reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2018

U mnie też nie ma znieczulenia bo na cały szpital jest maks 3 anestezjologów, decydowania zy chcesz cesarke czy nie tez nie ma, ale jezeli rodzisz naturalnie konieznie trzeba miec swoja położną.
 
reklama
Ja w hartowanie nie wierzę a karmiłam łącznie 5 lat i coś o tym wiem ;) Mam to "szczęście" być posiadaczką wybitnie nadwrażliwych brodawek, co kosztowało mnie dużo bólu i jeszcze więcej samozaparcia ale da się. Po obu porodach karmiłam przez nakładki, co nie zmniejszało dolegliwości, ale w ogóle pozwalało mi karmić. Ból ustępował po jakiś 2, 3 miesiącach. Do tego czasu zaciskałam zęby. Teraz nie spodziewam się taryfy ulgowej...
 
Dzień dobry
Zaczynam drugi dzień w szpitalu wczoraj na przyjęciu byl mój lekarz i znowu miałam usg takie i takie jeszcze wymaz mi pobral i stwierdził ze jak narazie będę dostawać sterydy dla maluszka(waży 900-980 gram miałam robione usg na dwóch aparatach i jakiś błąd pomiaru zawsze wychodzi) i wstępnie zostaje do poniedziałku ale mój lekarz poszedł na urlop byl już się pożegnać i zaznaczył ze jak wróci to widzi mnie dalej z pięknym brzuszkiem ( w ogóle to przy badaniu powiedział mi ze nie wybaczyłby sobie gdyby u mnie coś się stało i dlatego woli żebym leżała w szpitalu)
Także leżę i odpoczywam.

@tysia123 tak byłam w lidlu w czwartek ale jak bym wiedziała ze jest tak źle to z domu bym się nie ruszyła ☹ z domu podjeżdżam pod same drzwi sklepu a lekarz mówił ze aż plackiem leżeć nie muszę ale jakbym wiedziała to bym plackiem całe dnie leżała i nigdzie się nie ruszała ☹
 
Cześć dziewczyny :)
U nas tez trzeba mieć 2 koszule.i nie maja wymogów co do koszul. Musi byc mamie dobrze karmić itp..
Tamten artykul tez mi nie zbyt pomogl:\
Troche boję się karmienia bo dla mnie to byl straszny bol:\\ ale damy rade :)
Moj syn chyba lapie grype a w poniedziałek idzie do przedszkola pierwszy raz.. Hmmm.
 
Dziewczyny te które maja juz dzieci:) jak wytłumaczylyscie dziecku roznice między chlopakiem a dziewczynka? Albo skad biorą sie dzieci?
Moj syn dzis zadal mi pytanie zebym pokazała mu ptaszka, ja mu mówię ze jestem dziewczynka i nie mam. Ze ptaszki maja chłopcy, on ma tata ma wujek ma itp a on mowi ze tata ma duzego a ja mam pewnie malego ptaszka... Nie wiem jak mu to wytłumaczyć... Bo przecież nie będę mu na sobie pokazywac roznicy miedzy płcią.. Musze kupic jakas ksiazke moze? Albo lalki? Kurcze nie wiem. Niby prosty temat a trudny...
 
Dziewczyny te które maja juz dzieci:) jak wytłumaczylyscie dziecku roznice między chlopakiem a dziewczynka? Albo skad biorą sie dzieci?
Moj syn dzis zadal mi pytanie zebym pokazała mu ptaszka, ja mu mówię ze jestem dziewczynka i nie mam. Ze ptaszki maja chłopcy, on ma tata ma wujek ma itp a on mowi ze tata ma duzego a ja mam pewnie malego ptaszka... Nie wiem jak mu to wytłumaczyć... Bo przecież nie będę mu na sobie pokazywac roznicy miedzy płcią.. Musze kupic jakas ksiazke moze? Albo lalki? Kurcze nie wiem. Niby prosty temat a trudny...

Nie robiliśmy z nagości niczego nadzwyczajnego, kilka razy jak był mały wszedł do łazienki i zobaczył, że mamie nic tam nie wystaje :) Jak dopytywał to mówiłam, że tak już po prostu jest, chłopcy mają siusiaki, a dziewczynki nie, jak zapytał czym sikają, to wytlumaczyłam że mają dziurkę. Tyle wystarczyło, żeby rozwiać jego wątpliwości :) Pytanie skąd się biorą dzieci było trudniejsze i wymagało inwencji twórczej, żeby bez zgłębiania się w temat jakoś to wytłumaczyć, kłamać nie miałam zamiaru, że niby bocian przynosi :) Historyjka była mniej więcej taka... Żeby był dzidziuś, dorosła dziewczynka i chłopak, tacy jak mamusia i tatuś muszą się mocno przytulać, tatuś ma nasionko a mama takie jajeczko, no i to nasionko musi się połączyć z jajeczkiem, od tego momentu zaczyna się robić dzidziuś. Na pytanie jak wychodzi z brzucha, wolałam pominąć naturalny poród, tylko powiedziałam, że idzie się do szpitala do doktora, który robi otworek i wyciąga dzidziusia. Jak dziecko pyta się o takie rzeczy, rodzic modli się, żeby te pytania już się skończyły :)
 
Nie robiliśmy z nagości niczego nadzwyczajnego, kilka razy jak był mały wszedł do łazienki i zobaczył, że mamie nic tam nie wystaje :) Jak dopytywał to mówiłam, że tak już po prostu jest, chłopcy mają siusiaki, a dziewczynki nie, jak zapytał czym sikają, to wytlumaczyłam że mają dziurkę. Tyle wystarczyło, żeby rozwiać jego wątpliwości :) Pytanie skąd się biorą dzieci było trudniejsze i wymagało inwencji twórczej, żeby bez zgłębiania się w temat jakoś to wytłumaczyć, kłamać nie miałam zamiaru, że niby bocian przynosi :) Historyjka była mniej więcej taka... Żeby był dzidziuś, dorosła dziewczynka i chłopak, tacy jak mamusia i tatuś muszą się mocno przytulać, tatuś ma nasionko a mama takie jajeczko, no i to nasionko musi się połączyć z jajeczkiem, od tego momentu zaczyna się robić dzidziuś. Na pytanie jak wychodzi z brzucha, wolałam pominąć naturalny poród, tylko powiedziałam, że idzie się do szpitala do doktora, który robi otworek i wyciąga dzidziusia. Jak dziecko pyta się o takie rzeczy, rodzic modli się, żeby te pytania już się skończyły :)
No wlasnie jestem wygadana osoba ,ale dzis rano pierwszy raz odjelo mi mowe:) troche smieszne ale jednak jak dziecko by się splawilo zle by mu to wyszlo na jego rozwoj o człowiekowi.. Tez nie mam zamiaru klamac skad biora sie dzieci. Małemu tez mowie ze jak dzidzia urośnie pan doktor zrobi dziurkę i dzidzie wyciągnie..:) a jezeli chodzi o roznice plci jest ciezko.. On nie rozumie lub nie chce rozumiec ze jest ptaszek i myszka hehe:)
 
@Jetkaa, ciężka sprawa :D My się spodziewany drugiej córki, ale póki co nie spodziewam się pytania typu czym się różni dziewczynka od chłopczyka... Jedynie wyjaśniłam córce jak to jest z tymi dziećmi: że jeżeli mama i tata sie mocno kochają, to się dużo przytulaja i całuja. Wtedy mama ma dzidziusia w brzuszku, a jak jest.wystarczająco duże to jedzie do szpitala je urodzić.
Może dla was będzie to marne wytłumaczenie, ale córce to wystarczyło... Zobaczymy jak to będzie później :p
 
Dziewczyny na pedagogice miałam zajęcia z bardzo fajnym dr i uczulał żeby odpowiadać na pytanie dziecka - tylko na nie ;) tzn jak dziecko pyta skąd się bierze dzidzia mówimy z brzuszka mamy a nie wchodzimy w szczegóły bo dziecku zazwyczaj taka odpowiedź wystarczy [emoji12]

Napisane na Moto G (5S) w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dzieki dziewczyny za podpowiedz mam nadzieje ze nastepnym razwm jak zapyta nie zatka mnie:) a dam mu wystarczającą odpowiedz:) ja wole byc przygotowana bo u nas jest chlopak a w drodze dziewczynka i napewno zauwazy ze czegoś jej brakuje hehe:)
 
Do góry