Niesia_88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2015
- Postów
- 753
Niesia_88 mnie tez lekarz nastraszył tarczyca, a na badania czekałam dwa tygodnie wiec info na forach podziałały na wyobraźnie widziałam już wszystko co najgorsze i sie okazało ze tarczyca okaz zdrowia. Co do spania to ja tez sie kręcę jak... Ale podobno nie da sie zgnieść bobasa
No mi też lekarz stracha narobił. Skierowanie z adnotacją "pilne" do endokrynologa, tylko że to "pilne" to na NFZ wszyscy w nosie mają I kończy się tak, że idę prywatnie 5.11. Już myślałam, że cały pierwszy trymestr miałam niedoczynność, ale wyniki teraz są super, więc już nie wiem. We wrześniu TSH miałam 2,65 czyli delikatna niedoczynność, ale fT4 nie miałam wtedy sprawdzanego.
A poza tym to chyba wczoraj wieczorem poczułam ruchy fasolki Nie jestem pewna czy to to, ale takie jakby łaskotanie lub mrowienie lekko po prawej stronie, a właśnie na USG zawsze ta moja drobnica bardziej po prawej się układa
To dobrze, że pozycja snu nie wpływa na dziecko, bo ja to czasami spię powyginana w chińskie piętnaście I chyba nie umiem inaczej. W bardzo mądrym podręczniku, który zakupiłam na czas ciąży wskazana jest pozycja na lewym boku