reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe Mamy 2016

Ech, ja chciałam rodzić w Medicover też na wypasie, zmieniłam pakiet tyle, że zaszłam o minimum 3 tyg. za wcześnie i szlag trafił mój plan ;)

f2w3xzkrtmquso74.png
 
reklama
Malutka, kiedyś pod Poznaniem w Koziegłowach mieliśmy prywatną klinikę Korvita zdaje się nazwa i tam można było rodzić prywatnie. Teraz nie ma takiego miejsca :-) Jak rodziłam syna (na Lutyckiej) to cena w prv szpitalu była wówczas dla mnie mega wysoka.
 
Madzia0903 to można na jakiś czas zwiększyć magnez albo coś z potasem łykać. Z magnez jest tak, że nie zawsze się wchłania to co łykamy, dwa to łatwo się wypłukuje z organizmu.

Mika_r cukrzyca ciążowa nic nie ma wspólnego z przybraniem na wadze. To wina hormonów. Wynik ładny.

Malutka466 u mnie w szpitalu myją pielęgniarki. W wodzie pod kranem. Jak to pierwszy raz zobaczyłam to w szoku byłam. Gdzieś kiedyś też czytałam, że codzienne kąpiele dziecka nie są dobre, ale ja kąpałam syna codziennie ze względu na to, żeby on sobie zakodował ten rytuał jako element, który robi się przed snem, tak też uczy się pór dnia, że po kąpieli idzie się spać na dłużej. Zawsze kąpaliśmy o tej samej godzinie. Zresztą tej wody to dużo się nie używa.
 
Malutka, kiedyś pod Poznaniem w Koziegłowach mieliśmy prywatną klinikę Korvita zdaje się nazwa i tam można było rodzić prywatnie. Teraz nie ma takiego miejsca :-) Jak rodziłam syna (na Lutyckiej) to cena w prv szpitalu była wówczas dla mnie mega wysoka.
Tak wiem. Prawie całe życie w Kozich mieszkałam ;) Z balkonu widziałam ten szpital/klinikę.

Ja dzisiaj byłam u rodziców. Wzięłam cześć ciuszków już. Te najmniejsze rozmiary. Mąż przywiózł kolyske i wózek ;)
 
Malutka466 teże nie możesz spać?
Ja się obudziłam po 23 na siusiu i teraz usnąć nie mogę. A rano musze wstać i się ogarnąć do diabetologa jadę
 
Już leże w wyrku! Dobranoc! Życzę minimalnych ilość odwiedzin w łazience i lekkich nóg :-) ustawiłam nóżki do smarowania kremem "z ulgą" mężowi!
 
Ja się dopiero położyłam do łóżka. Jakoś zagadalam się z mężem i się północ zrobiła ;) ale ciężko mi się ostatnio zasypia. Muszę przestawić się i kłaść do łóżka koło 23.
 
Ja to usnęłam o 22, ale jak się obudziłam o 23.30 na siku tak nie mogę usnąć. W kibelku w sumie już dwa razy byłam.
 
reklama
Ja już prawie zasypiałam, gdy mój syn stwierdził, że czas na imprezę w brzuszku! Chyba się obrócił, bo tak mnie kopał nad pepkiem, że to bolało!!
Idę próbować zasnąć, choć potomek nadal wariuje...
 
Do góry