Ho ho ho. Jestem emigrantem juz ładnych kilka lat wyjeżdżając, wyjeżdżaliśmy z znajomymi z nastawieniem- euro, trawka i dobry melanż i tak pół roku na magazynie, pol roku w domu- do skończenia pieniędzy (czy w okresie pracującym chowaliśmy do skarpety? Nie przypominam sobie) pozniej razem z chłopakiem dostaliśmy kontrakt stały i wtedy podjęliśmy jakieś decyzje związane z życiem tutaj. Wynajęcie mieszkania, lepsiejsze auto- ale dalej bez spiny. Mając razem 3-4 tys stać nas na wszystko i nawet na to zeby cos do tej skarpety odłożyć... To na wakacje, to na knajpkę, na wyjazd i prezenty dla rodziny... Przeliczanie ceny za proszek do prania czy paczkę dobrego ryżu jest dla mnie... Hm... Odbieraniem sobie fun'u życia... Mam 27 lat.. Kiedy mamy szaleć jak nie teraz? A pieniądze i tak wchodzą w du... Prędzej czy później
Co do służby zdrowia, ostatnio denerwuje sie często rozmawiając z mama ktora raczy mnie opowieściami jak to starsze panie ustawiają sie pod przychodnia o 5 rano zeby dostać sie na wizyte do lekarza pierwszego kontaktu i tak mama ktora przyjeżdża przed 7 ( o 7 otwierają przychodnie) juz sie niedoczeka, bo lekarz przyjmie tylko tyle a tyle pacjentów... I głupiej recepty na nie tanie leki nie dostanie... Albo mój dziadek który walczył za Polskę, wydaje polowe emerytury na leki... Żenada! W Niemczech dostając receptę płacisz za lek 1e czasem 3e... A jak dzwonisz do lekarza to przyjmie Cie tego samego dnia choćby miał pełna poczekalnie...
Wylalam czarę goryczy
Co do służby zdrowia, ostatnio denerwuje sie często rozmawiając z mama ktora raczy mnie opowieściami jak to starsze panie ustawiają sie pod przychodnia o 5 rano zeby dostać sie na wizyte do lekarza pierwszego kontaktu i tak mama ktora przyjeżdża przed 7 ( o 7 otwierają przychodnie) juz sie niedoczeka, bo lekarz przyjmie tylko tyle a tyle pacjentów... I głupiej recepty na nie tanie leki nie dostanie... Albo mój dziadek który walczył za Polskę, wydaje polowe emerytury na leki... Żenada! W Niemczech dostając receptę płacisz za lek 1e czasem 3e... A jak dzwonisz do lekarza to przyjmie Cie tego samego dnia choćby miał pełna poczekalnie...
Wylalam czarę goryczy