Lafragola, ja podobnie - corke zapisalam prywatnie do SWISSMEDu, tam pediatra o nic nie pyta, nie ocenia.
Na razie zdecydowalimy o odroczeniu wiekszosci szczepien, co najmniej pol roku, moze wiecej. Przyznam jednak, ze niektore szczepienia prawdopodobnie i tak wykluczymy, ale to dluzsza historia. Jak sie ma w swoim srodowisku przypadki NOP (syn sasiadki - nastepnego dnia po szczepieniu silne reakcje i koniec koncow stwierdzony autyzm) czy tez dostep do najnowszej, nie przeklamanej przez firmy farmaceutyczne, literatury medycznej, to czlowiek wszystkiego sie boi.
A podobnie jak lafragola, to ze ewentualnie nie przyjma mi dziecka do przedszkola (w przypadku panstwowych na bank to nie przejdzie bo beda skargi do trybunalu praw czlowieka, co sluszne) nie spedza mi teraz snu z powiek.
Na razie zdecydowalimy o odroczeniu wiekszosci szczepien, co najmniej pol roku, moze wiecej. Przyznam jednak, ze niektore szczepienia prawdopodobnie i tak wykluczymy, ale to dluzsza historia. Jak sie ma w swoim srodowisku przypadki NOP (syn sasiadki - nastepnego dnia po szczepieniu silne reakcje i koniec koncow stwierdzony autyzm) czy tez dostep do najnowszej, nie przeklamanej przez firmy farmaceutyczne, literatury medycznej, to czlowiek wszystkiego sie boi.
A podobnie jak lafragola, to ze ewentualnie nie przyjma mi dziecka do przedszkola (w przypadku panstwowych na bank to nie przejdzie bo beda skargi do trybunalu praw czlowieka, co sluszne) nie spedza mi teraz snu z powiek.