reklama
wiosna2013
Fanka BB :)
Em-es - ale masz grzecznego synka, ale ochrzczony jak ma się zachowywać?jak aniołek. Gdzie takie fajne ubranie kupiłaś? U mnie ta uroczystość za tydzień
eM-eS-Zet
Fanka BB :)
Em-es - ale masz grzecznego synka, ale ochrzczony jak ma się zachowywać?jak aniołek. Gdzie takie fajne ubranie kupiłaś? U mnie ta uroczystość za tydzień
Wszystko zdobylam oddzielnie,,, spodnie dresowe już miał, koszula i szelki-allegro, buty w sklepie stacjonarnym, ale i są dostępne w necie / polskiej firmy Lafel/
em-es-zet - super fotki :-) na zaproszeniu jest Filip ? chyba muszę też zacząć myśleć o chrzcinach... A grzecznego aniołka gratuluję, na mojego też narzekać nie mogę, choć nie jest taki święty jak Twój :-)
Migotka, obawiam się, że unormuje mu się jak znajdę i wyeliminuję następny alergen... jak na razie zero nabiału i po ostatniej jajecznicy również jajek :-(
Organizujecie chrzciny gdzieś w knajpie czy w domu ? u mnie podstawowa najbliższa rodzina to 18 osób :-/
Migotka, obawiam się, że unormuje mu się jak znajdę i wyeliminuję następny alergen... jak na razie zero nabiału i po ostatniej jajecznicy również jajek :-(
Organizujecie chrzciny gdzieś w knajpie czy w domu ? u mnie podstawowa najbliższa rodzina to 18 osób :-/
eM-eS-Zet
Fanka BB :)
em-es-zet - super fotki :-) na zaproszeniu jest Filip ? chyba muszę też zacząć myśleć o chrzcinach... A grzecznego aniołka gratuluję, na mojego też narzekać nie mogę, choć nie jest taki święty jak Twój :-)
Migotka, obawiam się, że unormuje mu się jak znajdę i wyeliminuję następny alergen... jak na razie zero nabiału i po ostatniej jajecznicy również jajek :-(
Organizujecie chrzciny gdzieś w knajpie czy w domu ? u mnie podstawowa najbliższa rodzina to 18 osób :-/
Tak Corrine- na zdjęciu Filip...zaproszenia sama robiłam, tak jak i przyjęcie ;-) W domu dla 11 osób- dziadkowie i chrzestni...bez rodzeństwa... Póki co Felo grzeczny, ale nie ma co wywoływać wilka z lasu...Każdy mi wróżył, ze będzie dziecko nerwowe / bo ja z mężem dwa żywioły/, że nie będzie spać w nocy /bo ja od połowy ciąży chroniczna bezsenność / a tu narazie nic się nie sprawdza. Z karmieniem nie ma problemu jeśli chodzi o jakies uczulenia...Jedyny problem z jakim się borykamy to zastój moczu w lewej nerce od urodzenia,ale jesteśmy po konsultacji z nefrologiem i póki co nic złego się nie dzieje. Kontrole moczu co miesiąc, i usg nerek co 2 msc
em-es-zet to gratuluję :-) śliczny synek :-) szkoda, że nie zrobiłam małemu takiej sesji, samej nie wychodzą mi takie ładne zdjęcia. U mnie nie ma możliwości żebym nie zaprosiła rodzeństwa, zwłaszcza, że będą też chrzestnymi więc wypadałoby żeby byli gotować dla prawie 20 osób to jakoś mi się właśnie nie chce za bardzo... Może zastanowię się nad cateringiem.
Sama mam problemy z nerkami więc wiem co to zastój, mam nadzieję, że Filipkowi przejdzie i nie będzie miał później żadnych problemów.
Sama mam problemy z nerkami więc wiem co to zastój, mam nadzieję, że Filipkowi przejdzie i nie będzie miał później żadnych problemów.
eM-eS-Zet
Fanka BB :)
em-es-zet to gratuluję :-) śliczny synek :-) szkoda, że nie zrobiłam małemu takiej sesji, samej nie wychodzą mi takie ładne zdjęcia. U mnie nie ma możliwości żebym nie zaprosiła rodzeństwa, zwłaszcza, że będą też chrzestnymi więc wypadałoby żeby byli gotować dla prawie 20 osób to jakoś mi się właśnie nie chce za bardzo... Może zastanowię się nad cateringiem.
Sama mam problemy z nerkami więc wiem co to zastój, mam nadzieję, że Filipkowi przejdzie i nie będzie miał później żadnych problemów.
No ja już w ciazy obiecałam sobie,że zafunduje małemu pamiątkę i jak mial 13 dni bylismy z nim w studio na sesji. Super przygoda,frajda a i niezapomniane ujęcia...Tzn już w drugiej dobie w szpitalu mial mini sesje.. a reszta gdy mial 13 dni.A to jedno z ulubionych zdjęć ;-)
Załączniki
eM-eS-Zet
Fanka BB :)
A powiedzcie mi dziewczyny jak tam Wasza forma, kilogramy no i brzuchy? Ja do wagi sprzed ciazy wrocilam po 3 tyg.jednak brzuch,bardziej dolna partia woła o pomste do nieba...jakoś zmobilizować się do ćwiczeń nie mogę...o restrykcyjnej diecie tez poki co zapominam,bo karmie ehhh
reklama
Rewelacyjne zdjęcie :-) zazdroszczę!
U mnie waga jest czasami nawet poniżej tej sprzed ciąży. Jestem od niedawna na diecie bezmlecznej i bezjajecznej więc automatycznie skończyło się podjadanie słodyczy, zwłaszcza poza domem. Myślę więc, że spadnę z wagi jeszcze bardziej. Natomiast brzuch też jest do dupy. Nie trzyma się, muszę pamiętać o wciąganiu go, kiedyś robiłam to automatycznie chodzę 2 x w tygodniu na basen ale musze zabrać się za jakieś dodatkowe ćwiczenia bo bez nich brzuch się sam nie wzmocni. jak na razie robię tylko przysiady z Małym na rękach, uspokaja go to przy okazji ;-)
Jeśli spadłaś z wagi to nie ma co męczyć się nawet dietami, potrzebne są ćwiczenia żeby odbudować mięśnie.
U mnie waga jest czasami nawet poniżej tej sprzed ciąży. Jestem od niedawna na diecie bezmlecznej i bezjajecznej więc automatycznie skończyło się podjadanie słodyczy, zwłaszcza poza domem. Myślę więc, że spadnę z wagi jeszcze bardziej. Natomiast brzuch też jest do dupy. Nie trzyma się, muszę pamiętać o wciąganiu go, kiedyś robiłam to automatycznie chodzę 2 x w tygodniu na basen ale musze zabrać się za jakieś dodatkowe ćwiczenia bo bez nich brzuch się sam nie wzmocni. jak na razie robię tylko przysiady z Małym na rękach, uspokaja go to przy okazji ;-)
Jeśli spadłaś z wagi to nie ma co męczyć się nawet dietami, potrzebne są ćwiczenia żeby odbudować mięśnie.
Podobne tematy
Podziel się: