Mart81
Fanka BB :)
Maui święta prawda co napisalas. Ja straciłam dwie ciaze i pomimo straty, żalu czy rozpaczy to czułam ulgę, ze natura wie co robi, ze lepiej teraz, ze lepiej tak. Ze i tak mam strasznie duzo szczęścia bo mam zdrowego synka w końcu a i pewnie teraz sie uda. A jak na ulicy któraś potem widzi taka rodzinkę z dwójka dzieci to mysli ze to super szczęściarze i nie wiedza co to strata. Bo tego sie nie ma na czole wypisanego. A naprawdę znam wiecej dziewczyn co miały straty niż takie co urodziły np 2 czy 3 dzieci bez żadnej przykrej przygody po drodze. To jest naprawdę zapisane w naturze. Choc boli za kazdym razem.
Magicka ja nosze córkę powiedział mi na Usg genetycznym wiec pewnie tak sie potwierdzi
Magicka ja nosze córkę powiedział mi na Usg genetycznym wiec pewnie tak sie potwierdzi