reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe Mamy 2016

Maui święta prawda co napisalas. Ja straciłam dwie ciaze i pomimo straty, żalu czy rozpaczy to czułam ulgę, ze natura wie co robi, ze lepiej teraz, ze lepiej tak. Ze i tak mam strasznie duzo szczęścia bo mam zdrowego synka w końcu a i pewnie teraz sie uda. A jak na ulicy któraś potem widzi taka rodzinkę z dwójka dzieci to mysli ze to super szczęściarze i nie wiedza co to strata. Bo tego sie nie ma na czole wypisanego. A naprawdę znam wiecej dziewczyn co miały straty niż takie co urodziły np 2 czy 3 dzieci bez żadnej przykrej przygody po drodze. To jest naprawdę zapisane w naturze. Choc boli za kazdym razem.

Magicka ja nosze córkę powiedział mi na Usg genetycznym wiec pewnie tak sie potwierdzi
 
reklama
Maui masz racje lepszy luz ale jak sobie do tej glowy wbić zeby sie nie denerwowac? Ja staram sie bardzo, ale taki glupi mam charakter ze zawsze mam z tylu glowy to najgorsze i mam plan B ... jak tylko wchodze do poloznej i bada mi cisnienie to od razu 140 a normalnie mam 110 i niskie zawsze, teraz juz mierze wczesniej w domu i podaje to moje bo chcieli mi nadcisnie wmawiac.
A z innej beczki jakie macie tetno w ciazy,bo ja zawsze mialam i wysokie i teraz tez.

Basia a cos sie zadzialo ze od wczoraj zaczelas sie martwic?

Kameleonleon- nie wiem ;-) nie mierzę ;-) nie czuje bóli głowy, więc nie poluję z aparaturą na siebie ;-) mierzy mi tylko położna na wizycie. Kameleonleon, najgorzej jak za dużo jesteśmy w domu i mamy czas się obserwować ;-) no niestety, jedyny pomysł jaki mi przychodzi , żeby wrzucać na luz z ciążą, to zajmować się czymś innym. Obecnie przemeblowuję jedno pomieszczenie, a komponowanie szaf z Ikei pochłania masę czasu ;-) polecam ;-)
 
Ja potrafię mieć ciśnienie 90/60 nawet.
A tętna nie mierzyłam ostatnio, ale muszę sprawdzić. Bo jak biegałam, to potrafiłam mieć w stanie spoczynku nawet 60. Teraz pewnie tez wyższe będzie, bo w zasadzie to za dużo nie robię. Aczkolwiek ostatnio podbiegnięcie na autobus nie stanowi dla mnie i większego problemu. Mój lekarz chyba miał rację, że wydajność w tym okresie 14-17 tc się zwiększa.

Strasznie mdli mnie dzisiaj.
 
Ma któras chęć na placka po węgiersku, bo właśnie smaze? :)

Magicka u mnie na prenatalnych corcia wyszła, ale jeszcze sie potwierdzi :)
 
Mnie też położna straszy nadciśnieniem :/ zawsze miałam niskie a wczoraj 145/70 szok, kawę wypiję raz w tygodniu wiec może to stres ciążowy ;) u mnie czasami wyjdzie słoneczko ale generalnie chmury rządzą wiec też myślę czy ruszyć tyłeczek po rogala :D
 
Ja jestem ciekawa czy we wtorek mi lekarz powie, kto siedzi w środku. To będą prenatalne, będę wtedy wg OM w 13+3 . A potem mam wizytę w 14+2, więc jest jakiś cień szansy, że jeszcze w listopadzie poznam płeć.
 
Ciśnienie. Ja przez ostatnie tygodnie mierzę dość regularnie z tego powodu, że akurat na jakiś czas wpadł nam aparat dla babci w ręcę :)
Mam bardzo stałe ciśnienie utrzymujące się mniej więcej na poziomie 100/60, na wizytach przy nerwach rośnie mi do 108/70.
Tętno różnie - bo to zależy od wielu czynników i mi lekarz powiedział, że na tętno się raczej nie zwraca uwagi - ja mam w różnych sytuacjach między 68 a 84. Zależy od tego czy się ruszasz, czy jesteś spokojna, czy miałaś gorszy czy lepszy dzień.
Im mniejsze ciśnienie tym lepiej.

W ciąży ciśnienie wzrasta bo Twój organizm ma więcej krwi do pompowania, także nie przejmujcie się jak Wam zacznie z każdym tygodniem wzrastać. Ponoć ciśnienie powinno być regularnie mierzone przede wszystkim po 20 tc.
 
reklama
Ja jestem ciekawa czy we wtorek mi lekarz powie, kto siedzi w środku. To będą prenatalne, będę wtedy wg OM w 13+3 . A potem mam wizytę w 14+2, więc jest jakiś cień szansy, że jeszcze w listopadzie poznam płeć.

Ja jak byłam u lekarza w 14 tc nic nie widziała, tzn stwierdziła, że za wcześnie.. hmm pewnie od lekarza zależy i od jakości aparatu USG.. Ide teraz pod koniec listopada, więc może już się ujawni ;)

Co do ciśnienia, ja w pierwszej ciąży pod koniec miałam baardzo wysokie- coś ok. 220/110 i leżałam tydzień ponad w szpitalu, dawali mi lek a że nic nie przechodziło, wypisali do domu z lekami, a że było tydz do porodu to jakoś wytrwałam.. Nic nie czułam się źle.. W tej natomiast ciąży ciśnienie mam niskie-kazała mi kawy "puszczalskie" pić, czasem aż się w głowie kręci nie mówiąc, że się człowiek słabo czuje itp :) Ja tam niskim się nie przejmuje, aż tak.. Wysokim, ale bardzo wysokim chyba bardziej trzeba się martwić! Skoro lekarze Was nic nie "straszą" myślę, że nie ma powodów do obaw.
 
Ostatnia edycja:
Do góry