Malutka466
Fanka BB :)
Mojej znajomej córeczka, jak się urodziła to miała takie kilkucentymetrowe czarne włoski. Ślicznie wyglądała 
reklama
Ewa90 to dobrze, że dobrze Łykasz końskie dawki nospy. Chłopak Ci rośnie, że hoho!
Ja mam z wanną tak, że jak miałam krwiaka to mi lekarka zabroniła kąpieli w ciepłej wodzie - co najwyżej w letniawej i od tej pory tak mi się na umysł rzuciło, że choć mam wannę i biorę kąpiel to szybką, w wodzie ciepławej
Powiem Wam, że te historie o porodach w tych tygodniach - to mi ciary przez plecy przechodzą. Im dalszy tydzień to mam wrażenie, że bardziej się schizuje, że urodzę przedwcześnie. To chyba jakiś syndrom, bo w 18 tc nawet mi taki lęk przez myśl nie przeszedł. też podczytuje kwietniówki i wiem, że te bliźniaki z 32 tygodnia ważyły też malusio, bo jeden poniżej 1,4 kg. Wczoraj czytałam, że karmione są dożylnie, bo pokarm zalega w jelitach. No ale o bliźniakach się też właśnie mówi, że jak przyjdą na świat jako wcześniaki to mają trudniej niż pojedyncze dzieci, bo często są dużo mniejsze.
A wiadomo, dlaczego tej dziewczynie odeszły wody? Miała za krótką szyjkę? Skurcze? Co się stało?
Łykasz końskie dawki nospy. Chłopak Ci rośnie, że hoho!Ja mam z wanną tak, że jak miałam krwiaka to mi lekarka zabroniła kąpieli w ciepłej wodzie - co najwyżej w letniawej i od tej pory tak mi się na umysł rzuciło, że choć mam wannę i biorę kąpiel to szybką, w wodzie ciepławej
Powiem Wam, że te historie o porodach w tych tygodniach - to mi ciary przez plecy przechodzą. Im dalszy tydzień to mam wrażenie, że bardziej się schizuje, że urodzę przedwcześnie. To chyba jakiś syndrom, bo w 18 tc nawet mi taki lęk przez myśl nie przeszedł. też podczytuje kwietniówki i wiem, że te bliźniaki z 32 tygodnia ważyły też malusio, bo jeden poniżej 1,4 kg. Wczoraj czytałam, że karmione są dożylnie, bo pokarm zalega w jelitach. No ale o bliźniakach się też właśnie mówi, że jak przyjdą na świat jako wcześniaki to mają trudniej niż pojedyncze dzieci, bo często są dużo mniejsze.
A wiadomo, dlaczego tej dziewczynie odeszły wody? Miała za krótką szyjkę? Skurcze? Co się stało?
Ania_Beata
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2014
- Postów
- 3 854
Ewa, dobrze, że założyli Ci pierscioneczek. Teraz już będziesz spokojniejsza.
Mam nr przesyłki, jest napisane, że wydano do doręczenia. Jutro będę reagować jakby co...
Ja wózek planuję zakupić w kwietniu. Mam już wybrany, mam nadzieję, że mi się jż nie zmieni.
Czy słyszałyście o takim leku znieczulającym do porodu jak Nalpain? To ponoć jakaś nowość, coś też opiatowego, ale ponoć lepsze niż Dolargan. Mi wspominał o tym lekarz i położna.
Mam nr przesyłki, jest napisane, że wydano do doręczenia. Jutro będę reagować jakby co...
Ja wózek planuję zakupić w kwietniu. Mam już wybrany, mam nadzieję, że mi się jż nie zmieni.
Czy słyszałyście o takim leku znieczulającym do porodu jak Nalpain? To ponoć jakaś nowość, coś też opiatowego, ale ponoć lepsze niż Dolargan. Mi wspominał o tym lekarz i położna.
Malutka466
Fanka BB :)
Ania, pierwsze słyszę. W którymś poznańskich szpitali używają tego już?
Ania_Beata
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2014
- Postów
- 3 854
Tak, na Polnej właśnie.
U
użytkownik 160
Gość
to super ! skorzystam! bo nie mogę niestety ZZO...
Ania_Beata
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2014
- Postów
- 3 854
No właśnie, bo to albo - albo. Albo opiaty albo ZZO. Ja już tak się waham między jednym a drugim... W dodatku z tym ZZO to nie zawsze musi być anastezjolog na dyrzurze żeby podać lek.
Malutka466
Fanka BB :)
Aa, to ja nie skorzystam. Chyba urodzę na Lutyckiej jednak
Jestem szczerze zainteresowana
muszę zapamietać nazwę i zgłębić temat na nastepnej wizycie.reklama
Na sobotnim szkoleniu mówiła o nim ta położna z Polnej, podobno super się sprawdza ale oddziałuje bardziej na dzieciaczka niż dolargan.
