reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe Mamy 2016

Mi wczoraj ogólnie mama zaczęła o tym gadać dlatego to tez dziś zaczęłam o tym myśleć.
Ogólnie troche zaszla wymiana zdań bo ja nie jestem za dokarmianiem nawet w szpitalu (chyba że faktycznie zajdzie taka potrzeba ) ale ona twierdzi że ja dziecko zaglodze....
Tylko jakbym miała karmić mm to ja się będę bujać z kolkami itp a nie ona..
 
reklama
Plucik a może po prostu Ty zacznij tak wychodzić jak on zostawiaj go samego z córką w domu i zobaczy jak to jest.
Mój M tez nie jest święty , ka tez siedzę ciągle sama, a to praca a to do mamy a to do sklepu i tak wraca na sam wieczór. Z kolegami go rozrzenilam może wyjść się napić raz na dwa -trzy tygodnie - a tak to musi być dostępny dla mnie.bo nigdy nie wiadomo kiedy będzie trzeba ze mną gdzieś jechać. Faceci niestety mają dziwny tok myślenia .
 
Mi wczoraj ogólnie mama zaczęła o tym gadać dlatego to tez dziś zaczęłam o tym myśleć.
Ogólnie troche zaszla wymiana zdań bo ja nie jestem za dokarmianiem nawet w szpitalu (chyba że faktycznie zajdzie taka potrzeba ) ale ona twierdzi że ja dziecko zaglodze....
Tylko jakbym miała karmić mm to ja się będę bujać z kolkami itp a nie ona..
Ewunia, kolki są z powodu rozwijających się jelit. Powiem Ci jedno : nawet z kolkami dasz radę, gdyby co, a z resztą dziś jest Espumisan w kropelkach. Kolka nie jest groźna tylko upierdliwa, szczególnie dla rodzica, bo czuje się bezsilny. Poza kropelkami są też takie "wtyczki" w pupę co uwalniają gazy. Ponadto jedno moje miało kolke a drugie nie. Babcia była, ale tak bezsilna jak ja. Rozumiem, że babcia chce być ważna, ale dla Twojego dziecka najważniejszy jest pokarm z piersi. No trzeba mamusię nieco odpępnić. To jest poważna zmiana pozycji w rodzinie. Powodzenia i silnego charakteru życzę! ps kup tę książkę karmienie piersią francuską co polecałam- szanse , że nie będziesz karmić są bliskie zeru powiedz mamiie .
 
Ewa90 ja wyszłam raz na dwie godziny to chyba miałam z 5telefonu ze niby dziecko chce ze mną gadać itd,to teraz wole się umawiać z koleżankami w domu bo jak mam być ciągle pod tel to bez jaj ....nie mam zamiaru z nim prozmawiac do póki nic nie zrozumie ja mu powiedziałam wczoraj to co chciałam a jak zrobi tak ze dziś przyjdzie zje i pójdźie to może się spakować. Dziś ja się kładę w południe i niech się zajmie córka ! Zobaczymy co z tego wyjdzie
 
Moje koleżanki które nie karmiły piersią od początku podawały Elfamil twierdząc , że najlepsze....

Powiem Wam że gdybym teraz jeszcze kiedy tak bardzo się martwię o małego i szczęśliwe rozwiązanie miała problemy z mężem to bym się chyba załamała... na szczęście jesteśmy na wzajem dla siebie oparciem i nie ma opcji na kłótnie... za dużo to nas wszystko kosztuje żeby sobie dokładać... zresztą w ogóle jesteśmy zgodni i możemy na siebie liczyć.
 
Ewa90 ja wyszłam raz na dwie godziny to chyba miałam z 5telefonu ze niby dziecko chce ze mną gadać itd,to teraz wole się umawiać z koleżankami w domu bo jak mam być ciągle pod tel to bez jaj ....nie mam zamiaru z nim prozmawiac do póki nic nie zrozumie ja mu powiedziałam wczoraj to co chciałam a jak zrobi tak ze dziś przyjdzie zje i pójdźie to może się spakować. Dziś ja się kładę w południe i niech się zajmie córka ! Zobaczymy co z tego wyjdzie
Wspolczuje !! Zajebalabym po prostu. Oby Wam się jakoś ułożyło i żeby zrozumiał co robi źle...
 
Dzięki :) kupuje ! Mówisz ze pomoże mi przejść przez początki kp?
Tak. I będziesz z niej korzystać w trakcie- ratowała mnie jak miałam nawał, zastój, stan zapalny! Super praktyczny poradnik i wiesz, co jest normalne, nawet jak boli. Nawet mój mąż korzystał, jak trzeba było mi pomoc :cool2: Moja matka też była niepocieszona, że kupiła całą torbę herbatek koperkowych a została z nimi sama:errr: Babcie nie potrafią przyjąć, że teraz wchodzą w inną rolę:ninja2:to chwilę potrwa, ale dasz radę z matką "u boku":evil: Kobiety przez tysiąclecia rodza, karmią i babcia sorry- fajnie mieć, ale od tych spraw decyzji jest matka. Tak Bóg zrobił, że w późnym wieku kobieta dzieci nie ma, bo pewnie by własnie średnio to wychodziło:cool2:
 
reklama
Ewa90 ja wyszłam raz na dwie godziny to chyba miałam z 5telefonu ze niby dziecko chce ze mną gadać itd,to teraz wole się umawiać z koleżankami w domu bo jak mam być ciągle pod tel to bez jaj ....nie mam zamiaru z nim prozmawiac do póki nic nie zrozumie ja mu powiedziałam wczoraj to co chciałam a jak zrobi tak ze dziś przyjdzie zje i pójdźie to może się spakować. Dziś ja się kładę w południe i niech się zajmie córka ! Zobaczymy co z tego wyjdzie
Ten facet ma szczęście, że ma Ciebie.
Telefonuje, bo co? Jak się nie nadaje na rodzica to niech spierdziela. Włożyć potraf i to wszystko? Nie odbieraj od niego i tyle.
Mój został przystosowany od porodu- wstawanie w nocy jego i kąpiel jego. W piątek moje wychodne po wieczornym karmieniu. Jego wychodne na godzinę biegania codziennie. Godzinę! Amen.
 
Do góry