reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe Mamy 2016

reklama
GosiaLew właśnie jestem w trakcie 38 tc :) chodziło mi tutaj bardziej o jakieś machinę ciezarkami czy coś w tym stylu, ale wstrzymam się.

13x13 powodzenia!
 
Witajcie… ja dzisiaj tylko dwa razy wstałam w nocy do wc. Poza tym ostatnio zdarza mi się coraz częściej zasypiać przy włączonym tv. To nowość dla mnie. Co do ćwiczeń… to oprócz piłki i rozciągania waginy to nic nie robię.

Mnie czkawka aż tak nie przeszkadza, za to Małej przekręcanie się na boki już tak. Przyznam się, że zdarza mi się jęczeć z bólu. Czasami mój mąż się budzi w nocy bo słyszy te moje stęki ;)

Współczuję zgagi… mnie ona omija szerokim łukiem. Czasem tylko refluks o sobie przypomni.

Nie rozumiem dlaczego rodzice po rozstaniu nie umieją zachować się przyzwoicie i nie próbują poprawić swoich relacji z dziećmi lub z byłymi partnerami. Przykro słuchać kiedy na dodatek nowi partnerzy ingerują w takie relacje. Współczuję!
 
Witam dziewczyny moja noc koszmarna !!!! Spać mi się chce ale nie poloze się bo córka mi na to nie pozwoli i juz po malu szykuje się do lekarza. Jest mi tak ciężko ze oddychać nie mogę :/ normalnie masakra:(
 
13x13 też miał się kiedy uaktywnić- teraz potrzebne Ci takie kłopoty jak drzwi w lesie... a dla dziecka to zawsze dramat, bo kocha oboje rodziców... dziwne, że nowa lala tatusia tak się angażuje
Plucik uczucie fatalne, współczuję, ale nie tak łatwo umrzeć jakby co...

Robię wielkie pranie, ale GosiaLEW zobaczysz, jak przyjdzie co do czego, to nawet generalny remont jakoś dzieciaka nie potrafi wypchnąć z macicy..
Dzieciaki na końcu się klinują czy co?
 
Wrocilam od lelarza maly wazy 2500 :) wiec nie ma az tak zle :) szyjka laadnie trzyma :) ale lekarz powiedzial ze juz jestem w 36 tygodniu to jak by cos sie dzialo to szpital :p kolejna wizyta za 3 tygodnie :) 6.05:D tydzien przed terminem:p za tydzien musze odebrac wynik na pasierkowca bym miala jak by cos sie dzialo :D
 
Witam i ja..
miałam ostatnio zapierdziel i mało czasu na forum i w przeciwieństwie do Was, żadnych problemów z zasypianiem.. kładłam się, próbowałam forum nadrabiać ale oczy mi się natychmiast kleiły i padałam z telefonem w ręku :p

A co do narzekania to ja ostatnio poza zgagą na nic nie narzekam.. no może plecy trochę, ale do wytrzymania.. staram się wieczorem zawsze trochę na podłodze położyć i poprzeciągać, przy tym trochę pojęcze z bólu ale później chociaż śpie jak zabita.

Kurde ale się trzymamy, 12 kwiecień i żadnej rozpakowanej :D a czytam tak zawzięcie każdy post głównie po to, żeby nie przegapić pierwszej rozpakowanej :) ale widzę, że te co straszyły przedwczesnym porodem się twardą trzymają :p ja mam nadzieję minimum 2 tygodnie jeszcze wytrzymam, do rozpoczęcia 38tc i wtedy niech się dzieje wola nieba.

Co do zakładania butów to też mam z tym problem, a łyżką do butów się nie umiem posługiwać i się tak męcze :d w niedziele byłam w deichmanie kupić adidaski bo mi się poprzednie rozleciały i musiałam różnych technik używać, żeby poprzymierzać, bo na tej kanapce było mi mega nie wygodnie :D a mąż stał obok i się śmiał "a widzisz jak to ciężko z brzuchem" (bo on taki raczej kawał chopa i ma też brzuszka z "ciąży pokarmowej" :p)


13x13 współczuje akcji z byłym.. nagle się urwał z choinki i na sam koniec ciąży musi Ci nerwy szargać ;/ trzymaj się..

Plucik no to mały już tak całkiem przyzwoicie waży ;) fajnie, że wszystko dobrze..

Powoli wszystkie zbliżamy się do bezpiecznego terminu ;) w zasadzie po 32 tyg to już chyba każda z nas? ;)

Wgl to wywaliło mnie (albo zostałam wyrzucona?) z wątku zamkniętego, nie wiem czemu :( udzielałam się raczej dość systematycznie..
 
reklama
Witam i ja..
miałam ostatnio zapierdziel i mało czasu na forum i w przeciwieństwie do Was, żadnych problemów z zasypianiem.. kładłam się, próbowałam forum nadrabiać ale oczy mi się natychmiast kleiły i padałam z telefonem w ręku[emoji14]
A co do narzekania to ja ostatnio poza zgagą na nic nie narzekam.. no może plecy trochę, ale do wytrzymania.. staram się wieczorem zawsze trochę na podłodze położyć i poprzeciągać, przy tym trochę pojęcze z bólu ale później chociaż śpie jak zabita.

Kurde ale się trzymamy, 12 kwiecień i żadnej rozpakowanej :D a czytam tak zawzięcie każdy post głównie po to, żeby nie przegapić pierwszej rozpakowanej :) ale widzę, że te co straszyły przedwczesnym porodem się twardą trzymają[emoji14]ja mam nadzieję minimum 2 tygodnie jeszcze wytrzymam, do rozpoczęcia 38tc i wtedy niech się dzieje wola nieba.

Co do zakładania butów to też mam z tym problem, a łyżką do butów się nie umiem posługiwać i się tak męcze :d w niedziele byłam w deichmanie kupić adidaski bo mi się poprzednie rozleciały i musiałam różnych technik używać, żeby poprzymierzać, bo na tej kanapce było mi mega nie wygodnie :D a mąż stał obok i się śmiał "a widzisz jak to ciężko z brzuchem" (bo on taki raczej kawał chopa i ma też brzuszka z "ciąży pokarmowej" :p)


13x13 współczuje akcji z byłym.. nagle się urwał z choinki i na sam koniec ciąży musi Ci nerwy szargać ;/ trzymaj się..

Plucik no to mały już tak całkiem przyzwoicie waży ;) fajnie, że wszystko dobrze..

Powoli wszystkie zbliżamy się do bezpiecznego terminu ;) w zasadzie po 32 tyg to już chyba każda z nas? ;)

Wgl to wywaliło mnie (albo zostałam wyrzucona?) z wątku zamkniętego, nie wiem czemu :( udzielałam się raczej dość systematycznie..
Na pewno nie zostałaś wyrzucona bo nikogo stamtąd nie wrzucam (a tylko ja mam taką moc :p ). Nie wiem dlaczego niektóre dziewczyny ostatnio powyrzucało, tak jak pisałam tam automatycznie po 3 tyg. nie udzielania się wyrzuca. Zaraz wyślę Ci zaproszenie ;-)

Napisane na D6503 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry