reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe Mamy 2016

Ale miałam noc. Po godz od zaśnięcia się obudziłam i nie spałam do 5, masakra. Później 2 godz się kimnelam, ale córka budziła się z kaszlem, wiec ja też na równe nogi. Oby do wieczora. Brzuch mnie boli i jest twardy. Wczoraj się zdenerwowalam i teraz mam tego skutki :/
 
reklama
Ja często do wc wstawałam w nocy. Chybs 4 razy. Ale tak się opiłam i jeszcze pomarańcze zjadłam przed snem. Przebudziłam się po 7 ale obróciłam się na drugi bok i do 9. Widzę, że słońce świeci ale mróz jest. Na szczęście udało mi się spać mimo bólu w plecach.
 
Kameleonleon ja pierniczę, gdyby nie CC to przy 6 kg olbrzymie-dzidziusiu normalnie rodząc mogłaby umrzeć…. Przed snem staraj się iść na 10 min spaceru, żeby się dotlenić; mam nadzieję, że to nie wirus jednak u Ciebie, bo jak mężowi tak żołądek nawala, to Ty możesz mieć to samo z „łagodniejszym”… objawem....

A mnie obudził telefon o 8.02 - oddzwaniam po 9.00 i słyszę Bank w słuchawce... jak można na prv tel do ludzi dzwonić przed 9 rano???????
 
Maui no moglaby ... ale po 1 dziecku 4700 ktorego nie dała rady urodzic prognozowali 2 wieksze wiec miala i tak planowaną tylko później, wiec by jeszcze większy był. A wiesz jak wyglądał w inkubatorze obok takiego maluszka 600 g?? Jak oponki Michelin ....
 
Hejo! Ja dziś mam wizytę u lekarza. Zrobiłam też badania, mam nadzieję że wyniki będą przed wizytą. Ciekawe, jak stan moich wód i szyjka. Czy nadal wszystko w dolnej granicy normy? Dzwoniła do mnie teściowa - nie odebrałam. Nie mam ochoty z nią rozmawiać. Co do słodyczy... Kupiłam zająca z czekolady do koszyczka i po kilku minutach go zjadłam.
 
Noc straszna, ból głowy nie do opisania, 3 razy zakończyło się mdłościami i 2 razy apap... dopiero nad ranem przeszło,ale od 4 nie śpię....a mąż miał po tatarku z drugiej strony i ból brzucha więc się łączyliśmy w bólu...

Odnośnie wagi moja siostra miała ciążę cały czas 2 tyg starszą od 12 tyg.... w 38 wylądowała w szpitalu z obrzękami nóg i rąk i ciśnieniem więc natychmiast cesarka...." mały" urodził się 6 kg w 38 tyg....nikt na usg tyle nie dawał, ale fakt brzuch miała wielki i ledwo go wyciągali na cesarce...
Wow 6kg!! przestanę narzekać na moje 5 kg które 3 osoby wyciagaly z brzucha.
Piękne słońce za oknem ale tylko 5 stopni. Teść zabrał córkę na spacer więc wietrze całe mieszkanie i trochę je posprzatam mimo braku sił
 
reklama
Ja też bez sił jakaś dzisiaj. Zjadłam drugie śniadanie jak przyjechaliśmy od lekarza i położyłam się na chwilę i padłam prawie na 2h.Wstałam bo mnie młody po pęcherzu kopał i żeby Kubie dać coś jeść. Nie wiem co na obiad, nie chce mi się na zakupy jechać a miałam jeszcze z synem iść na dwór. Piję kawę, może się ogarnę jakoś.
 
Do góry