reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

A moj zas pierwszy raz od 5lat czesal mi włosy:) dosmialam się strasznie:) robi to tak niesfornie :) cwiczy na mnie jak córa mu sie urodzi :) ja mojemu porzalowalam jazdy na moto i się mu zepsul a koszt naprawy 1500zl :) juz 4raz co mu porzalowalam ze np woli jechać a nie siedzieć z nami i 4razy mu sie zepsulo :)
 
reklama
Byłam u lekarza, całe szczescie to nie od rany - z nia jest wszystko dobrze. Tak jak pisalas Tysia - dokladnie to samo - nawal pokarmu ale co ciekawe nie czulam ze bola mnie piersi jedynie zrobily sie troszke twardsze ale nie odczuwalam przy tym dyskomfortu.

Plan jest taki ze mam przystawiac malego do piersi a potem odciagac i tak co 3 h mam nadzieje ze na dniach juz sie unormuje. Moj blad bo jak maly siedzial na piersi to myslalam ze caly czas jadl a mogl po prostu sobie ssac jako smoczek i ten pokarm zaczal zalegac. Czekaja mnie teraz pracowite dni hehehe. A jak goraczka powroci to wiem ze moge paracetamol brac albo domowe sposoby.. dzisiaj znowu mialam goraczke ale mniejsza...

Przelatuja Wam te ciaze, niewiadomo kiedy ;D zaraz juz kolejna z Was pochwali sie swoimi bobaskiem :D :D
 
Witam poświąteczne

U nas święta szybko zleciały dużo leżałam bo coraz częściej coś zakuje zaboli a że święta to jest okazja żeby jeszcze więcej poleniuchować, wczoraj tylko u rodziców bylam i na króciutkim spacerze bo ładne słoneczko u nas było, najgorzej ze córcia coś mi w niedziele zaczęła chorować dostała gorączki dalam jej lek i przeszlo na 6-7h i znowu gorączka wczoraj lepiej się czuła a na wieczór znowu gorączka ale jak po 19 dostała syrop tak do tej pory nie ma gorączki może już ją dzisiaj puści.
Kurczę jak tak piszecie ile zostało do porodu to jestem przerażona bo jeszcze mam tyle do ogarnięcia a najgorsze że czekam na szafę miała być tydzień przed świętami później się przesunelo na same święta a w piątek się dowiedziałam ze ma być w tym tygodniu i szlag mnie trafia bo z niczym ruszyć się nie można. W ogóle czuje że kwiecień moment mi zleci bo to ostatnie zakupy a i starszą też trzeba zaopatrzyć w letnie ciuchy no i dentyste ma i bilans i urodziny, a maleństwu trzeba ciuszki poprac i poprasować także ani się obejrzę a tu już maj będzie. Ja narazie nie myślę o chrzcinach wstępnie to chciałabym na sierpień bo najbardziej mi pasuje a ogólnie to u nas w sobotę się wyprawia i u mnie to tylko najbliższa rodzina i chrzestni ale najpierw muszę urodzić żeby coś planować.
 
Cześć dziewczyny:)
Ja z rana pije kawke w lozku:) syn dal mi pospac, jutro idzie do przedszkola:) a dzis czekaja nas urodzinki mojej mamy ;) idziemy o 18tej :) w tym tyg chce lozeczko zlozyc :) w następnym gin :) usg juz raczej nie bede miec tylko badanie ginekologiczne.
Mialam sen ze spadl na mnie pajak fuuuuuj ! Moj D opowiadał mi ze rzucalam się po lozku wstalam i świeciłam latarka i szukalam pajaka.. A ja nic nie pamiętam..bidny sie wystraszyl co to mi sie dzieje hehe
 
Witam poświąteczne

U nas święta szybko zleciały dużo leżałam bo coraz częściej coś zakuje zaboli a że święta to jest okazja żeby jeszcze więcej poleniuchować, wczoraj tylko u rodziców bylam i na króciutkim spacerze bo ładne słoneczko u nas było, najgorzej ze córcia coś mi w niedziele zaczęła chorować dostała gorączki dalam jej lek i przeszlo na 6-7h i znowu gorączka wczoraj lepiej się czuła a na wieczór znowu gorączka ale jak po 19 dostała syrop tak do tej pory nie ma gorączki może już ją dzisiaj puści.
Kurczę jak tak piszecie ile zostało do porodu to jestem przerażona bo jeszcze mam tyle do ogarnięcia a najgorsze że czekam na szafę miała być tydzień przed świętami później się przesunelo na same święta a w piątek się dowiedziałam ze ma być w tym tygodniu i szlag mnie trafia bo z niczym ruszyć się nie można. W ogóle czuje że kwiecień moment mi zleci bo to ostatnie zakupy a i starszą też trzeba zaopatrzyć w letnie ciuchy no i dentyste ma i bilans i urodziny, a maleństwu trzeba ciuszki poprac i poprasować także ani się obejrzę a tu już maj będzie. Ja narazie nie myślę o chrzcinach wstępnie to chciałabym na sierpień bo najbardziej mi pasuje a ogólnie to u nas w sobotę się wyprawia i u mnie to tylko najbliższa rodzina i chrzestni ale najpierw muszę urodzić żeby coś planować.

Mam tak samo. Póki mam jeszcze czas też chcę starszą córkę zaopatrzyć w potrzebne rzeczy, bo później będzie ciężko. A tak na spokojnie można pokupic, poszykowac, bo sam początek po porodzie będzie trudny organizacyjny - zwłaszcza, że nie mieszkam w mieście.
 
Hejka dziewczynki ja nawet nie poczulam ze są swieta .Swieta zawsze mi sie z pozadkami kojarza i ze spacerami i z jedzeniem . A tak musiałam lezec.Wzystko mnie bolalo ,nogi puchly echh .Nawet sie nie moglam z synem pogonić sie z sikawka taka mala .On mi zrobil dyndus dyndus .Ale zaciskam nogi i cierpliwie czekam. Ale moze uda mi siw zrobic leczo z plackami ziemniaczanymi i zupke pieczarkowa
 
My po wizycie mała waży 1,64 tydzień 31. Lekarz stwierdził, że dużo ale to dobrze, wszystkie parametry w normie, data poródu wg tego USG 8.06 o ponad tydzień dłuższa. Zdjęcia żadnego nie zrobił bo mała bawiła się pępowiną i łożysko zasłaniało. Jest już głową w dół co daje znać kąpnieciami pod aż żebra. Mam dużo płynu owodniowego i to też dobrze, to pewnie dlatego mam taki duży brzuch hehe. Pipke pokazała jednoznacznie i tyle. Następna wizyta za trzy tygodnie.

Napisane na Redmi 4A w aplikacji Forum BabyBoom
@nknatalia mój w 30+5 ważył 2130 ;) to wydaje mi się, że Twoja córcia bardzo w normie, a nie dużo :)
 
Cześć Kobietki [emoji4]

Mi kręgosłup z tyłka wyjdzie od tego leżenia .
Masakra jakaś, już dostaje szału bo jestem z natury osobą, która na miejscu nie usiedzi. Ale pociesza mnie fakt, że dwa tygodnie jeszcze i będę mogła już powoli coś tam robić, wstawać bo młoda będzie donoszona [emoji847]
Dzisiaj od rana się tak fajnie bawiłyśmy, że ja naciskałam delikatnie na brzuszek a ona wypinała się w tym miejscu. I tak chyba z 10’ [emoji39][emoji6]

Mamusie leżące czy Was od tego ciągłego leniuchowania też tak boli brzuch? Mnie strasznie po bokach ciągnie i zastanawiam się co by mogło pomóc, by go trochę odciążyć [emoji6]

@Gosiaczek1202 ja też nie poczułam tych świąt. Ale czego nie robi się dla naszych dzieci.

Btw. kurier napisał mi SMS (chyba po tej aferze co w piątek zrobiłam), że będzie w godzinach 12:00-13:30 i czy będę [emoji23][emoji16]




Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Cześć Kobietki [emoji4]

Mi kręgosłup z tyłka wyjdzie od tego leżenia .
Masakra jakaś, już dostaje szału bo jestem z natury osobą, która na miejscu nie usiedzi. Ale pociesza mnie fakt, że dwa tygodnie jeszcze i będę mogła już powoli coś tam robić, wstawać bo młoda będzie donoszona [emoji847]
Dzisiaj od rana się tak fajnie bawiłyśmy, że ja naciskałam delikatnie na brzuszek a ona wypinała się w tym miejscu. I tak chyba z 10’ [emoji39][emoji6]

Mamusie leżące czy Was od tego ciągłego leniuchowania też tak boli brzuch? Mnie strasznie po bokach ciągnie i zastanawiam się co by mogło pomóc, by go trochę odciążyć [emoji6]

@Gosiaczek1202 ja też nie poczułam tych świąt. Ale czego nie robi się dla naszych dzieci.

Btw. kurier napisał mi SMS (chyba po tej aferze co w piątek zrobiłam), że będzie w godzinach 12:00-13:30 i czy będę [emoji23][emoji16]




Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Mnie od leżenia jak wstaje znacznie bardziej i częściej się napina brzuch. Ale jak leżę jest w miarę ok. Poza tym że zgaga bardziej meczy:((
Brawo, 2 tyg to już z górki;) ja jeszcze 4 dni i wstaje...choć powiem,że trudniej mi się lazi i cokolwiek robi po tych 3 tyg leżenia;/

p19udqk324xkqow6.png
 
Do góry