reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2015

reklama
Jolka tak jak napisała Efka i wiosna - mycie płatkami z wodą i dokładne osuszanie później. U nas pupę wygoił tormentiol - cieniutka warstwa. Można stosować tormentiol na zmianę z clotrimazolem. A i jeszcze sposób mojej położnej - przemywać pupę wodą z nadmanganianem potasu (woda ma być delikatnie różowa) i wietrzenie pupy po tym. U nas już wygojone i smaruję bepanthenem extra - rewelacyjnie chroni tyłek Małego - miałam najpierw próbkę, teraz zamówiłam sobie z neta 100ml za 27zł bodajże, więc nie majątek, a sprawdza się
 
Poza powyższymi polecam również mąkę ziemniaczaną, można dodać do wody oraz posypywać pupkę. Tormentiol odradzam - zawiera szkodliwy dla niemowląt kwas borowy. Zamiast niego polecam maść pięciornikową - odpowiednik Tormentiolu tylko bez kwasu. Nam pomogła. Pomogła nam również próbka kremu nivea na odparzenia - zeszły już nawet prawie wszystkie czerwone plamki/ranki z którymi zmagałam się od początku. :-)

Ja również miałam nawał i położna polecała mi szałwię i mięte, ale nie odważyłam się wypić :-D mama mnie nastraszyła, że w ogóle nie będę mieć pokarmu :-D polecam mrożone liście kapusty albo zimny wkład żelowy, no i ściąganie po odrobinie mleka żeby ulżyć piersiom. Na zapalenie brałam ibuprom 3 x dziennie. Pomogło a miałam prawie 39 stopni gorączki i czerwoną pierś i wrażenie że zaraz umrę :-D Na szczęście obyło się bez antybiotyku. I nabawiłam się tego chyba od źle dobranego biustonosza z fiszbinami, który wtedy założyłam pierwszy i ostatni raz.

My idziemy na szczepienia we środę. Po doczytaniu informacji i rozmowie z pediatrą zdecydowaliśmy się na 5w1 ponieważ dla nas nie ma sensu ładować dawki wzw - przez to dziecko dostaje więcej tej szczepionki niż powinno, 4 zamiast 3 No i te pneumo i meningokoki. Na rota nie decydujemy się, pediatra nawet mówiła nam, że nie bardzo jest sens się na to szczepić gdyż w szczepionce są chyba 4 szczepy, a występuje ich koło setki.
 
Corrine jesli chofzi i rota to nam pediatra to samo powiedziala ,z reszta starszy syn mial miesiac jak wyladowalam z nim z rota wirusem w szpitalu .rozmawislam z lekarzami wtedy i powiedzieli ze trafiaja dzieci po szczepueniu rowniez do szpitala i generalnie nie polecaja ani nie odradzają jak kto uważa. ..może jak sie 5rafi na tego akurat wirusa na ktorego byllo sczzepienie to mozna lagodniej przechodzic....ja nie szczepie.a na pupę codziennie używam mustela 123 i sobie chwale bardzoooo .jest wydajny i fajnie sie rozprowadza.
 
Acha i ja pupe myje wacikami z wodą ale nirmalna z kranu i mydelkiem jesli jest kupa przy kazdej zmianie pieluszki.chusteczek nie uzywam prawie w ogóle.
 
Dziewczyny doradźcie mi coś. Od kilku dni przy kp bolą mnie sutki. Mała rzeczywiście bardzo mocno ssie ale nie wiem czy to przez to. Chwyta pierś prawidłowo. Co więcej ból utrzymuje się też pomiędzy karmieniami albo np jak pije cos zimnego. Nie mam nawalu. Jeszcze w weekend miałam nawet problemy z przybiera niem pokarmu.
To całe karmienie mnie załamuje. W zasadzie od samego porodu są problemy, co kilka dni inne.
Też macie takie problemy? Jak sobie radzicie?
 
Mnie też bola sutki ostatnio ale mialam lekki nawal i maly zle chwytal bo piers pelna strasznie byla...takze chyba nie będę pomocna....może przeziebilas piersi ?
 
A ja z innej beczki zaczelam nosic malego w chuscie pozyczonej póki co i podobs mi sie to a mam pytanie może któraś z Was tez nosi malenstwo w chuscie ,jaka ewentualnie pllecacie..ja mam tkana pozyczona i wszystki ok tylko jest dosc gruba i ciezko sie wiąże. .jest malo znoszona
 
Maja u mnie było podobnie na poczatku z sutkami - tylko, ze ja mialam jeszcze poranione - pomógl purelan i wietrzenie... A co do kp to tez wyobrazalam sobie to inaczej;) Myslalam ze wyciagne cyca, Maly sie naje i z glowy, a tymczasem laktacja dopiero teraz pomalutku zaczęła się normować, piersi bolą cały czas a niby to miało trwać 3 tyg do miesiąca maksymalnie:/ trzeba się pomęczyć trochę chcąc karmić piersią;)

Migotka ja nie mam chusty, ale może tu znajdziesz ewentualnie więcej informacji nt chustowania Nothing found for 2015 03 23 Wszystko O Noszeniu W Chuscie
 
Ostatnia edycja:
reklama
A ja z innej beczki zaczelam nosic malego w chuscie pozyczonej póki co i podobs mi sie to a mam pytanie może któraś z Was tez nosi malenstwo w chuscie ,jaka ewentualnie pllecacie..ja mam tkana pozyczona i wszystki ok tylko jest dosc gruba i ciezko sie wiąże. .jest malo znoszona

Ja noszę.
Mam tkana splotem sKoŚno krzyżowym. Mam dwie. Jedną Nati baby i ta faktycznie jest twarda i jedną Little fRog i ta jest bardziej miękka i ma piękne kolory :-)
 
Do góry