reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe Mamy 2016

Mamy, które mają dzieci, jak u Was było: dziecko karmione prze kąpielą czy po? U mnie było po kąpieli i na początku zasypiała przy cycku a potem sam się odstawiłam ja go kładłam i sam zasypiał w łóżeczku. No ale to już miał z 5 miesięcy.

Ja początkowo najpierw kapałam, a później karmiłam. A że mała była wiecznie głodna, to przez to przez kilka pierwszych dni w czasie kąpieli płakała. Później robiłam na odwrót i było ok. Jak odbiło jej się po jedzeniu, a kąpiel była delikatna, to nic się nie dzialo, ale zrobiłam taki błąd, że posłuchalam mamy, która kazała mi ją jeszcze dokarmieć po kąpieli i przez to mała nauczyła się zasypiać przey cycku. Teraz mam w planie karmić po przebudzeniu, potem kąpać i odkładać do lozeczka, żeby mały sobie sam zasypiał przy karuzeli. Zobaczymy jak to się sprawdzi ;)

Dziewczyny jeśli mój w 32 tyg ważył niespełna 1700 to myślicie , że do 3-3,5 kg dobije?

Myślę, że do 3 kg spokojnie. Teraz maluszek głównie przybiera na wadze.
 
reklama
Noc straszna, ból głowy nie do opisania, 3 razy zakończyło się mdłościami i 2 razy apap... dopiero nad ranem przeszło,ale od 4 nie śpię....a mąż miał po tatarku z drugiej strony i ból brzucha więc się łączyliśmy w bólu...

Odnośnie wagi moja siostra miała ciążę cały czas 2 tyg starszą od 12 tyg.... w 38 wylądowała w szpitalu z obrzękami nóg i rąk i ciśnieniem więc natychmiast cesarka...." mały" urodził się 6 kg w 38 tyg....nikt na usg tyle nie dawał, ale fakt brzuch miała wielki i ledwo go wyciągali na cesarce...
 
Kameleon współczuję bólu głowy , mnie wczoraj zaczynała tez ale na szczęście przeszło - ja jak tylko zaczyna mnie bolec głowa w pogotowiu mam kapustę i przykładam do czoła.
Wcześniej miałam takie migreny ze myślałam , że umrę-a utrzymywaly sie czasem do 7 dni . Ale najważniejsze , że Ci przeszło . W ogóle wczoraj było dziwne ciśnienie , pogoda do dupy to nie dziwne , że to organizm odczuwał.
 
Ja to wczoraj pół dnia spałam. Od rana w sumie u mnie było nieciekawie , nienawidzę jak jest słońce zaraz pada a poznidj zbierają się chmury i tak naprzemiennie wtedy nie żyje i bym przespala najchętniej cały dzień .
A dziś ładne niebo, słoneczko swieci ale mrozik jest :)
 
No ja nie wiem czy zaraz nie kimnę bo wypiłam herbatę , zjadlam biszkopty żeby żołądek zaczął pracować i mały szaleje .....może odpłynę to i on pójdzie spać...
 
Ja pewnie spróbuję jak mąż wyjdzie do pracy , ale.pralka juz chodzi telewizor gra ja rozbudzona na maxa , nie wiem czy mi się uda :/ zjem śniadanie i będę próbować :p
 
reklama
Witam z rana :) ja dziś spałam dobrze !:) tylko przed 2 wstałam na siku i po 5 bo córka chciała kakao :) i przed chwila wstalismy mam nadzieje ze idzie mojej córce ku lepszemu ! Dziś mam lekarza z wynikami to zobaczę co powie :) mały zaczął szaleć :)
 
Do góry