Widzę, że nie tylko ja nie lubię gotować
Ja chwilowo mam thermomix u siebie - pożyczony od rodziców, bo mama się uparła, że może mi się przydać podczas przygotowywania jakichś lekkostrawnych obiadów. Jak na razie użyłam 3 razy - raz zrobiłam krem brokułowy i 2 razy zupę pomidorową. Owszem jest to wygodne, ale rzeczywiście nie jak trzeba gotować dla 4 osób, bo trochę mało wychodzi. Po urodzeniu małej oddam rodzicom i sama jak na razie kupować nie planuję.
Tak naprawdę trzeba sobie przekalkulować, czy rzeczywiście się go będzie używać. Moi rodzice owszem uzywają, ale w zasadzie tylko do dwóch rzeczy - zrobienie surówki na obiad plus zrobienie advokata, więc szczerze mówiąc chyba srednio opłacalna inwestycja
Ja byłam dzisiaj u lekarza - szybka kontrolna wizyta, badanie ginekologiczne i sprawdzenie czy serduszko ładnie bije. Szyjka ok, zamknięta, twarda, ale rozmiarów nie znam, bo nie były mierzone. Serduszko ładnie bije.
Skierowania do szpitala nie dostałam, ale powiedział mi, żebym zgłosiła się do Poradni Patologii Ciąży na Polnej - tam zobaczą co i jak i jakby co, to zdecydują o hospitalizacji. Na wizytę w Poradni idę we wtorek. Obstawiam, że pewnie prędzej czy później mnie położą w szpitalu, bo lekarze z Polnej chyba mają takie podejście do postępowania przy cholestazie. Wczoraj napisała do mnie koleżanka, która też ma tą chorobę (poznana zresztą podczas pobytu na Polnej), że ją teraz wypisali ze spzitala (była z innego powodu), ale od razu dostała skierowanie na kolejny pobyt w szpitalu za 3 tygodnie, czyli właśnie w 34/35 tygodniu. No nic, pójdę we wtorek na tą wizytę i liczę, że po wizycie będę już wiedziała co i jak A na pewno będę spokojniejsza, niezależnie od decyzji, bo to jednak będzie decyzja lekarzy pracujących w spzitalu.
W ogóle po tym wszystkim doszłam do wniosku, że jeśli za jakiś czas się zdecyduję na kolejną ciążę, to tym razem na pewno wybiorę lekarza pracującego w szpitalu. Przy nieskomplikowanych ciążach to nie ma znaczenia, ale w innych przypadkach jest to wygodne, bo masz pewność, że w razie czego lekarz cię położy u siebie na oddziale.
Ja chwilowo mam thermomix u siebie - pożyczony od rodziców, bo mama się uparła, że może mi się przydać podczas przygotowywania jakichś lekkostrawnych obiadów. Jak na razie użyłam 3 razy - raz zrobiłam krem brokułowy i 2 razy zupę pomidorową. Owszem jest to wygodne, ale rzeczywiście nie jak trzeba gotować dla 4 osób, bo trochę mało wychodzi. Po urodzeniu małej oddam rodzicom i sama jak na razie kupować nie planuję.
Tak naprawdę trzeba sobie przekalkulować, czy rzeczywiście się go będzie używać. Moi rodzice owszem uzywają, ale w zasadzie tylko do dwóch rzeczy - zrobienie surówki na obiad plus zrobienie advokata, więc szczerze mówiąc chyba srednio opłacalna inwestycja
Ja byłam dzisiaj u lekarza - szybka kontrolna wizyta, badanie ginekologiczne i sprawdzenie czy serduszko ładnie bije. Szyjka ok, zamknięta, twarda, ale rozmiarów nie znam, bo nie były mierzone. Serduszko ładnie bije.
Skierowania do szpitala nie dostałam, ale powiedział mi, żebym zgłosiła się do Poradni Patologii Ciąży na Polnej - tam zobaczą co i jak i jakby co, to zdecydują o hospitalizacji. Na wizytę w Poradni idę we wtorek. Obstawiam, że pewnie prędzej czy później mnie położą w szpitalu, bo lekarze z Polnej chyba mają takie podejście do postępowania przy cholestazie. Wczoraj napisała do mnie koleżanka, która też ma tą chorobę (poznana zresztą podczas pobytu na Polnej), że ją teraz wypisali ze spzitala (była z innego powodu), ale od razu dostała skierowanie na kolejny pobyt w szpitalu za 3 tygodnie, czyli właśnie w 34/35 tygodniu. No nic, pójdę we wtorek na tą wizytę i liczę, że po wizycie będę już wiedziała co i jak A na pewno będę spokojniejsza, niezależnie od decyzji, bo to jednak będzie decyzja lekarzy pracujących w spzitalu.
W ogóle po tym wszystkim doszłam do wniosku, że jeśli za jakiś czas się zdecyduję na kolejną ciążę, to tym razem na pewno wybiorę lekarza pracującego w szpitalu. Przy nieskomplikowanych ciążach to nie ma znaczenia, ale w innych przypadkach jest to wygodne, bo masz pewność, że w razie czego lekarz cię położy u siebie na oddziale.