reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe Mamy 2016

Tak, już napisałam, moderatorem jestem ja i Malutka466.

Wszystkie mamy które chcą mieć dostęp do działu zamkniętego proszę o prywatne wiadomości.
Tak samo jeżeli któraś mama chce być dopisana/wypisana/edytowana w liście Majówek.

Czy pamiętacie które mamy nas już niestety opuściły? Część listy już zaktualizowałam ale podejrzewam, że nie o wszystkich pamiętałam.
 
reklama
Dziewczyny zaczynają mi się chyba dziwne nastroje.... Siedzę sama i zaczynam płakać normalnie jak nie ja ;| a na dodatek cos mnie zakuło w dole brzucha ze aż w pol wygięło :(
 
Ostatnia edycja:
Wioleta93 super, szybko się uporałaś :)

Madzia0903 czasem takie bóle mnie też łapią. No ale ja jeszcze nie płakałam. Ja to dzisiaj w pracy się za to czepiam, że to nie zrobione czy tamto :) I nie mam cierpliwości do trudnych klientów.

Wracam dopiero z pracy, bo poszłam dziś na 11, rano nie byłam w stanie.
 
Gosia wspołczuje z tą rwą ;/ nigdy nie miałam z tym problemu,ale domyślam się jaki to ból.. ja dziś z pracy o 16:00 wyszłam i po południe przespałam ;/

Wioleta fajnie, że udalo Ci się z tym uporać wszystkim :) a co do wątku zamkniętego to ja jestem jak najbardziej za.
 
Wioleta93 super, szybko się uporałaś :)

Madzia0903 czasem takie bóle mnie też łapią. No ale ja jeszcze nie płakałam. Ja to dzisiaj w pracy się za to czepiam, że to nie zrobione czy tamto :) I nie mam cierpliwości do trudnych klientów.

Wracam dopiero z pracy, bo poszłam dziś na 11, rano nie byłam w stanie.

Podziwiam! Ja często miewałam trudnych przedstawicieli handlowych, którzy do mnie przychodzili. Zawsze jego firma była najlepsza. Często coś chcieli a płacić to nie miał kto.
Trochę za nimi tęsknię, bo do wielu ludzi się przyzwyczaiłam.
Ciekawa jestem jak moja zastępca sobie poradzi.

Mnie na wieczór dopadła zgaga. Mam rennie, ciekawe czy pomoże.

A powiedzcie mi- używacie jakiś specjalnych płynów do higieny? Ja długo używałam mydła szarego ale zauważyłam, że strasznie mnie w ciąży wysusza i muszę czegoś innego poszukać.
 
Maui, ale to nie ja pisałam, że nie można latać:) Ja sama akurat leciałam na wczasy w 6 tygodniu ciąży na Kanary i wracałam w 7. Sama się nad tym zastanawiałam, ale poszłam do lekarza wcześniej, stwierdził, że wszystko jest ok, i że mogę lecieć.

13x13 - kojarzę, że ostatnio ci dziewczyny poleciły do jedzenia owoce z uwagi na mdłości. Ja osobiście nie polecam jabłek. Jednego dnia zjem i jest ok, a kolejnego ląduje w łazience. Po niczym mnie tak nie męczy, jak właśnie po jabłkach.


Kaylla przepraszam, to było do Niiikoli i już poprawiłam; za dużo info przeczytałam i nie pamiętałam już kto co; bosie, jestem w stanie lekkawo niepoczytalnym..
 
13x13 - kojarzę, że ostatnio ci dziewczyny poleciły do jedzenia owoce z uwagi na mdłości. Ja osobiście nie polecam jabłek. Jednego dnia zjem i jest ok, a kolejnego ląduje w łazience. Po niczym mnie tak nie męczy, jak właśnie po jabłkach.[/QUOTE]

Polecałam banany, z uwagi na ściełanie żołądka i kaloryczność oraz lekkostrawność, no ale 13x13 zaserwowała sobie w to miejsce wzdymające ciężkostrawne śliwki ;-) gacie mi z cycami opadły, no ale kobieta w ciąży ma różne pomysły i apetyty , więc się nie odzywałam już ;-)
 
A i miałam Wam napisać - dziś przyszła moja poduszka z Allegro ala ponton ;-) piękny róż , zajmuje pół łóżka ;-)
rodzina zbaraniała- miny bezcenne ;-)
 
Dobry wieczor mamusie
Od jakiegoś czasu staram sie znaleść w sobie odrobine energii ale jeszcze jej nie odnalazłam. Gdzieś sie zgubiła. Albo cała wychodzi ze mnie w pracy. Dni spędzam na leżeniu i myśleniu co jestem w stanie zjeść. Nie wymiotuje ale mdłości mnie męczą 24h na dobę. Próbowałam dziś ogarnąć co u Was ale już wszystko zapomniałam. Bardzo za to z góry przepraszam.
Miałam ostatnio wizytę i nic sie na niej nie dowiedziałam oprócz tego ze będzie mnie jednak ginekolog prowadził a nie położna ze względu na dość skomplikowana poprzednia ciąże. W końcu po raz pierwszy w poniedziałek będę miała usg. A pózniej wizyta. Już sie nie mogę doczekac.
Nie wiem jak przetrwam kolejna noc w pracy. Już serio nie daje rady. A tu tyle miesięcy jeszcze przede mną :-(
Jeśli powstanie grupa zamknięta to oczywiście mimo małej aktywności bardzo proszę o dopisanie mnie. Wszystkie Was mocno pozdrawiam i życzę dobrego samopoczucia, zero mdłości i bólu.
 
reklama
Do góry