniałe miałaś wyczucie :) 40 min I po wszystkim - życzymy każdej z nas. :)


U mnie w domu mntaż mebli kuchennych. Akurat tną blaty, hałas nieziemski, sąsiadki z dołu dziecko spać nie może a I moja malutka zaczęła szaleć. Chyba się boi. Albo cieszy na wyremontowany domek [emoji14]

Napisane na KIW-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
I kwartał 2018. Któraś z Waszych córeczek się łapie? :) Moja na 19stym miejscu :)
681c0cc9a4a46c7570965142b763f502.jpg


Napisane na KIW-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry