reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe Mamy 2016

No z infekcjami układu moczowego to jest zabawa. Wiem coś o tym. Na początku ciąży tak mnie dopadło, że Duomox musiałam brać. I niestety u mnie one będą nawracać przez kamienie na nerkach :(
 
reklama
Ja idę do okulisty na badanie dna oka, żeby mieć pewność, czy moja wada nie jest przeciwwskazaniem do porodu naturalnego. Gdyby nie była, to zamierzam rodzić w okularach. Ale wiecie, że plany planami, a jak mi będą przeszkadzać, to zdejmę. Ważne żeby mieć etui pod ręką.
 
A ja poszłam dzisiaj pogadać z ordynatorem. Na tych obchodach to się nic nie idzie dowiedzieć, więc poszłam. Za 5 razem w końcu mnie nie odeslano, ale i tak czekałam prawie godzinę na korytarzu, a tam tak duszno było:/

W każdym razie wychodzi na to ze może tak szybko nie urodze. Z tego co powiedział lekarz, to jak moje wyniki będą na zbliżonym poziomie co teraz, ktg i przepływy będą w porządku, to prawdopodobnie mnie przetrzgmaja aż do końca 38 tygodnia, czyli do przyszłego czwartku. Jeśli natomiast wyniki się pogorsza, kwasy wzrosną i to już nawet nie do poziomu 40 o którym mi mówiono wcześniej, ale nawet do ok.30 (taki poziom już kilka razy miałam przekroczony) to wtedy będą już działać, bo jestem już na takim etapie ciąży, że nie ma co tego odkładać przy takich wynikach.

Pytałam też o rodzaj porodu, który mnie czeka. Wynika z tego, że jeśli kwasy pójdą w górę i będą musieli działać przed tym 38 tygodniem, to wtedy cesarka, jeśli nie, to po tym 38 będą próbowali wywołać poród naturalny.

Kurczę, niby w końcu znam konkrety, ale nastawialam się ze jakieś decyzje zapadna jak skończę ten 37 tydzień. Trochę sie boję, że jak będą tak czekać, to w końcu coś się stanie.
 
Ja po ktg wszystko ok. Też u mojego gina jest takie co sie przycisk wciska jak sie rusza. Skurczy nie ma, tetno ok i podczas ruchow tez. Tylko widac hylo ze po chodzenou czyli jak przyszlam to ta macica napieta, dopiero po 10 min sie rozluźnila

Ala dostaniesz nzjwyzej antybiotyk do porodu. Dobrze by było tylo żebyś zrobiła posiew z pochwy żeby było wiadomo z jakim patogenem ma się doczynienia.
 
Cześć dziewczyny… u nas deszczowo, że aż nie mam ochoty wychodzić gdziekolwiek. Zamiast tego wyprasuję pieluszki i ręczniki!

Malutka
ja mam dużą wadę -5.0 ale mam zamiar rodzić w okularach, bo bez nich to jak bez ręki. W UK zalecają badania okulistyczne, ale dopiero po porodzie. Jeśli tylko masz podejrzenia, że siatkówka się odkleiła pod wpływem wysiłku w trakcie porodu. Wklejam objawy dla zainteresowanych…

Do objawów odwarstwienia siatkówki należą:
  • Fotopsje – wrażenie błysków światła, „błyskawic” w polu widzenia, należą do klasycznych wczesnych symptomów odwarstwienia siatkówki, czasem ruchy oczu prowokują ich powstawanie, najczęściej występują w części skroniowej pola widzenia;
  • Męty w ciele szklistym, czyli obiekty poruszające się podczas ruchów oka i rzucające cień na siatkówkę, mogą one przypominać:
  • „obrączkowate zmętnienie”,
  • „pajęczynki”,
  • „pył tytoniowy” – liczne, drobne, czerwone lub czarne kropki (świadczą o przerwaniu ciągłości siatkówki sensorycznej);
  • „Zasłona przed okiem”, „ciemna chmura” – stanowiąca ubytek pola widzenia, może ona znikać rano i pojawiać się ponownie w ciągu dnia, jest objawem patognomonicznym (jednoznacznie wskazującym na odwarstwienie siatkówki), „zasłona” zwykle powstaje w skrajnych obszarach widzenia i ma tendencję do szybkiego zwiększania się, chory z częściowym odwarstwieniem siatkówki może jeszcze całkiem dobrze widzieć;
  • Gwałtowny spadek ostrości wzroku.
 
Kaylla nic się nie dzieje u Ciebie i to jest dobra wiadomość, choć Ci się nudzi, dłuży i co tam jeszcze… a stać się może każdemu w każdej chwili, z czego Ty przynajmniej na miejscu w szpitalu jesteś, więc już bliżej w razie „W” sali operacyjnej być nie można, chyba że tam jakieś krzesełko jest i pod same drzwi usiądziesz:-) :) ; widzisz - jak czytam kwietniówki to „wydarzało się” w niezapowiedzianych przypadkach a nie tych co lekarze na nie dmuchają, więc statystycznie nie masz szans na „dzianie się”- będzie ok, nudno do końca:happy2:

Soczewki na poród trzeba zdjąć, bo jakby nagle wyszło CC to nie ma czasu na ściąganie, a wówczas na pewno nie można ich mieć; okulary można sobie zabrać, ale jak znam życie, wylądują gdzieś obok w końcu;

po tym dzisiejszym badaniu to jeszcze bardziej szyjka mnie boli- normalnie w kroku dziecko mi wypada jakby....
 
Dziewczyny z okularami ;) dopytajcie dokładnie o porod z wada wzroku. Moja koleżanka (wade miala na pewno w szkole) rodziła naturalnie I teraz nosi okulary
 
Maui ja z synem po takim badaniu ostatnim to poszłam rodzić. Lekarka była albo tak niedelikatna albo po prostu szyjka taka wrazliwa. Ale jeszcze mi mówiła, ze pochodzę z dwa tygodnie. A tu dwa dni potem poszłam do szpitala.
 
reklama
Do góry