reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majowe Mamy 2016

Ewa ja tez mam takie... Raz w Pl na wizycie miałam wyższe ale to dlatego, że martwiłam sie jak lot wpłynął na bombelka. Mnie gin mówi, że mam sobie pofolgować i codziennie wypić kawkę taka prawdziwa. I pije. I za bardzo nie podnosi, ale podobno lepiej mieć za niskie niż za wysokie. Uważaj tylko na zawroty głowy i omdlenia!
 
reklama
No ja zawsze miałam.niskie ale np przed wczoraj miałam 80/50 masakra umieram?
A znowu w szpitalu miałam książkowe pewnie dlatego ze byłam zdenerwowana.
A odnośnie kawy to się boję pić , na cały okres ciąży wypilam może z 5 kaw? Naczytalam się ze kawa źle wpływa i można poronic i tak teraz mam to wbite w głowę :/ a kawę Lubie strasznie i mi jej brakuje troche..
Mojej kolezance tez gin mówił ze może pić kawę na podniesienie ale ja jak juz coś wyczytam to od razu z tego rezygnuje :/
 
Ja sobie przypominam takie historie z bilansów za łebka gdzie pielęgniarki klepały mnie po policzkach i pytały czy jeszcze z nimi jestem. Taki chyba nasz urok:) jak sie dobrze czujesz to chyba wszystko ok.
Z tą kawą to podobno najbardziej szkody moze w poerwszym trymestrze narobić. Ja odkąd usłyszałam, że mogę jedna to sobie nie odmawiam. :) taka kawka z rana (pije rozpuszczalna z 1,5 łyżeczki.) raz w Starbucks'ie zażyczyłam sobie taka karmelova, ale co z tego ze aromat piękny jak zgagi dostałam...:/
 
Ciągle leżę to w sumie tego tak nie odczuwam , jak wstaje z łóżka to pierw siedzę z 2-3 mi nutki bo od razu jak wstaje to mam gwiazdki przed oczami . No i jestem strasznie blada a tak to wszystko ok :)
 
No ja zawsze miałam.niskie ale np przed wczoraj miałam 80/50 masakra umieram?
A znowu w szpitalu miałam książkowe pewnie dlatego ze byłam zdenerwowana.
A odnośnie kawy to się boję pić , na cały okres ciąży wypilam może z 5 kaw? Naczytalam się ze kawa źle wpływa i można poronic i tak teraz mam to wbite w głowę :/ a kawę Lubie strasznie i mi jej brakuje troche..
Mojej kolezance tez gin mówił ze może pić kawę na podniesienie ale ja jak juz coś wyczytam to od razu z tego rezygnuje :/

Kawa z umiarem oczywiście. Jest dopuszczalna norma w ciąży dla organizmu tak więc spokojnie w ciąży można sobie jedną wypić. Jak piłaś przed ciążą to odstawienie też nie jest najlepsze dla organizmu. Ja nie piłam przez pierwszy trymestr bo mnie odrzuciło. Potem sam lekarz mi powiedział żebym piła. Też mam niskie ciśnienie kolo 90/60. No i głowa nie boli.
Kawy na pewno nie mogą pić osoby w ciąży, które mają za wysokie ciśnienie.

A jaki masz aparat do mierzenia ciśnień?
 
Gosia ja mam taki
 

Załączniki

  • 1449736722310.jpg
    1449736722310.jpg
    16,9 KB · Wyświetleń: 40
Ewa to dobrze, że naramienny.

Ja mam ochotę na kawę latte. Będę w tchibo w niedziele to sobie zamówię normalnie. Wcześniej mi się nie chce jeździć. A w domu nie mam ekspresu.
 
Zabrałam się za pierniki... Znalazłam przepis, wyjęłam produkty i... Nie ma mąki:D wiec oczekuje na wybranka co by nas zawiózł na zakupy:) była położna i jak zawsze uspokoiła mnie. Cenie te spotkania za to, że jest młodą i energiczną babeczką, która wszystko potrafi tak po ludzku wytłumaczyć. Zapytałam o te egzotyczne wczasy na początku nowego roku i jej zdaniem, jeśli połówkowe nie wykaże żadnych nieprawidłowości i będę sie dobrze czuć to nie ma przeciwwskazań. Wszystko zależy od samopoczucia:)
 
reklama
Ewelino gratuluję wygranej!

Chodzę od rana z rogalem na buzi ;-) śmiać mi się chce. Byłam rano na USG. Dzidzia zdrowa ale najśmiejszniejsze jest to, że ja od początku uważam, że jestem w ciąży z dziewczynką a lekarz ostatnio widział chłopca. Znajomi też przekonani, że chłopiec, bo 'ładnie wyglądasz". A dzisiaj Pan doktor w Luxmedzie "szuka płci", a tu nóżki złączone i nic nie widać, w końcu pyta się, czy musi mi koniecznie powiedzieć. Mówię, że nie musi- mam i chłopca i dziewczynkę, więc wszystko jedno, ale chyba ambicjonalnie podszedł i mówi, że poczekamy, może się obróci. No i w końcu mówi, ze widzi. A ja z uśmiechem i lekkawym przekąsem pytam "i co tam Pan też widzi ?". Mówi , że dziewczynkę widzi na 100 % ;-) no to opowiadam, że ostatnio był chłopak, ale ja i tak wiem swoje, a na pewno się dowiem jak urodzę ;-) Najwyraźniej każdy lekarz widzi kogo innego, a jak czytałam o tym że wargi sromowe są duże długo, a jajeczka schodzą później, to się nie będę podniecać na te "wizje" ;-) i trzymam się swego przekonania. 15 idę na Polną na prenatalne połówkowe, no to może w klinice uniwersyteckiej coś zobaczą "na pewno" ;-)

Jestem na dobrej drodze wyczyszczenia domu z wszystkiego- wiję gniazdo najwyraźniej, sprzątam się i jestem szczęsliwa jak nikogo w domu nie ma - tak mi się porobiło ;-)
 
Do góry