Malutka466
Fanka BB :)
13x13 współczuję sytuacji z byłym biedna córeczka, ale dobrze że piszesz, że jest mądra. Poradzi sobie! Sił dla Ciebie na przetrwanie tego!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Na pewno nie zostałaś wyrzucona bo nikogo stamtąd nie wrzucam (a tylko ja mam taką moc ). Nie wiem dlaczego niektóre dziewczyny ostatnio powyrzucało, tak jak pisałam tam automatycznie po 3 tyg. nie udzielania się wyrzuca. Zaraz wyślę Ci zaproszenie ;-)Witam i ja..
miałam ostatnio zapierdziel i mało czasu na forum i w przeciwieństwie do Was, żadnych problemów z zasypianiem.. kładłam się, próbowałam forum nadrabiać ale oczy mi się natychmiast kleiły i padałam z telefonem w ręku[emoji14]
A co do narzekania to ja ostatnio poza zgagą na nic nie narzekam.. no może plecy trochę, ale do wytrzymania.. staram się wieczorem zawsze trochę na podłodze położyć i poprzeciągać, przy tym trochę pojęcze z bólu ale później chociaż śpie jak zabita.
Kurde ale się trzymamy, 12 kwiecień i żadnej rozpakowanej a czytam tak zawzięcie każdy post głównie po to, żeby nie przegapić pierwszej rozpakowanej ale widzę, że te co straszyły przedwczesnym porodem się twardą trzymają[emoji14]ja mam nadzieję minimum 2 tygodnie jeszcze wytrzymam, do rozpoczęcia 38tc i wtedy niech się dzieje wola nieba.
Co do zakładania butów to też mam z tym problem, a łyżką do butów się nie umiem posługiwać i się tak męcze :d w niedziele byłam w deichmanie kupić adidaski bo mi się poprzednie rozleciały i musiałam różnych technik używać, żeby poprzymierzać, bo na tej kanapce było mi mega nie wygodnie a mąż stał obok i się śmiał "a widzisz jak to ciężko z brzuchem" (bo on taki raczej kawał chopa i ma też brzuszka z "ciąży pokarmowej" )
13x13 współczuje akcji z byłym.. nagle się urwał z choinki i na sam koniec ciąży musi Ci nerwy szargać ;/ trzymaj się..
Plucik no to mały już tak całkiem przyzwoicie waży fajnie, że wszystko dobrze..
Powoli wszystkie zbliżamy się do bezpiecznego terminu w zasadzie po 32 tyg to już chyba każda z nas?
Wgl to wywaliło mnie (albo zostałam wyrzucona?) z wątku zamkniętego, nie wiem czemu udzielałam się raczej dość systematycznie..