O dziewczyny mecza mnie te skurcze :/ brzuch mi sie napinaa adoo tego maly chodzi na dole brzucha:/ jutro mam lekarza i sie boje normalnie:/ Ale co ma byc to i tak bedzie w koncu juz mamy 35+5dni wiec jakk by maly zdecydowal wyjsc to mam nadzieje ze by bylo wszystko dobrze. Zobaczymy jutro co lekarz powie!
reklama
kameleonleon
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2015
- Postów
- 2 203
Kurcze dopiero tydzień temu skończyło mi się przeziębienie a dziś mnie gardło boli i kaszlę... no żesz.... syrop z cebuli i mkeko z czosnkiem ida w ruch!
A ja walczę dzisiaj ze zgaga. Co za pieroństwo paskudne. Cały dzień mnie męczy, jeść nie mogę bo zaraz pali rura. Prawie cały dzień o wodzie i małym przegryzaniu kanapki. Mam nadzieje, że na noc da mi spokój bo jakoś juz trochę lepiej.
Jak u Was z czkawką u maluszków? Dziwne uczucie jak czka mi prwie w ... psitce
Jak u Was z czkawką u maluszków? Dziwne uczucie jak czka mi prwie w ... psitce
No widzisz i tak zadecydują ci co będą poród przyjmować i tak
Otóż to. Wielka niewiadoma. Co ma być to będzie. Oby wszystko dobrze się skończyło.
Ja tez dzisiaj zgaga, bo pizze zjadłam. Migdały wcinam. Czkawkę jak mały ma to zawsze czuje lekko z lewej strony.
Na razie to cały czas brzuch mi faluje. Wypina się nonstop. Chyba mu ciasno
Mi wczoraj w nocy tak dawał młody ze hoho. Tańce wygibańce były.
My też po wizycie u pani dr. Póki co, porodu na horyzoncie nie ma. Mam się oszczędzać jeszcze do 24.04, a później już przygotowywać szyjkę do porodu, która jest miękka i krótka, ale taka była przez większą część ciąży. Umowilysmy się z Panią dr na kolejną wizytę na 09.05, ale czas pokaże czy do niej dojdzie. W razie czego jesteśmy w kontakcie telefonicznym. [emoji5][emoji5][emoji5]
Wioleta93
Fanka BB :)
Też walczę ze zgagą, ale u mnie to niezależnie od tego co zjem. Po prostu czasem jest i już. Chociaż dzisiaj z M. i kolegą odkryliśmy takie miejsce gdzie robią przepyszne tortille z kurczakiem no i popłynęliśmy totalnie...
Ja o ile jeszcze ruchy jestem w stanie znieść to nie cierpię kiedy mała "przechodzi" mi z jednej strony brzucha na drugą. Boli mnie to okropnie. Wczoraj właśnie zaserwowała mi taki spacer i aż mąż się wystraszył tym co tam się dzieje.
Widzę, że już coraz więcej z nas się szykuje do wyjścia malucha. U mnie od przyszłej soboty już skończony 37 tydz. więc będę mogła rodzić.
Czkawkę czuję ok. 5razy dziennie i szczerze nienawidzę tego uczucia, aż mi się wywraca w środku.
Kurcze ja mam coraz częściej światełka przed oczami... Mam nadzieję, że to nie ta siatkówka. Muszę powiedzieć o tym lekarzowi.
Napisane na D6503 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja o ile jeszcze ruchy jestem w stanie znieść to nie cierpię kiedy mała "przechodzi" mi z jednej strony brzucha na drugą. Boli mnie to okropnie. Wczoraj właśnie zaserwowała mi taki spacer i aż mąż się wystraszył tym co tam się dzieje.
Widzę, że już coraz więcej z nas się szykuje do wyjścia malucha. U mnie od przyszłej soboty już skończony 37 tydz. więc będę mogła rodzić.
Czkawkę czuję ok. 5razy dziennie i szczerze nienawidzę tego uczucia, aż mi się wywraca w środku.
Kurcze ja mam coraz częściej światełka przed oczami... Mam nadzieję, że to nie ta siatkówka. Muszę powiedzieć o tym lekarzowi.
Napisane na D6503 w aplikacji Forum BabyBoom
kameleonleon
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2015
- Postów
- 2 203
Też nie przepadam za czkawka małego...dziwne uczucie...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8 tys
- Wyświetleń
- 408 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
G
Podziel się: