reklama
Hope
podwójna mama :-)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2010
- Postów
- 5 041
Jolek zrezygnuj całkiem z mydła - wysusza - i wszelkich kosmetyków (absolutnie nie natłuszczaj), kąp małego tylko w jakimś emoliencie do kąpieli - ja mam z Oillan, ubieraj lekko - tak żeby się nie pocił - i powinno pomóc. Z pieluszkami będzie trudniej, bo folia nie przepuszcza powietrza, dlatego warto jak najczęściej puszczać dziecko bez pieluszki z gołym tyłkiem.
Jak tylko zrobi się ciepło i wilgotno, potówki powrócą. U nas jest ten sam problem.
Jak tylko zrobi się ciepło i wilgotno, potówki powrócą. U nas jest ten sam problem.
Hope staram się nie ubierać młodego grubo. W domu śmiga w cienkich portkach i lekkiej koszulce. A w te upały to tylko w koszulce i pieluszce albo tylko w pampku :/ Kurde on się poci tak jak tatuś widzę
Nie strasz mnie,że potówki powrócą, mamy je pierwszy raz!
Nie strasz mnie,że potówki powrócą, mamy je pierwszy raz!
Hope
podwójna mama :-)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2010
- Postów
- 5 041
Zdrówka dla dzieciaczków!
Jolek Jagódź też biega w samym pampku jak jest gorąco ale co z tego, w nocy spoci się jak mysz, chociaż w największe upały śpi bez ubrań i nie przykryta a rano staje wysypana
Kupiłam emolient i po 4 dniach wysypka całkowicie zniknęła :-)
Jolek Jagódź też biega w samym pampku jak jest gorąco ale co z tego, w nocy spoci się jak mysz, chociaż w największe upały śpi bez ubrań i nie przykryta a rano staje wysypana
Kupiłam emolient i po 4 dniach wysypka całkowicie zniknęła :-)
Ostatnia edycja:
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
ja tam bym dziecka nawet w upał nie dała spać odkrytego ponieważ przez sen organizm sie wychładza.. sama nawet jak przyspię na kanapie i mimo ze jest ciepło musze się kocem nakryć ...ale to indywidualna sprawa :-)
co do odparzeń w nocy może lepiej lekko obsypać pod pieluszka ciałko talkiem ??
co do odparzeń w nocy może lepiej lekko obsypać pod pieluszka ciałko talkiem ??
Hope
podwójna mama :-)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2010
- Postów
- 5 041
Kamcia to zależy od dziecka. Jagoda nawet nie daje się przykryć, od razu się budzi, kopie nóżkami i płacze. Dlatego ubieram lub rozbieram ją w zależności od temperatury. Poza tym śpi ze mną i na pewno nie marznie bo mama grzeje. Ot taka jestem niewychowawcza :-)
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
moja Emma też nie lubi zasypiać zakryta ale jak już zasnie to sama ją wtedy nakrywam bo inaczej nie usiedziałabym na miejscu
no i ona śpi u siebie sama :-)
no i ona śpi u siebie sama :-)
reklama
karolq8
Fanka BB :)
U nas Zuza tez jest odkryta w nocy bo sama sie odkrywa jak przykryje to zaraz jest nerw
Podziel się: