reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe Mamy 2016

Właśnie nie wiem jak przetrwam te pierwsze 2 msc które będę mieszkać z mama (jak.jestesmy dłużej to zawsze zachodzi wymiana zdań i ona jest najmadrzejsza - "doswiadczona" a ja wg niej dopiero uczę się życia ! No ale ona przecież też przez to przechodziła i ja.wkle uczyć się na swoich błędach niż słuchać jej rad...)
 
reklama
Mój mi osttanio wyjechał z takim tekstem -" czy ja się będę wysypiac do pracy " A haha mowie mu , żeby powtórzył bo ja się chyba przeslyszalam.. szybko się zrechabilitowal.
u mnie też będzie podział obowiązków jak również robienie czegoś wspólnie. Np chce aby mąż mi podawał dziecko do karmienia Ja odbije a on ma.przebrac. Wychodne tez się jakoś ustali ani on ani ja nie będziemy uwiezieni , każdemu z nas należy się wyjście i odspaniecie.
 
No ale ona przecież też przez to przechodziła i ja.wkle uczyć się na swoich błędach niż słuchać jej rad...)

Mów do mamusi grzecznie, że chętnie posłuchasz i ...rozważysz. Natomiast jest to Twoje dziecko i za Ciebie ani ciąży nie nosi ani nie urodzi, ani piersią nie nakarmi- taki mały ząg. Rodziłam pierwsze jak miałam 23 lata (nie wiem ile masz), ale moja matka jest jak mówi mój mąż "prawdziwa teściowa z kawałów". Ciężko było, niemniej po urodzeniu odzywa się w kobiecie lwica nie ma gadki. Zobaczysz- zacznie Cię szanować.
 
Plucik - dziecko chce gadać z Tobą, bo z ojcem nie ma dobrego kontaktu, skoro ojca ciągle nie ma w chacie. Ja bym właśnie specjalnie umawiała się z koleżankami poza domem, żeby się oderwać. Telefonu bym od niego nie odbierała. I już. A jak by mnie nadal wkurzał, to bym naprawdę go spakowała i jeszcze postraszyła alimentami. Na dwoje dzieci i może - przy dobrym prawniku - na siebie. Ciekawe, czy by mu mina zrzedła...

w lamillou 20 proc. zniżki na wszystkie zakupy jakby co. :D
 
Mów do mamusi grzecznie, że chętnie posłuchasz i ...rozważysz. Natomiast jest to Twoje dziecko i za Ciebie ani ciąży nie nosi ani nie urodzi, ani piersią nie nakarmi- taki mały ząg. Rodziłam pierwsze jak miałam 23 lata (nie wiem ile masz), ale moja matka jest jak mówi mój mąż "prawdziwa teściowa z kawałów". Ciężko było, niemniej po urodzeniu odzywa się w kobiecie lwica nie ma gadki. Zobaczysz- zacznie Cię szanować.
Ja w czerwcu teraz 26. Moja mama jest ogólnie bardzo kochana osoba i zawsze każdemu chce pomóc , I szanuje ja za to ale często chce aż za dobrze . Dam radę :) moja mama ogólnie wie ze jak ja postawie na swoim to i tak zrobię tak jak uważam a ona i tak i tak będzie musiała swoje powiedzieć bo uzna , że może mi coś wpadnie.do ucha - a mi jednym wpadnie drugim wypadnie a swoje zrobię .
 
Wiesz PLUCIK jestem taka trochę "feministka-konserwatystka". Lubię babskie zajęcia, ale szowinistów nie trawię. Poza tym to jest problem dojrzałości. Od wychowywania jest i matka i ojciec, chyba, ze ktoś jest sierotą. Najgorzej jak ktoś ma kumpli singli, albo bezdzietnych albo takich popieprzonych. Będziesz miała tyle na ile sobie pozwolisz. On dziecku własnemu krzywdy nie zrobi, ale te telefony to zwykła manipulacja mamusią!
 
Kiedyś umówiłam sie z przyjaciółką co miała takowego męża niczym Twój na zakupy- mój syn miał pół roczku (pierwsze jabłuszko wprowadzane i na cycu), a jej córka 1,5 roku prawie (jadła dużo więcej rozumie się). Panowie zostali z dziećmi sami, w jednym mieszkaniu, przy czym jej mąż dzwonił już po godzinie, że dziecko głodne. Mój skomentował, że jest zażenowany, jak można mieć 1,5 roku dzieciaka w chacie i nie umieć kaszki zalać wrzątkiem. ... Ale ona go nauczyła, że nic nie musi poza etatem robić.
 
Ewa90 ja karmiłam bebilon. W UK tez jest tylko pod inną nazwą, wiec nie miałam problemu jak zjezdzalam do Pl. Weź pod uwagę, że dziecku nie każde mleko podejdzie i w razie W będziesz musiała szukać odpowiedniego. Oczywiście zycze Ci, żebyś kp i całej reszcie tez :)

Plucik a może jeden dzień odpuść wszystko? Nie sprzataj, nie gotuj - oczywiście dla niego. Niech sam sobie radzi i wyjdź gdzieś i nie bierz tel, żeby Cię nie kusilo odebrać ;)
 
reklama
Ewa moja mama tez z takich jest co sie troszcza pomagaja i wiedza najlepiej. Boje sie tez poniekad ze za bardzo bedzie chciala mi wejsc na glowe. Ale tez wole sama nauczyc sie na bledach ewentualnie jak naprawde nie bede sobie radzila wtedy z checia wyslucham jej rad. Jednak moje zdanie najwazniejsze.
 
Do góry